Ponieważ nikt nie wie o prawidłowej koloryzacji tyle, co doświadczony fryzjer, o wskazówki zapytałyśmy dwie cenione specjalistki – Martę Zawiślańską (@da_midays) z Atelier Stylissimo oraz Gabrielę Wesołowską ze Studia Fryzur Gabierlla we Wrocławiu (@gabriellastudiofryzur). Fryzjerki i stylistki wskażą, na co zwrócić uwagę i czego nie robić podczas samodzielnego farbowania.

1. Wybierasz niewłaściwy kolor włosów

Błąd, który ma zdecydowanie najpoważniejsze konsekwencje. W najlepszym przypadku na jakiś czas popsuje ci humor, w najgorszym – zniszczy włosy i narazi cię na jeszcze większe koszty. Odkręcić złą koloryzację jest trudno i niewielu fryzjerów jest w stanie podołać takiemu zadaniu, więc zanim popełnisz błąd, lepiej weź sobie do serca wskazówki ekspertki.

Jeśli decydujemy się na koloryzację w domu, warto się kierować naturalnym kolorem naszych włosów. Jeżeli farbę wybieramy w drogerii, unikajmy polegania na opisach stosowanych na opakowaniach farb typu „kasztan” czy „popiel”, gdyż mogą być mylące. Zwracajmy raczej uwagę na pierwszą cyferkę oznaczoną na farbach, co ułatwi wybranie odpowiedniego poziomu koloru do naszych włosów” – radzi Marta Zawiślańska. Wniosek jest więc prosty: jeśli pragniesz całkowitej metamorfozy, zostaw ją swojemu fryzjerowi. Sama ogranicz się do farby w bezpiecznym odcieniu, zbliżonym do twoich naturalnych włosów. Zastanów się też dwa razy, zanim zdecydujesz się na domowe rozjaśnianie pasm. Zdaniem ekspertki, to bardzo zły pomysł. „Zdecydowanie odradzam wykonywania koloryzacji blond w domu! Ryzyko uszkodzenia struktury włosów oraz uzyskania żółtych odcieni jest w takim przypadku zbyt wysokie” – przestrzega Marta Zawiślańska. "Zaufajmy doświadczeniu i wiedzy stylisty, który na podstawie kondycji naszych włosów, wcześniejszych zabiegów i wymarzonego efektu na pewno dobierze odpowiednią koloryzację" - dodaje. 

2. Niepotrzebnie farbujesz końce

Samodzielne farbowanie włosów nie odbije się negatywnie na ich kondycji pod warunkiem, że skupisz się tylko na odrostach. Aplikacja produktu na końcach jest niepotrzebna, a przede wszystkim szkodliwa.

Jeżeli decydujesz się na koloryzację w domu, pamiętaj iż najważniejszym czynnikiem, który ma wpływ na uwrażliwienie włosów, to przeciąganie farby z odrostu na długości i końce. Jeżeli twoje włosy są już w jakimś stopniu rozjaśnione bądź farbowane, produkt do koloryzacji nakładaj tylko na odrost. Końce odśwież maską koloryzująca z pigmentem” – tłumaczy Gabriela Wesołowska. Maski odświeżające kolor bez problemu znajdziesz w portfolio wielu marek fryzjerskich, np. Goldwell, Schwarzkopf Professional czy Christophe Robin. Ożywiają i wzmacniają odcień farbowanych pasm, a jednocześnie intensywnie pielęgnują łuski.

3. Myjesz włosy przed farbowaniem

Mycie głowy przed koloryzacją jest całkowicie zbędne, a wręcz może negatywnie odbić się na włosach. Dlaczego? Sebum produkowane przez skórę głowy działa jak naturalna ochrona dla włosów przed działaniem substancji chemicznych zawartych w farbie. Dlatego możesz odpuścić sobie mycie na 1-2 dni przed planowanym zabiegiem (dotyczy to też koloryzacji u fryzjera). Bezpośrednio przed farbowaniem warto dokładnie rozczesać pasma – w ten sposób rozprowadzisz sebum także na końcach, które są jeszcze bardziej wrażliwe na przesuszenie.

4. Nie dzielisz włosów na sekcje

Fryzjerzy nie bez powodu każdy zabieg na włosach zaczynają od podzielenia włosów na sekcje. Ten klasyczny trik daje większą kontrolę nad efektami oraz pewność, że każde pasmo włosów zostało równomiernie pokryte farbą. Aplikowanie farby chaotycznie i na chybił-trafił jest za to prostą drogą do katastrofy – część włosów będzie mocniej pokryta farbą, część w ogóle, niektóre pasma będą dłużej poddane działaniu pigmentów, a inne krócej. Przez to rezultat końcowy może być daleki od oczekiwanego.

5. Nie używasz kosmetyków do włosów farbowanych

Fryzjerzy powtarzają to jak mantrę: jeśli chcesz utrzymać kolor wyglądający jak świeżo po koloryzacji, obowiązkowo stosuj kosmetyki do włosów farbowanych. Ich formuły mają specjalne właściwości przeciwdziałające utracie pigmentu oraz odbudowujące zniszczenia powstałe na skutek działania chemicznych substancji. Wybieraj produkty stosowane w salonach przez profesjonalistów – ich formuły komponowane są tak, aby dopełniać działanie farb fryzjerskich, więc możesz liczyć na długo utrzymujące się efekty. Jeśli zależy ci na zatrzymaniu żywego koloru oraz jednoczesnym odżywieniu farbowanych włosów, wypróbuj gamę Insight Native. Zarówno szampon, jak i odżywka mają wegański skład pozbawiony silikonów oraz SLS, za to bogaty w naturalne ekstrakty chroniące przed płowieniem koloru oraz wzmacniające strukturę włosów.

Jeśli chcesz uzyskać efekt glossy hair, a więc lejącej, błyszczącej niczym tafla kaskady pasm, celuj w produkty Authentic Beauty Concept z linii GLOW. Zapobiegają one matowieniu koloru oraz nadają im miękkość i połysk jak prosto po wyjściu z salonu.

6. Wybierasz niewłaściwy salon fryzjerski

Wizyta w salonie to nie zawsze gwarancja profesjonalnej usługi. Wybierając pierwszy lepszy z brzegu zakład nie licz na rzetelne doradztwo i znajomość najświeższych trendów w koloryzacji. Jeśli chcesz uzyskać naprawdę dobry efekt, kieruj się opiniami i renomą pracowników – a nie bliskością salonu czy niskimi cenami. Farbowanie to zbyt duża ingerencja we włosy i w twój wizerunek, by powierzać je przypadkowym osobom.

Gdy koloryzację wykonujesz w salonie, fryzjer powinien dobrać produkty do rodzaju włosów. Warto by zadbał o koloryzacje w systemie dualnym, czyli farba permanentna na odrost w celu rozjaśnienia lub pokrycia białych (siwych włosów), natomiast w celu oświecenia długości i końców warto użyć delikatnego środka koloryzującego. W przypadku koloryzacji blond zadbajmy o zastosowanie produktów z systemem ochrony wiązań podczas procesu rozjaśniania włosów” – tłumaczy fryzjerka Gabriela Wesołowska.

Znajomość techniki, dobrej jakości farby, dostępność systemów chroniących strukturę włosów w trakcie rozjaśniania, np. Olaplex – to wyznaczniki fachowej usługi, po której wyjdziesz zadowolona z salonu. Jeśli fryzjer nie umie doradzić ci, w jakim kolorze będziesz dobrze wyglądać, nie tłumaczy, jak zadziała farba na twoim rodzaju włosów, wyczuwasz w nim niepewność i wahanie – lepiej od razu zejdź z fotela i podziękuj za usługę.