Miejscem pokazu był XIV-wieczny Pałac Gyeongbokgung, którego zabytkowy gmach na tle futurystycznych wieżowców idealnie ilustrował zawieszenie pomiędzy przeszłością a przyszłością. Nawet paleta barw zdawała się robić szpagat: soczysta zieleń, romantyczne róże i fiolety, elektryzujące błękity i czerwienie przeplatały się ze zgaszoną szarością i beżem. Modelka Sara Choi otworzyła pokaz w czarnej bomberce sięgającej kostek, która nawiązywała do tradycyjnego koreańskiego hanboku. Przez wybieg przewinęły się też zdekonstruowane garnitury, wieczorowe spódnice zestawione z topami w stylu motorcore i liczne nawiązania do alternatywnego streetwearu: workowate spodnie z obniżonym stanem, oversizowe t-shirty z surrealistycznymi nadrukami, łańcuchy przepasające talie. Pojawiła się garsonka w stylu „Dyskretnego uroku burżuazji”, onieśmielających rozmiarów skórzany płaszcz, spódnica cargo, czapki beanie i cekinowy kombinezon z kapturem. Okulary przeciwsłoneczne oscylowały między nostalgicznymi muchami a cybercore. Całość sprawiała wrażenie nieco chaotycznego remiksu wizualnych kodów Alessandro Michele i Toma Forda – falbany i żaboty, monogramy i torebki-bagietki – ale gdzieniegdzie wyłaniała się też nowa wizja marki.
Jaka będzie nowa era Gucci?
We wrześniu Sabato de Sarno, nowy dyrektor kreatywny Gucci, zadebiutuje z kolekcją na wiosnę-lato 2024. Czego możemy się po nim spodziewać? Chociaż ostatnie kilkanaście lat nadzorował kolekcje damskie i męskie w Valentino, a wcześniej zdobywał doświadczenie u Prady i Dolce & Gabbana, to nigdy przedtem nie wyznaczał tonu całego domu mody. Kolekcja Resort ma służyć jako most pomiędzy nowym a starym. Możliwe, że dom mody będzie teraz dystansować się od ekstrawagancji i geek chic na rzecz bardziej komercyjnych ubrań i elementów quiet luxury, które mają szansę wpasować się w gust szerszego grona klientów. Czy Sabato de Sarno zdoła powtórzyć sukces storytellingu Alessandro Michele? To na razie pozostaje zagadką.
O co chodzi z kolekcjami Cruise?
Znana też jako Resort albo Pre-Spring, kolekcja Cruise jest prezentowana pomiędzy głównymi sezonami: wiosna-lato i jesień-zima. Dawniej projektanci tworzyli je na potrzeby najbogatszej klienteli, która wybierała się na wakacje poza sezonem letnim i potrzebowała odświeżyć (albo wymienić…) wakacyjną garderobę przed luksusowym rejsem. W dzisiejszych czasach kolekcje Resort kładą już mniejszy nacisk na kapelusze i stroje kąpielowe, zamiast tego koncentrując się na użytkowych, uniwersalnych stylizacjach na przejściową pogodę.
