Piękna cera bez podkładu to w dzisiejszych czasach ogromny atut i szczyt marzeń niemal każdej z nas. Zdjęcia gwiazd i modelek w wydaniu sauté, które zamieszczają na swoich Instagramach, dobitnie o tym świadczą. Nawet siostry z klanu Kardashian, które na co dzień noszą grube warstwy makeupu, lubią od czasu do czasu wstawić na swój profil zdjęcie bez grama podkładu czy pudru.
Trudno stwierdzić, czy ich idealna cera to dar natury, zasługa sztabu kosmetologów, czy… efekt pracy dobrego grafika. Pewne jest jednak, że naturalnie gładka skóra jest obiektem pożądania wszystkich dziewczyn, a popularność podkładów typu „second skin” stanowi skutek uboczny mody na „nagą” cerę.
Jak zbliżyć się do ideału? Z naszym planem może ci się to udać.
Podstawa idealnej cery – złuszczanie
Powszechne mankamenty skóry, takie jak zaskórniki, krostki, rozszerzone pory czy przebarwienia, można zredukować tylko poprzez jej stymulację do odnowy. Oznacza to, że stare komórki muszą być zastąpione nowymi. W tym celu powinnaś stosować kosmetyki złuszczające. Pozwalają one w kontrolowany sposób pozbyć się martwej warstwy rogowej naskórka. Jakie wybrać?
Peeling drobnoziarnisty
Najprostszym domowym sposobem na złuszczenie skóry jest zastosowanie peelingu drobnoziarnistego. Kosmetyk nie tylko wygładza cerę, ale także poprawia jej koloryt i odblokowuje pory, dzięki czemu zmniejsza ryzyko pojawiania się niedoskonałości. Nasz typ to peeling ryżowy do twarzy NIVEA z BIOborówką, który zawiera ryż pochodzący z upraw organicznych. Jest delikatniejszy niż peelingi oparte np. na cukrze, a jednocześnie skutecznie złuszcza martwy naskórek oraz wspiera odnowę skóry. Idealnie nadaje się do każdego typu cery i można stosować go do 4 razy w tygodniu.
Możesz sięgnąć też po peeling kawowy, na przykład ten od polskiej marki BodyBoom. Zawiera drobno zmielone ziarna kawy robusty oraz puder z pestek oliwek, które usuwają martwy naskórek i poprawiają strukturę skóry. Kosmetyk świetnie radzi sobie z zaskórnikami. Ekstrakt z borówki czarnej działa przeciwbakteryjnie i rozjaśnia cerę. Masło mango oraz olej z orzechów babassu zapewniają skórze optymalny poziom nawilżenia.
Tonik z kwasami
Do złuszczania skóry zamiast peelingu możesz używać kosmetyków z kwasami - na przykład toniku. Używaj go wieczorem, przed nałożeniem kremu nawilżającego. Może działać nieco silniej oraz wywoływać lekkie zaczerwienienie, które powinno po chwili ustąpić. Wśród naszych typów są trzy kultowe toniki z kwasami:
Pixi Glow Tonic – ulubieniec instagramerek i blogerek urodowych, który swoje działanie antytrądzikowe i rozjaśniające zawdzięcza wysokiemu stężeniu kwasu glikolowego. Dodatkowo ujędrnia skórę i pomaga utrzymać właściwy poziom nawilżenia. Kupisz go w perfumeriach Sephora i na Zalando.
Lotion P50 – bestseller marki Biologique Recherche nazywany „Jezusem w butelce” zawiera kompleks kwasów AHA, BHA i PHA. Do jego używania przyznało się wiele gwiazd, m.in. Sharon Stone, siostry Olsen, Nicole Richie i Madonna. Dedykowany jest cerze tłustej i problematycznej. Zmniejsza produkcję sebum, redukuje przebarwienia, a według wielu opinii jest w stanie wyleczyć trądzik w miesiąc. Kupisz go w drogeriach internetowych.
The Ordinary Glycolic Acid 7% Toning Solution – w jego składzie oprócz kwasu glikolowego można wyróżnić kwasy aminowe, aloes, żeń-szeń i tasmański pieprz. Polecany jest dla posiadaczek cery z widocznymi zmarszczkami, przebarwieniami, plamami pigmentacyjnymi (np. po opalaniu czy po kuracji hormonalnej). Tonik zbiera świetne opinie w internecie: „Bardzo dobre działanie, idealny dla początkujących osób w swojej przygodzie z kwasami. Skóra jest odświeżona i nabiera blasku. Polecam” – można przeczytać w jednej z recenzji.
Sprawdź też: Najlepsze toniki z kwasami
Kosmetyki z kwasami powinnaś stosować codziennie (na noc) lub co drugi dzień, w zależności od stopnia wrażliwości twojej skóry. Na początku kuracji może pojawić się łuszczenie oraz zwiększona liczba niedoskonałości – to znak, że cera się oczyszcza. Pierwsze efekty powinny być widoczne już po 2 tygodniach.
Żeby nie narazić cery na nadmierne wysuszenie, koniecznie uzupełnij swoją pielęgnację o dobry krem nawilżający.
Warunek pięknej cery bez podkładu – nawilżanie
Piękna skóra to dobrze nawilżona skóra – tę prawdę powinnaś wziąć sobie do serca, jeśli chcesz cieszyć się idealną cerą bez podkładu. Jednak wybór odpowiedniego kosmetyku zależy od jej typu. Kremy nawilżające na bazie olejków i maseł nie będą odpowiednie np. do cery tłustej i trądzikowej, ponieważ mogą zatykać ujścia gruczołów łojowych i nasilać zmiany zapalne. Jeśli z kolei borykasz się ze zmarszczkami i utratą jędrności, powinnaś zainwestować w kosmetyk, który będzie zawierał substancje o działaniu anti-aging: kwas hialuronowy, kolagen, antyoksydanty, filtrat śluzu ślimaka, niacynamid, witamina E. Gdzie ich szukać?
Uniwersalnym wyborem może być krem marki Avène z serii Hydrance Légère. Ma lekką, żelową konsystencję, która szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu. Kosmetyk utrzymuje wysoki poziom nawilżenia skóry przez cały dzień i zapewnia jej komfort. Nadaje się zarówno do normalnej, jak i wrażliwej cery. Co ważne - jest niekomadogenny, więc nie nasila trądziku ani innych problemów skórnych.
Dobre recenzje zbiera też krem Vichy Slow Age. Powinnaś go wybrać, jeśli codziennie narażona jesteś na stres i zauważasz u siebie pierwsze widoczne oznaki starzenia. Krem nie tylko hamuje powstawanie zmarszczek, ale także spłyca rozszerzone pory o 20% w ciągu 8 tygodni, rozjaśnia przebarwienia (-24%), spowalnia utratę jędrności (9%) i niweluje opadające policzki (19%). Zawiera filtr SPF 30.
Jeśli zależy ci na efekcie „plump skin”, czyli mocno nawodnionej cery, wybierz krem na bazie kwasu hialuronowego. Jego plusem jest lekkość i szybkość wchłaniania, dzięki czemu nie pozostawia on na skórze tłustego filmu i nie powoduje powstawania zaskórników. To idealny wybór, jeśli masz problemy z niedoskonałościami. Wypróbuj na przykład La Roche Posay Hydraphase Intense Legere, Norel Dr Wilsz Hyaluron Plus czy Dr.Brandt Hyaluronic Facial Cream.
Czytaj też: Krem do cery tłustej - jaki wybrać?
Dieta na gładką cerę
Jeśli naprawdę chcesz poprawić kondycję swojej cery, skup się także na jej pielęgnacji od wewnątrz. Na co najmniej 2 tygodnie zrezygnuj z pokarmów, które mogą zaostrzać zmiany trądzikowe oraz sprawiać, że skóra ma nierównomierny koloryt oraz fakturę. Wyklucz ze swojego jadłospisu słodkości (w tym słodkie napoje gazowane), nabiał i żywność wysoko przetworzoną (chipsy, gotowe dania, fast food). Włącz też do diety zdrowe tłuszcze omega-3, które nawilżają komórki skóry – jedz więcej awokado, orzechów włoskich, tłustych ryb morskich, a do potraw dodawaj nierafinowany olej lniany. Taką dietę poleca Miranda Kerr, która przyznała, że wprowadzenie tych produktów do codziennego menu znacznie poprawiło wygląd jej cery. Oczywiście nie zapomnij o piciu odpowiednich ilości wody! To podstawa pięknej, jędrnej skóry.
7 bestsellerowych kosmetyków Miya, które kochają gwiazdy i makijażystki >>
Co zamiast podkładu?
Wiemy, że trudno z dnia na dzień wykluczyć podkład ze swojej codziennej rutyny makijażowej. Dlatego na początek możesz pójść na mały kompromis. Istnieją kosmetyki, które całkiem dobrze kryją niedoskonałości cery, ale zwierają naturalne, zdrowe dla skóry składniki, które nie przyczyniają się do powstawania niedoskonałości. A nawet mogą ci pomóc się z nimi uporać. Chodzi o podkłady mineralne. Zawarty w nich tlenek cynku reguluje wydzielanie sebum, łagodzi stany zapalne (pryszcze), działa antybakteryjnie i przyspiesza procesy gojenia.
Czytaj też: Kosmetyki o naturalnym składzie, które zastąpią ci podkład
