Ten film jest wydarzeniem tygodnia. Nie dlatego, że odsłania nieznanane dotąd fakty i zaskakuje niezwykłą dramaturgią, tylko dlatego, że daje złudzenie uczestniczenia w ważnych wydarzeniach.

Obserwujemy Edwarda Snowdena - byłego analityka firmy Booz Allen Hamilton, pracującej dla Narodowej Agencji Bezpieczeństwa USA, który szuka kontaktu z mediami, aż w końcu spotyka się z dziennikarzem "Guardiana" w hotelu Mira, w Hongkongu. Snowden jako pierwszy przedstawia dowody na to, że globalna komunikacja cyfrowa jest potajemnie kontrolowana przez amerykański rząd. Rozmowy analityka z dziennikarzami nagrywa Laura Poitras (nagrodzona za ten film Oscarem). Możliwość obserwowania spotkania sprzed dwóch lat jest niezwykłym doświadczeniem - Snowden nie ukrywa swojego nazwiska, spokojnie tłumaczy skomplikowane na pierwszy rzut oka informacje, dokładnie wie, co robi. I chociaż wszystko o czym mówi już wiemy, to i tak trudno nam nie wytrzeszczać oczu na widok tabelek, objaśnianych przez Eda.

Citizenfour, reż. Laura Poitras, prod. Niemcy, USA, Wielka Brytania, 114 minut.

Fot. materiały prasowe