Nie musimy chyba przedstawiać wam Nicoli Peltz Beckham, bo niejednokrotnie pojawiała się już w naszych artykułach. Tym razem na tapet bierzemy jej styl, a konkretnie biżuteryjne wybory celebrytki. Nicola Peltz Beckham nie bez powodu zaliczana jest do ścisłego grona modowych it-girls. Córka amerykańskiego miliardera regularnie inspiruje zarówno stylizacjami na co dzień, jak i wyrafinowanymi kreacjami, w których pojawia się na czerwonych dywanach oraz imprezach branżowych. Chętnie wybiera ubrania w neutralnych kolorach, ale bazowe elementy garderoby nierzadko podkręca mocnym akcentem, błyskiem lub ciekawym krojem. Swoje stylizacje uzupełnia także subtelną biżuterią, która na pierwszy rzut oka nie przyciąga szczególnie uwagi. Jednak za każdym razem wyłaniający się z gąszczu pasm błysk w okolicach uszu niewątpliwie dodaje jej (nawet najprostszym) outfitom nonszalancji. Jeśli szukacie uniwersalnych i ponadczasowych kolczyków, to te w stylu Nicoli Peltz Beckahm niewątpliwie będą najbardziej trafionym wyborem. 

Kolczyki koła w stylu Nicoli Peltz Beckham

Przeglądając stylizacje amerykańskiej celebrytki, na zdjęciach uchwyconych przez paparazzi czy chociażby jej instagramowym feedzie, nietrudno zauważyć, że Nicola Peltz Beckham ma słabość do kolczyków — i to nie byle jakich. Jej biżuteryjne wybory oscylują pomiędzy klasyczną elegancją a nowoczesnym podejściem do trendów, dlatego tak często sięga po kolczyki w formie kół i mniejszych pierścieni. Nie przesadzimy, jeśli napiszemy, że kolczyki koła stały się już jej wizytówką. Nicola Peltz Beckham często żongluje pomiędzy srebrem i złotem. W szkatułce z biżuterią ma niejedną parę okrągłych kolczyków, dlatego też widywana jest zarówno w niewielkich hoop earrings na co dzień, jak i w przeskalowanych kołach w wersji XL. Już kilkakrotnie zwracałyśmy uwagę na jej złote kolczyki (większe koła miała na sobie między innymi podczas wakacyjnego rejsu z Seleną Gomez). Ostatnio jednak naszą uwagę szczególnie przyciągnął srebrny model, który idealnie wpisuje się w jubilerskie trendy na ten sezon. Jeśli czekałyście na moment, kiedy srebrna biżuteria przejmie stery, to możecie już podskoczyć z radości, bo srebro (choć nigdy nie było w pełni zapomniane) powróciło na wybiegi. W aktualnych ofertach polskich marek biżuteryjnych znajdziecie bardzo podobne modele kolczyków do tych, które ma w swojej kasetce Nicola Peltz Beckham. Jesteśmy pewne, że te minimalistyczne koła będziecie nosić latami.  

Dodamy tylko, że niewielkie kolczyki w kształcie okręgów rewelacyjnie prezentują się także w zestawie. Jeśli zależy wam na całkowitym odwzorowaniu biżuteryjnego stylu Nicoli Peltz Beckham, postawcie na kilka kolczyków na jednym uchu. Tym, którzy nie mają (jeszcze) przekłutych uszu, polecamy natomiast nausznice. 

Jak nosić kolczyki koła?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo kolczyki koła dobrze czują się zarówno w towarzystwie koktajlowych sukienek, jak i codziennych stylizacji. Srebrne kolczyki w stylu żony Brooklyna Beckhama świetnie wyglądają także w kompozycji ze sportowym outfitem (na przykład z luźną bluzą i szortami) czy wakacyjnym lookiem na plażę. Tak naprawdę niezależnie od tego, jaką stylizację wybierzecie, kolczyki koła i tak będą fantastycznym dopełnieniem całości. Zarówno Nicola Peltz Beckham, jak i inne dziewczyny z branży fashion udowadniają, że duże koła i obłe kolczyki w kształcie donutów pasują do wszystkiego, ale jeśli mają wybijać się na pierwszy plan, należy przede wszystkim zadbać o odpowiednią fryzurę. Nie musi być to nic skomplikowanego — wystarczy gładkie upięcie, zaczesany do tyłu wet look czy ninetiesowa opaska, która przytrzyma włosy (swoją drogą Nicola też ma ich w swojej szafie kilka). Łapcie kilka inspiracji.

Ten prosty model opaski do włosów ma w szafie każda modowa it-girl. Podobne nosiłyśmy jako nastolatki, a teraz lansują je Bella Hadid, Nicola Peltz-Beckham i Hailey Bieber  

Kolczyki koła — nie tylko klasyczny minimalizm

Poza minimalistyczną biżuterią w tym sezonie projektanci stawiają także na nowoczesne reinterpretacje klasycznych kolczyków w kolistym kształcie. Carolina Herrera dokleja do nich perły, Jil Sander stawia na fikuśne wykończenie, Fendi lansuje nausznice i kolczyki w kształcie napompowanych donutów, Versace pokrywa duże koła nierównomierną strukturą, a Chanel w połowie wypełnia je drobnymi zdobieniami. Klasyka zawsze jest „in”, ale odrobina modowego szaleństwa nie zaszkodzi nawet największej wielbicielce minimalizmu. Różnorodnych wariacji może być naprawdę wiele, co skutecznie udowadniają nam projektanci. Nie brakuje ich także w ofertach polskich marek. Podrzucamy wam kilka modeli kolczyków, które niedawno wpadły nam w oko.

Jil Sander S23 / Launchmetrics/Spotlight

 

Carolina Herrera S23 / Launchmetrics/Spotlight

 

Fendi HC S23 / Launchmetrics/Spotlight