Gucci świętuje stulecie istnienia, bardzo skupiając się na kluczowym dla marki rynku azjatyckim. Po otwarciu przepięknego flagowego butiku w Seulu i uroczystym pokazie w Gucci Garden w Szanghaju, tym razem Alessanro Michele podróżuje ze swoją Arią do Kioto. 

Kolekcja będąca sumą historycznych nawiązań do historii projektów Gucci zmiksowanych z reinterpretacją motywów znanych z kolekcji Balenciagi jest jednym z największych dzieł obecnego mistrza włoskiego domu mody. Nic dziwnego więc, że nikt nie podważyłby zasadności adorowania jej w miejscach sacrum (widocznie nie tylko Paris vaut bien une messe). Tym razem Aria wybrzmiała w świątyni Kiyomizudera - starożytnym zabytku Kioto, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Kilkuczęściowa ekspozycja stanęła w salach monumentu oprawiona w świetlno-dźwiękową instalację. W centrum wydarzenia na widok nocnej panoramy miasta zabiło serce - anatomiczny symbol kolekcji Gucci Aria