Na Glorię po prostu chce się patrzeć.

Ma niespełna sześćdziesiąt lat, dwójkę dorosłych dzieci, byłego męża, pracę i bardzo duże poczucie humoru. Wieczorami, wiedziona odwzajemnioną miłością do tańca, chadza na dancingi. Poznaje mężczyzn. Dobrze sie bawi. I w ogóle nie jest w tym infantylna.

Przez niemal dwie godziny kamera nie odstępuje Glorii na krok. Widzimy ją w najbardziej banalnych sytuacjach - śpiewającą w samochodzie, szykującą jedzenie dla kota, odwiedzającą wnuka, rozmawiającą przez telefon. Tak prozaiczne sceny mogła unieść tylko niezwykła aktorka. Glorię gra Paulina Garcia - gwiazda chilijskiego teatru i telewizji, wystepującą w kinie od 30 lat. Nagrodzona za tę rolę Srebrnym Niedźwiedziem na Festiwalu Filmowym w Berlinie.

Wzruszający i zabawny film o dojrzałych ludziach, którzy na nowo próbują ułożyć sobie życie.

"Gloria", reż. Sebastian Lelio, premiera: 13 marca.

Fot. materiały prasowe.