Najnowszy brand Sary Boruc-Mannei szturmem podbił Instagram. Do grona jego fanek, obok Kendall Jenner czy Elsy Hosk, dołączyła właśnie Irina Shayk. Modelka została sfotografowana wczoraj w Nowym Jorku podczas spaceru z córeczką Leą. Na tę okazję była partnerka Bradleya Coopera założyła płaszcz podbity baranim futrem z metką The Mannei, masywne trapery na grubej podeszwie i żółty komplet składający się crop-topu i dzwonów. Jako dodatek wybrała kanarkową torebkę na krótkim pasku typu baguette.

Getty Images

Płaszcz z metką The Mannei, w którym pokazała się Irina Shayk, to model Jordan. Oversize’owy, długi kożuch zatopiony w brązach wykonany jest w 100% z baraniej skóry i kosztuje 13,5 tysiąca złotych. W modelu uwagę zwracają wyraziste pagony i guziki przy rękawach, które nadają mu militarny styl.

Płaszcz Jordan, themannei.com

Dotąd w projektach Sary Boruc-Mannei pojawiło się już kilka znanych it-girls, modelek i gwiazd – w tym Kendall Jenner, Matilda Djerf, Josefine H. J oraz aniołek Victoria's Secret Elsa Hosk. Ta ostatnia także upodobała sobie kożuch Jordan. Dwa tygodnie temu zapozowała w nim na swoim Instagramie, a słoneczna aura Californii nie była dla niej żadną przeszkodą.

Podobne modele kożuchów pozostają jednymi z najmodniejszych okryć wierzchnich tej zimy. Fason nawiązujący do lat 70. i stylistyki boho pojawił się m.in. w propozycjach Celine, Chloé i Bottegi Venety na zimę 2020/2021. Choć głową jesteśmy już w wiosenno-letnich kolekcjach, temperatury za oknem wciąż przypominają nam, że to nie koniec zimowych chłodów i warto zaopatrzyć się w naprawdę ciepłe okrycie. Jeśli znudziły wam się wyświechtane puchówki – zajrzyjcie do internetowych sklepów, bo modne kożuchy i baranie futerka możecie kupić teraz taniej na wyprzedażach.

Oto kilka modeli, które założycie jeszcze tej zimy i na pewno nie stracą na aktualności w kolejnych sezonach: