Niewiele z nas wie tak naprawdę, jak poprawnie stosować perfumy. Pocieranie wyperfumowanymi nadgarstkami? Błąd. Trzymanie flakonów na półce w łazience? Kolejne pudło. Te z pozoru niewielkie błędy mogą mieć ogromne znaczenie, jeśli chodzi o trwałość zapachu. Mogą go zmieniać, sprawiać, że szybciej wietrzeje i traci swoją głębię. Lepiej posłuchać eksperta w tej dziedzinie – perfumiarza  Francisa Kurkdjiana, jednego z najbardziej doświadczonych nosów w branży, który komponuje zapachy dla Diora, Burberry, Kenzo i Elie Saab (kultowe Le Parfum z nutami jaśminu i pomarańczy to jego dzieło). Zdradza on 4 wskazówki, dzięki którym twoje ulubione perfumy będą pachnieć dłużej i intensywniej.

Zasada numer jeden: nie trzyj – pryskaj

Niektóre źródła podają, że pocieranie skóry pokrytej perfumami ma intensyfikować ich zapach. „To błąd” – mówi Kurkdjian. „W ten sposób podgrzewasz skórę, a ta zaczyna produkować naturalne enzymy, które zmieniają strukturę zapachu”. Podatne na zmiany są zwłaszcza perfumy kwiatowe, które pod wpływem ciepła tracą swoją wyrazistość, podobnie jak więdnące świeże kwiaty. Mistrz perfumiarstwa radzi, by aplikując perfumy spryskać nimi oba nadgarstki i… nie robić nic więcej. Po prostu pozwól, by skóra wchłonęła je, a dzięki temu zapach znacznie dłużej się utrzyma.

Słynne perfumy taniej nawet o 40%. Poznajcie 9 bestsellerowych zapachów po obniżonych cenach >>

Zasada numer dwa: nigdy w łazience

To prawda, że buteleczka kultowej „piątki” Chanel wygląda bardzo chic na łazienkowej półce – ale to, co zbiera lajki na Instagramie, niekoniecznie sprawdza się w realnym życiu. Para wodna, która unosi się w pomieszczeniu, w którym przed chwilą brałaś prysznic, bardzo źle wpływa na charakter i trwałość perfum. Poza tym trzymanie flakonów w łazience na dłuższą metę zmniejsza właściwości zapachu, bo zawarte w nim składniki są bardzo wrażliwe na zmiany temperatury i wilgotności. Jak wyjaśnia Kurkdjian, „reakcje chemiczne zachodzące z naturalnymi składnikami perfum przyspieszają ich ulatnianie się”. Gdzie więc przechowywać flakony z perfumami? Najlepiej w oryginalnym opakowaniu, gdzieś, gdzie jest sucho i panuje temperatura pokojowa.

Perfumy dłużej utrzymują się na nawilżonej i natłuszczonej skórze

Perfumy nakładane na suchą skórę nie są zbyt trwałe” – zdradza Francis Kurkdjian. Ekspert podpowiada, żeby te obszary ciała, które chcesz spryskać, dobrze nawilżyć. Można do tego wykorzystać zwykły olejek lub balsam z wazeliną, oczywiście bezzapachowy, aby nie doszło do wymieszania nut. Zapach będzie też trwalszy, jeśli nałożysz go od razu po kąpieli, na jeszcze lekko wilgotne ciało.

Które miejsca perfumować, żeby przedłużyć trwałość zapachu?

Przejdźmy do clou sprawy – w jakich miejscach dokładnie nakładać perfumy, aby pachniały długo, czysto i mocno? Słynny kreator zapachów radzi, żeby nigdy nie były to obszary zakrywane przez ubrania. Jeśli chcesz przedłużyć ich trwałość, rozpylaj mgiełkę zapachu w okolicy tętnicy szyjnej, za uchem, na nadgarstkach, na wewnętrznej stronie przedramion i w zgięciach łokci (jeśli nosisz krótki rękaw). Wyjątek? Upalne dni. „Kiedy się pocisz, naturalne wydzieliny twojego ciała mogą przyspieszyć ulatnianie się perfum” – wyjaśnia Kurkdjian. I zdradza stylowy trik, by w cieplejsze dni prysnąć perfumami na włosy, chustki czy luźne elementy ubrań. „Podmuchy wiatru je poruszają, co pomaga w rozprzestrzenianiu się zapachu wokół ciebie”.

Najlepsze kosmetyki na lato. 7 produktów, które intensywnie nawilżą i odświeżą skórę w upalne dni>>