W ostatnim czasie keratyna zrobiła prawdziwą karierę na rynku kosmetyków do włosów i stała się odpowiednikiem retinolu w pielęgnacji skóry. Niesamowity hype na ten składnik wybuchł za sprawą coraz popularniejszego zabiegu, jakim jest keratynowe prostowanie. Jego skutkiem ubocznym jest maksymalne wygładzenie włosów, które stają się lśniące niczym tafla szkła. Namiastkę tego efektu można uzyskać dzięki odżywkom i szamponom z keratyną, która wbudowując się w strukturę włosa, czyni go bardziej sprężystym i gładkim. Ale pomiędzy prawidłowym a szkodliwym stosowaniem keratyny przebiega bardzo cienka granica, którą łatwo przekroczyć. Być może właśnie dlatego nie widzisz efektów swojej kuracji.

Chcesz wiedzieć, co robisz źle? Oto nasze wskazówki, jak poprawnie używać szamponów i odżywek z keratyną, aby uzyskać wymarzone rezultaty.

Kiedy keratyna szkodzi włosom?

Keratyna stanowi 95% budulca włosów. Receptą na ich chemiczne czy też termiczne uszkodzenia powinno być więc dostarczanie tego białka w postaci kosmetyków – logiczne, prawda? Kupujesz więc szampon, odżywkę i maskę keratynową. Stosujesz je sumiennie, a mimo to efekty są marne. Powód? Dobrze znają go włosomaniaczki, które mają nawet na to swoje określenie: przeproteinowanie. Występuje ono w sytuacji, gdy zbyt duża ilość keratyny nabudowuje się na włosach. „Nadmiar niepotrzebnych protein blokuje absorpcję składników nawilżających i uniemożliwia ich wniknięcie do głębszych struktur włosa” – tak kwestię tę wyjaśniła trycholog Bridgette Hill dla serwisu The Zoe Report. W efekcie pasma, zamiast być błyszczące i pełne życia, nadal są szorstkie i puszą się.

Jak stosować keratynę, żeby naprawdę zregenerować włosy?

Kluczem są właściwe proporcje. Niestety – nie ma jednej, złotej zasady, która określałaby, jaka ilość keratyny zapewnia zdrowy wygląd włosów, a jaka grozi przeproteinowaniem. Każdy włos jest inny, więc trzeba stosować metodę prób i błędów, aby przekonać się, co najbardziej lubią twoje kosmyki. Warto zacząć od podstaw: odstawić na co najmniej 2 tygodnie wszystkie kosmetyki z keratyną i proteinami (znajdziesz je w składzie pod nazwami: keratine oraz protein, np. wheat protein), oraz porządnie umyć włosy szamponem oczyszczającym. Zmyje on nabudowaną warstwę keratyny i „zresetuje” pasma, abyś mogła skutecznie dostarczyć im składników nawilżających.

W przerwie od stosowania kosmetyków keratynowych, sięgnij po dobrej jakości odżywkę nawilżającą, ale bez zawartości silikonów, które także mogą nabudowywać się na włosach. Powinien to być kosmetyk z przewagą emolientów (olejków i maseł), z małym dodatkiem gliceryny w dalszej części składu (duża ilość tego składnika też może sprzyjać puszeniu włosów). Odpowiednim wyborem będzie np. odżywka Aussie Repair Miracle, ciesząca się dobrymi opiniami internautek, a przy tym tania. W przypadku pasm mocno zniszczonych zabiegami chemicznymi, niezastąpiona będzie odżywka Kevin Murphy Hydrate Me Rinse – posiadaczki farbowanych włosów po prostu ją kochają i dają jej same wysokie oceny. Reanimuje kosmyki nawet po dotkliwym rozjaśnianiu.

Raz na tydzień przyda się domowy zabieg z odżywczą maseczką, którą warto potrzymać na włosach przez co najmniej 15-30 minut. Do takiej kuracji znakomicie nada się olejowa maska z najnowszej linii Eveline Hair 2 Love. Jej skład wprost „napakowany” jest naturalnymi emolientami, takimi jak masło mango, olej lniany, olej z awokado i z pestek malin. Gwarantują one dogłębne odżywienie pasm oraz ich wygładzenie.

Po tak przeprowadzonym detoksie oraz dostarczeniu włosom dużej ilości substancji nawilżających, możesz zacząć powoli wprowadzać proteiny do pielęgnacji. Rób to powoli i ostrożnie – możesz zacząć od nałożenia odżywki keratynowej raz na tydzień. Jeśli włosy dobrze zareagują, wprowadź do swojej rutyny szampon z keratyną, który będziesz stosować co kilka myć.

Jeżeli włosy nadal spragnione będą protein, możesz nakładać odżywkę częściej – ale pamiętaj, aby cały czas kontrolować stan pasm i w razie ich przesuszenia, od razu zmniejszyć ilość nakładanej keratyny.

Najlepsze odżywki z keratyną odbudowujące zniszczone włosy >>