Wybór grzywki w przypadku zaokrąglonej twarzy może budzić wątpliwości. Najbardziej klasyczna z możliwych – prosta grzywka – jest w tym przypadku zdecydowanie niewskazana, ponieważ dodatkowo poszerza twarz. Nietrafionym pomysłem będzie też mikrogrzywka, czyli bardzo króciutka i tworząca półokrąg nad czołem. Sprawi, że buzia przybierze jeszcze bardziej kulisty kształt. Ale wycieniowana curtain bangs, która dominuje w trendach od kilku sezonów, będzie już dobrym wyborem – pod warunkiem, że postawisz na jej nieco wydłużoną wersję, z pasmami włosów po bokach. Jakie jeszcze cięcia wyszczuplą rysy? Pomożemy ci dokonać właściwego wyboru.

Jaką grzywkę do okrągłej twarzy wybrać? Unikaj grzywki prostej

Getty Images

Wydłużona grzywka, która układa się na bok, to zawsze trafiona opcja w przypadku krągłych rysów. Jest wyborem najbardziej uniwersalnym i najbezpieczniejszym. Ułożone na bok pasmo włosów, które zakrywa część twarzy, „przełamuje” jej krągłe kontury. Tym samym daje złudzenie bardziej pociągłych rysów. Takie cięcie od lat nosi Emma Stone oraz Kirsten Dunst, której znakiem charakterystycznym są wydatne policzki.

Żeby grzywka na bok nie zakrywała oczu, utrwal ją za pomocą lekkiego lakieru, który nie skleja włosów i dodaje im sprężystości:

Grzywka wyszczuplająca twarz: curtain bangs

Getty Images

Szukając idealnej grzywki dla siebie, zainspiruj się fryzurą Seleny Gomez. Gwiazda o pięknych, krągłych rysach często stawia na curtain bangs – czyli grzywkę rozchodzącą się na boki. Jest tylko jedno „ale”: żeby ten wariant grzywki wysmuklał optycznie twarz, pasma na środku powinny być krótsze, a pasma po bokach nieco dłuższe i kończyć się poniżej linii kości policzkowych. Właśnie w tym miejscu twarz jest najszersza, więc obcięcie grzywki do tej wysokości poskutkuje jeszcze większym wyokrągleniem rysów. Wariacją na temat tej fryzury jest grzywka bottleneck bangs

Grzywka dla okrągłej twarzy: fryzura w stylu lat 70.

Ten supermodny wariant grzywki spopularyzowała skandynawska it-girl Matilda Djerf. Influencerka przy swoich wydatnych policzkach, wybiera cięcie w stylu ikony lat 70., Farah Fawcett. Jeśli tak jak ona masz gęste, grube włosy – zdecydowanie powinnaś rozważyć taką grzywkę. W tym przypadku jednak ponownie zwróć uwagę, aby pasma po bokach były nieco dłuższe, co pomoże nadać twarzy bardziej wydłużony kształt.

Zobacz też: Fryzury z lat 70. zaliczają ostatnio wielki powrót. Jak je nosić?

Grzywka w stylu lat 70. Najlepiej wygląda na włosach pełnych objętości – powinna charakterystycznie odstawać i układać się w sprężyste łuki. By osiągnąć taką objętość, wspomóż się kosmetykami nadającymi volume:

Grzywka dla okrągłej twarzy i wysokiego czoła: naturalna i roztrzepana

Getty Images

Jeśli twoja twarz jest okrągła, a jednocześnie masz dość wysokie czoło – wypróbuj grzywkę w stylu Elizabeth Olsen. Młodsza siostra słynnych bliźniaczek nosi swobodną, naturalną grzywkę, której środek lekko nachodzi na czoło. Między włosami widoczne są jednak prześwity, co pomaga w optycznym „wyciągnięciu twarzy” ku górze. Boki z kolei są zakryte przez bardziej gęste pasma włosów – taki trik również sprzyja wyszczupleniu rysów.

Grzywka do okrągłej twarzy i niskiego czoła

Przy tym typie kształtu twarzy, zależy nam na tym, aby optycznie go wydłużyć. Asymetryczna grzywka falsy, zwana również grzywką udawaną to fryzura, w której włosy są zaczesane na bok tak, że tworzą „grzywkę”, która jednak nie odstaje zbyt długością od reszty włosów. Taką grzywkę zazwyczaj zaczyna się przedziałkiem na boku głowy, a następnie przeczesuje na przeciwną stronę, gdzie zostaje zabezpieczona wsuwkami lub spinkami, albo zakładana w naturalny sposób za ucho. Ta grzywka pomoże wydłużyć twarz i podkreślić kości policzkowe. 

Zobacz też: Jak wyszczuplić twarz makijażem bez konturowania? 6 trików, które stosują wizażystki

Jak sprawdzić, czy pasuje mi grzywka?

O impulsywnym obcinaniu grzywki krążą już żarty. Niemal każdej z nas zdarzyło się złapać za nożyczki, a później gorączkowo ukrywać nową „fryzurę” aż do odrośnięcia kosmyków. Oto sposoby na to, aby sprawdzić, czy grzywka to dobry pomysł:

  1. Aplikacje - obecnie dostępnych jest wiele aplikacji na smartfony, które pozwalają na wirtualne „przycięcie” włosów i dostosowanie grzywki do kształtu twojej twarzy. Przykłady takich aplikacji to Hair Color Booth i Hairstyle Makeover.

  2. Sztuczna grzywka - możesz także spróbować ze sztuczną grzywką, którą kupisz w sklepach internetowych i niektórych drogeriach. Takie grzywki mają najczęściej niewidoczne spinki, albo elastyczną gumkę, dzięki której grzywka nie będzie odróżniać się od reszty naturalnych włosów.

Należy jednak pamiętać, że nawet najlepsza wirtualna symulacja nie zastąpi rzeczywistego wyglądu grzywki. Włosy, w zależności od ich typu, układają się różnie - poza tym, wiele aplikacji dodaje również filtry zmieniające twarz (na przykład pogrubiające rzęsy czy wygładzające cerę), które zmieniają odbiór fryzury. Najlepiej skonsultować się z doświadczonym fryzjerem, który pomoże Ci w tym, jak dobrać fryzurę do twarzy  i twoich preferencji.