Przez ostatnie lata Katarzynie Zawadzkiej doklejano etykietki „najbardziej obiecującej”, a z czasem „najbardziej utalentowanej” polskiej aktorki. Nie bezpodstawnie. Popis swoich umiejętności dała między innymi w głośnym „Chcę się żyć” z 2013 roku i późniejszych „Listach do M. 3”. Dla nas jednak tym, co wyróżnia Kasię na tle równie uzdolnionych koleżanek po fachu, jest jej doskonałe wyczucie stylu.  

Gwiazda uwielbia łączyć stare z nowym, a aktualne trendy szczęśliwie żenić z ponadczasową klasyką. 

Ma oko do wyjątkowych perełek vintage, ale na bieżąco jest także z sezonowymi propozycjami lokalnych marek autorskich i światowych projektantów. Najchętniej nosi się w obszernych garniturach i efektownych, superzmysłowych sukienkach midi lub maxi. W rozmowie z redakcją Glamour.pl, na pytanie „co byłoby głównym eksponatem w muzeum o jej stylu” bez zastanowienia rzuca jednak „buty!”. I faktycznie, obserwując instagramowy feed aktorki, trudno nie zauważyć, że to właśnie z tym elementem garderoby łączy ją szczególna więź. Najchętniej wybiera modele zaprojektowane i uszyte w Polsce. Obowiązkowo na obcasie. Ciepło wypowiada się między innymi o kilku parach kowbojek i kozaków od MAKO, które uważa za „spektakularne”. Jesienią 2023 do jej obuwniczych ulubieńców dołączyły botki z oferty Gino Rossi. 

W skórzanym projekcie z polską metką, Katarzyna wybrała się do Mediolanu na tydzień mody. Obiektywy fotografów street fashion przyciągała cienka zgrabna szpilka, nieregularna, szeroka cholewka oraz najmodniejszy w tym sezonie wyostrzony nosek. Molto chic! Produkt posiada certyfikat Leather Working Group (LWG), międzynarodowej organizacji, która stworzyła standard zarządzania środowiskiem w przemyśle skórzanym. 

 

Parę botków ze zdjęcia aktorki upolujecie w CCC za 399,99 zł. Co z pozostałymi elementami stylizacji? Rzadko tkana sukienka z odważnie powycinanej w okolicach dekoltu dzianiny od Karen Arcanjo, długi płaszcz z czarnej skóry i ciemne okulary przeciwsłoneczne. W takim wydaniu widziałybyśmy Trinity z Matrixa na ślubnym kobiercu.