Wieczna młodość i powstrzymanie upływającego czasu pobudzają ludzką wyobraźnię od wieków. Kleopatra kąpała się w mleku, faraonów mumifikowano lub próbowano metody hibernacji a XX wiek przyniósł wynalazek w postaci zaawansowanej medycyny estetycznej. W najokrutniejszych mitach i baśniach bohaterki piły krew dziewic, na szczęście współcześnie bardziej popularne są zielone smoothies. Ale modny anti-aging oparty na kosmetykach, wizytach w salonach piękności i zdrowym stylu życia wydaje się dziś scenariuszem dla amatorów. Powszechnie wiadomo, że dla najbogatszych ludzi na świecie istnieją metody, które często spowite są woalem tajemnicy. Biznesmeni z Sillicon Valley od dawna latają systematycznie do szwajcarskich klinik na transfuzje krwi, a co jakiś czas mediami wstrząca informacja o nielegalnych kosmetykach produkowanych z użyciem łożyska, także ludzkiego. Do czego jest zdolny człowiek, który w pogoni za wieczną młodością chce zatrzymać czas? Odpowiedź jest prosta - do tego, na co go stać. Multimilioner Johnson Bryan poświęca na to 2 miliony rocznie i według 30 współpracujących z nim lekarzy udało mu się obniżyć wiek biologiczny o 5 lat. Ambicje mężczyzny są jednak dużo większe. W wieku 45 lat dąży do ciała 18-latka. 

Johnson Bryan - kim jest pierwszy człowiek, który potrafił się znacznie odmłodzić?

45-letni Johnson jest niezwykle bogatym przedsiębiorcą zajmującym się oprogramowaniem, który zatrudnił grupę 30 lekarzy i ekspertów .do spraw zdrowia monitorujących systematycznie każdą funkcję jego organizmu i nieustannie pracujących nad protokołem Blueprint mającym moc przywrócenia młodości. Zespół kierowany przez 29-letniego lekarza medycyny regeneracyjnej Olivera Zolmana podjął się wyzwania odmłodzenia ciała Johnsona za pomocą odmłodzenia kilku jego organów. Bryan chce doprowadzić do tego, że jego serce, mózg, płuca, wątroba, nerki, ścięgna, zęby, skóra, włosy, pęcherz, penis i odbyt będą o kilkadziesiąt lat młodsze niż on sam. I według deklaracji lekarzy idzie mu całkiem nieźle, bo już dziś ogólny wiek biologiczny milionera udało się cofnąć o kilka lat. Ich wyniki sugerują, że Johnson, mając oficjalnie 45 lat, ma serce 37-latka, skórę 28-latka oraz pojemność i sprawność płuc 18-latka. Zolman jest z nim w tym eksperymencie z równie szalonymi ambicjami. "Moim celem jest udowodnienie za pomocą biostatystyki zmniejszenia starzenia się o 25% we wszystkich 78 narządach do 2030 r.”

Skąd u Johnsona Bryana taka determinacja? Milioner nie zawsze o siebie dbał. W wieku 30 lat powołał do życia firmę zajmującą się przetwarzaniem płatności o nazwie Braintree Payment Solutions LLC . Odniósł sukces, ale przepracowanie i stres wpędziły go w głęboką depresję i nadwagę. Kiedy zorientował się, że nawiedzają go myśli samobójcze, postanowił coś zmienić. Sprzedał firmę, za którą dostał 800 milionów dolarów i zainwestował w biotechnologię. Wkrótce założył OS firmę Kernel produkującą hełmy analizujące aktywność mózgu, których naukowcy używają, by określić wpływ medytacji i halucynogenów oraz znaleźć sposoby na zmniejszenie przewlekłego bólu. Równocześnie Johnson zaczął wnikliwie obserwować swoje ciało: zmienił dietę, zaczął przyjmować suplementy, łącznie z doustnym spożyciem komórek macierzystych.

Na czym polega system opracowany przez Johnsona Bryana?

Przede wszystkim Johnson Bryan, jak na programistę przystało, do projektu podszedł maszynowo i analitycznie. Zatrudnił sztab ekspertów, w tym 30 lekarzy, opracował matrycę celów i harmonogram działania. Jego główny lekarz, Oliver Zolman w ramach medycyny regeneracyjnej współpracował wcześniej z wieloma biznesmenami i gwiazdami, ale od początku wiedział, że nikt wcześniej nie harował nad efektami tak ciężko i obsesyjnie jak Bryan. Panowie spotykają się w ramach projektu systematycznie, analizują wyniki badań, którym ciągle poddaje się milioner, a on sam pieczołowicie relacjonuje postępy na stronie JohnsonBryan.co, czyniąc ze swojego planu wielki otwarty dla wszystkich eksperyment. Podstawą protokołu Bryana jest ciągle modyfikowana wegańska dieta licząca dokładnie 1997 kalorii, wstawanie o 5 rano, przyjmowanie kilkudziesięciu suplementów (w tym opartych na pieprzu, kurkumie, ale także kolagenie) i regularnych ćwiczeniach. Mężczyzna poddaje się też procedurom medycznym, złuszczającym zabiegom kosmetycznym, a także, by odwrócić skutki działania słońca, nakłada na twarz aż 7 kremów. Bryan chodzi też codziennie spać o tej samej porze a sen poprzedzają 2 godziny noszenia okularów blokujących niebieskie światło. 

Czy Johnson Bryan jest szaleńcem, hochsztaplerem, oszołomem? Niekoniecznie. Wygląda raczej na pochłoniętego swoją ideą pasjonata, który podchodzi do absolutnie każdego elementu swojego projektu analitycznie. Przyznaje się też do niewiedzy i ze swoją rosnącą społecznością bawi się w filozoficzne dysputy. Ostatnio przyznał, że denerwuje go pytanie o to, ile wody powinniśmy pić dziennie. Swoją odpowiedź zredagował tak, jakby pisał ją algorytm (i kto wie, czy nie pomogła mu w tym AI):

"Właściwa jest odpowiedź: nie wiem, ile wody powinienem pić dziennie. Nawet nie wiem, ile wody piję każdego dnia, ponieważ moje spożycie jest nieregularne i nie mierzę tego. Nie umarłem z powodu odwodnienia, więc wydaje się to przekonującym dowodem na to, że piję wystarczająco dużo, by przeżyć. Poza tym nie mam pojęcia, czy moje spożycie wody jest optymalne, czy nie. Słyszałem, że zaleca się osiem filiżanek dziennie, ale nie wiem, czy istnieją jakieś dowody potwierdzające lub czy inne czynniki, takie jak wiek, stan zdrowia, aktywność fizyczna i dieta, znacząco zmienią obliczenia. Teraz, kiedy o tym myślę, zastanawiam się, czy jeśli czuję pragnienie, czy moje ciało rzeczywiście potrzebuje więcej płynów, aby funkcjonować optymalnie? A może pragnienie jest jak głód i istnieje coś takiego jak otyłość wodna? Kiedy się starzeję, kiedy rzeczy w ciele zaczynają się psuć, czy moja świadomość pragnienia również się zmienia? Co dokładnie ktoś może zmierzyć, aby określić, czy jego spożycie wody jest optymalne? Czy badanie krwi lub śliny dałoby odpowiedź? Nie znam biomarkerów nawodnienia, ale może one istnieją? Biorąc to pod uwagę, mój drogi przyjacielu, wydaje mi się to całkowicie śmieszne, że mam wyrażać swoją opinię na temat czegoś, o czym wiem niewiele lub nic."

Co na to eksperci?

Z efektami, które osiągnął Bryan trudno dyskutować. W ciągu roku proces starzenia się organizmu mężczyzna skrócił z 365 do 277 dni i uważa, że to dopiero początek. By zwielokrotnić siłę odmładzania, studiuje setki badań i książek, które prowadzą go i jego sztab lekarzy do nowych eksperymentów z ciałem milionera. Felietonista Ashlee Vance, który dla magazynu Bloomberg przygotował artykuł o projekcie Bryana, dotarł do danych według których to właśnie Johnson jest człowiekiem, któremu udało się najbardziej obniżyć wiek bliologiczny. Być może więc jego projekt Blueprint będzie pierwszym kluczem do tak pożądanej przez ludzkość "wiecznej młodości". Tylko czy jesteśmy gotowi na jej konsekwencje? A może to tylko atrakcyjna medialnie spekulacja? W każdym razie do takiej diagnozy potrzeba jeszcze eksperymentów i badań, które najprawdopodobniej przeżyją nawet samego Johnsona Bryana.

 

Jeśli jednak wolisz kosmetyki z retinolem, nasz wybór znajdziesz poniżej: