Clare Waight Keller debiutowała z projektami haute couture dla Givenchy. Dla samego domu mody to z kolei pierwszy raz, kiedy oprócz damskiej na wybiegu pokazano także męską kolekcję "wysokiego krawiectwa". Paryski pokaz jest kolejnym dowodem na to, że  Waight Keller doskonale odnajduje się w innej estetyce niż boho. W końcu właśnie jej zawdzięczamy nasze uwielbienie do zwiewnych sukienek i sandałów z rzemykami. Teraz projektantce z pewnością uda się w nas zaszczepić miłość do idealnie dopasowanych garniturów i lakierowanych płaszczy.

Punkt wyjścia do stworzenia nowej kolekcji Givenchy? Pokazanie siły krawiectwa, w kobiecy sposób. Clare Waight Keller zajrzała też do archiwum francuskiego domu mody i pod lupę wzięła graficzne projekty samego Huberta de Givenchy. Zainspirowały ją też ogrody nocą i światło księżyca. Czarne sylwetki rozświetliła srebrzystymi haftami i cekinami. Sięgnęła po romantyczne koronki, kontrastowe pasy i printy przywołujące na myśl sztukę op-artu. Dla mężczyzn projektantka przygotowała spodnie z intrygującą fakturą, świetnie skrojone smokingowe marynarki i spektakularne płaszcze w odcieniu indygo.