Marka Love and Hate produkuje bieliznę, która jest równoprawnym elementem garderoby. I robi to rękoma łódzkich rzemieślników, dbając o dobre konstrukcje i niezmienną atencję dla różnych typów sylwetek i rozmiarów biustów, z rozbudowaną rozmiarówką miseczek od A do H. To nie jest kolejna produkcja wielkoseryjna. Każda kolekcja jest szyta ręcznie i sprawdzana na etapie prototypów przez sztab wymagających testerek.

"Jeśli można mówić o bieliźnie, że jest naszą drugą skórą, to w Love and Hate staramy się robić wszystko, aby właśnie tak było. Estetyka, jakość i wygoda są dla nas równorzędnymi wartościami . Wierzymy, że dobrze dobrana bielizna jest wsparciem w wielu sytuacjach A dobra bielizna to taka, o której zapominasz, że masz ją na sobie, ale fantazjujesz o niej, gdy ją nosisz" - mówią założyciele Love and Hate.

W kolekcjach marki są basicowe modele, ale także kostiumy kąpielowe czy bieliźniane sukienki, które doskonale sprawdzają  się jako halki, które wieczorem można nosić w zestawie ze szpilkami i delikatną biżuterią. Elementem wierzchnim bywają też przezroczyste staniki z kontrastowymi lamówkami – trendsetterki noszą je do oversizowych marynarek i mini spódniczek lub jeansów z szerokimi nogawkami. Z kolei koronkowe staniki – zgodnie z paryskim szykiem – mogą wystawać spod swetrów zapinanych na guziki.

Nowa kampania to zaś letnie propozycje, w których już przy pierwszym zmierzeniu przed domowym lustrem zatęsknicie za wakacjami.