Zwłaszcza, że bycie kosmetyczną minimalistką, choćby tylko na czas urlopu, ma wiele plusów. Po pierwsze, bez problemu zmieścisz się do bagażu podręcznego i będziesz miała więcej miejsca na spakowanie letnich stylizacji. Dwa: po prostu będzie ci lżej (nie ma nic gorszego od krążenia po lotnisku z ciężką walizką). Trzy: będziesz mogła poczuć się bardziej beztrosko, a twoja skóra w pełni odetchnie od miejskiego smogu i ciężkich podkładów. Oczywiście to wszystko nie oznacza, że makeup masz traktować po macoszemu. Na liście niezbędnych produktów uwzględniłyśmy też kolorówkę, która umożliwi ci wykonanie szybkiego, naturalnie wyglądającego makeupu w stylu Francuzek. Gwarantujemy, że z taką kosmetyczką odnajdziesz się w każdym, najodleglejszym miejscu na świecie.

1. Krem z filtrem

Zdecydowanie pierwsza rzecz, którą powinnaś wrzucić do walizki. Urlop bez kremu z filtrem nie ma racji bytu – no, chyba że chcesz wrócić z wakacji ze spaloną skórą, przebarwieniami i dodatkowymi zmarszczkami. Na ogół wszystkie pragniemy formuły, która będzie lekka, nie zatka porów i nie spowoduje wyświecania się twarzy, a jednocześnie dobrze nawilży cerę. Te kryteria idealnie spełnia krem BasicLab Prewencja i antyoksydacja SPF 50 – absolutny bestseller i hit każdego letniego sezonu. Zastosowano w nim nowoczesne, fotostabilne filtry o dodatkowych właściwościach anti-aging oraz szereg dodatkowych składników, które pielęgnują skórę jak najlepszy krem. W formule znalazły się też m.in. witamina C, witamina E, niacynamid, glukonolakton i ekstrakt z jagody brusznicy, które spowalniają procesy starzenia oraz zapobiegają przebarwieniom.

2. Puder mineralny

Latem bez pudru ani rusz. Pozwoli zatrzymać na twarzy zdrowy mat, optycznie wygładzi pory i utrwali makeup. Na wakacje wybierz ten bazujący na naturalnych minerałach. Dlaczego? Bo działają na skórę leczniczo i nie obciążają jej. Tlenek cynku zawarty w kosmetykach mineralnych ma właściwości antybakteryjne oraz przeciwzapalne, dlatego możesz mieć pewność, że nagły wysyp niedoskonałości nie popsuje ci urlopu. W roli „zdrowego” pudru doskonale sprawdzi się ten od Annabelle Minerals w wersji Pretty Glow. To drobno zmielony, aksamitny pyłek o czystym składzie i transparentnym wykończeniu, który pozostawia na skórze subtelny, świetlisty woal. Optycznie zmniejsza widoczność porów oraz daje efekt soft focus taki sam jak luksusowe pudry wiodących marek. Na dodatek pięknie podkreśla opaleniznę.

3. Wielofunkcyjny żel do mycia

Żeby zaoszczędzić miejsce w walizce, postawiłyśmy na delikatny, pielęgnujący żel, którego można użyć do mycia twarzy i całego ciała. Dzięki temu, zamiast zabierać ze sobą dwa kosmetyki, wystarczy ci jeden. Taki wielofunkcyjny produkt ma w swoim portfolio polska, naturalna marka Alkmie. Holy Harmony to probiotyczny żel o wyjątkowo delikatnej, przyjaznej dla skóry formule. Skutecznie myje, a przy tym nie wysusza i wzmacnia barierę ochronną twarzy oraz ciała. Zawarte w żelu składniki wspomagają rozwój dobroczynnej flory bakteryjnej na powierzchni skóry, koją podrażnienia i wyciszają zaczerwienienie. Można używać go także do mycia miejsc intymnych. Kosmetyk pozostawia na skórze przyjemne uczucie nawilżenia i świeżości.

4. Nawilżający krem po opalaniu

Po zejściu z plaży rozgrzana skóra wymaga szybkiego nawilżenia i ukojenia. Jej pragnienie ugasi krem ze składnikami wiążącymi wodę, takimi jak kwas hialuronowy. Dodatkowym plusem takiego kosmetyku jest lekka, sorbetowa konsystencja, która nie obciąża cery w upały, a jednocześnie skutecznie niweluje uczucie gorąca, pieczenie oraz suchość. Wszystkie te cechy łączy w sobie krem Clarena Hyaluron 3D stworzony specjalnie z myślą o cerze na urlopie. Zawiera aż 3 rodzaje kwasu hialuronowego, który działa wielowymiarowo, na każdym poziomie skóry. Krem wypełnia ją, ujędrnia i intensywnie wygładza. Natychmiast po nałożeniu odczujesz komfort i orzeźwienie.

5. Koloryzujący tint

Już nie kremy BB, lecz koloryzujące tinty są dziś najmodniejszym zamiennikiem ciężkich, kryjących podkładów. Są mniej kremowe – bardziej przypominają żelowe serum o mocno napigmentowanej formule, która ujednolica koloryt cery i nadaje twarzy świeży, wypoczęty wygląd. Są niewyczuwalne na skórze i prawie niewidoczne dla oka, dlatego świetnie nadają się do wykonania wakacyjnego no-makeup makeup. To kosmetyk szczególnie przydatny po plażowaniu, gdy wybierasz się na spacer do miasta albo na wieczorną imprezę. Świetny tint koloryzujący ma marka Rihanny Fenty. Eaze Drop daje efekt nieskazitelnej, promiennej cery. Jest superlekki i plastyczny – jego krycie można łatwo stopniować, dodając w razie potrzeby kolejne warstwy. Wyróżnia go to, że niezależnie od krycia, będzie cały czas wyglądać na skórze lekko i naturalnie, jakby twoja twarz była pozbawiona makijażu.

6. Wielofunkcyjny róż

Za pomocą kremowego różu możesz wykonać cały makeup, dlatego to must-have w letniej kosmetyczce. Dzięki niemu pakowanie paletek cieni i pomadek będziesz mieć z głowy. Odrobina koloru wystarczy, by za jednym zamachem ożywić policzki, powieki i usta – efektem będzie naturalnie wyglądający, monochromatyczny makeup z dyskretnym glow. Do wakacyjnego makijażu użyj Koloryzującego balsamu od Oio Lab, który łączy w sobie zalety różu i pielęgnującego kremu. Kosmetyk ma bardzo uniwersalny odcień w brzoskwiniowo-różowej tonacji, który pięknie zgrywa się z letnią opalenizną i zapewnia zdrowe, promienne wykończenie. Jego skład oparty jest na nawilżających woskach kwiatowych i masłach. Wzbogacony został o witaminę C, przeciwstarzeniowe ekstrakty roślinne oraz mineralne pigmenty. Formuła wtapia się w skórę bez wysiłku, tworząc subtelną chmurkę koloru. To nasz ulubieniec!

7. Wodoodporna maskara

Czasem nie trzeba nic poza tuszem, aby podkreślić spojrzenie. Z takiego założenia wychodzą Francuzki, które w codziennym makeupie często ograniczają się jedynie do przyciemnienia rzęs. Latem obowiązkowo postaw na maskarę z wodoodporną formułą – będziesz mogła nosić ją i na plaży, i w mieście, bez obaw, że makijaż się rozmaże w trakcie upalnego dnia. Takie właściwości ma BADgal BANG! od Benefit – dobrze znany tusz dający wygląd sztucznych rzęs, który teraz dostępny jest w wersji waterproof. Maskara ma lekką konsystencję, która się nie grudkuje i nie obciąża rzęs, a jednocześnie spektakularnie je zagęszcza i wydłuża. Jej plusem jest też elastyczna, silikonowa szczoteczka, która pozwala precyzyjnie rozdzielić każdy włosek. Efekt wachlarza murowany!

8. Rozświetlający olejek do twarzy i ciała

Kosmetyczka na wakacje nie byłaby pełna bez olejku z połyskującymi drobinkami – to najlepszy wakacyjny multitasker, jaki można sobie wyobrazić. Zastąpi ci co najmniej trzy inne kosmetyki: rozświetlacz do twarzy, nawilżający olejek do ciała po opalaniu oraz serum do włosów. Kropla złocistego eliksiru wystarczy, żeby podkreślić kości policzkowe i zrobić „mokry” makijaż powiek w stylu wet eye. Olejku możesz użyć też na ramiona, dekolt czy nogi – nada ciału zmysłowy blask i pogłębi opaleniznę. Sprawdzi się też do nawilżania końcówek włosów i zapewni fryzurze lśniące wykończenie. Wypróbuj w tym celu Goddess’ Dry Oil od francuskiej marki Purlés. To koktajl naturalnych olejków o suchym, nietłustym wykończeniu, w którym zatopione zostały złociste, rozświetlające drobinki. Luksusową formułę wzbogaca ekstrakt z kawioru o właściwościach przeciwstarzeniowych. Kosmetyk pozostawia na skórze satynową, mieniącą się taflę, która pięknie lśni w promieniach słońca.

9. i 10. Szampon i odżywka w kostce

Wreszcie przyszedł czas na włosy – jak zminimalizować ich pielęgnację na wakacjach, a jednocześnie nawilżyć po kontakcie ze słoną wodą? Celuj w kosmetyki-mydełka. Są nie tylko bardzo praktyczne w podróży i lekkie, ale także mają wyjątkowo delikatne formuły bazujące na roślinnych masłach i olejach. My na tegoroczne wakacje z pewnością zabierzemy szampon i odżywkę Oh!Tomi zapakowane w wygodne, okrągłe puszki. Oba kosmetyki zawierają naturalne składniki odżywcze i wzmacniające pasma, w tym masło kakaowe, pantenol, ekstrakt z rumianku i ekstrakt z nagietka. Wystarczy, że mydełko potrzesz o zwilżone włosy i już możesz korzystać z jego cennych właściwości. Szampon i odżywkę najbardziej opłaca się kupić w zestawie – dzięki temu zaoszczędzisz, a działanie obu kosmetyków tylko się spotęguje.