Kilka dni temu świat mody obiegła wieść, że dotychczasowa dyrektor kreatywna Chloé, Natacha Ramsay-Levi, podjęła decyzję o odejściu z francuskiego domu mody. Projektantka po blisko czterech latach zdecydowała, że chce szukać nowych dróg dla swoich możliwości. Napisała zresztą w swoim oświadczeniu na Instagramie: "Jestem równie wdzięczna za wsparcie mojej decyzji o odejściu ze stanowiska. Podczas mojego ostatniego pokazu w październiku przywołałam ideę ryzyka jako możliwej wartości i w tej ciągłości pozwalam sobie na fantazję wiary w zmiany. Przez ostatnie miesiące zawirowań zdrowotnych, społecznych i ekonomicznych zastanawiałam się nad tymi, które chcę widzieć w naszej branży i myślałam, jak mogę dostosować je do moich własnych wartości twórczych, intelektualnych i emocjonalnych. To właśnie ta refleksja sprawia, że inaczej patrzę na swoją przyszłość i pragnę wykorzystywać nowe możliwości".
Ramsay-Levi wetchnęła ducha nowoczesności w Chloé, który łączył w sobie paryską nonszalancję umiłowanie do futuryzmy i styl boho. Wraz z jej decyzją o odejściu branża na chwilę wstrzymała oddech - a typowanie jej następcy było głównym tematem rozmów w wirtualnych kuluarach ostatnich dni. Domysły trwały krótko, bo dziś zarząd francuskiego domu mody ogłosił, że ma już nową dyrektor kreatywną. Stery Chloé przejmuje... Gabriela Hearst. Jej kadencja obowiązuje już od dziś, a swoją pierwszą kolekcję dla marki zaprezentuje w marcu 2021 (będzie to kolekcja na sezon jesień-zima 2021/2022).
Równolegle urugwajska projektantka ma dalej piastować rolę szefowej swojej autorskiej marki.
Co nowego przyniesie francuskiemu domu mody Gabriela Hearst, która kilka miesięcy temu zdobyła nagrodę Projektantki Roku CFDA Fashion Awards 2020? Z jednej strony nowych odbiorców i powiew świeżej popularności, bo jej sława rośnie. Z drugiej - Hearst jest to ambasadorka nowoczesnej ekologicznej mody i "uczciwego luksusu", która wierna jest swoim przekonaniom: korzysta z materiałów pochodzących z recyklingu i odpadów, równoważy ślad węglowy, wspiera organizacje pozarządowe i działa na rzecz zrównoważonego rozwoju. Jak zauważa WWD, pojawia się ona w Chloé w momencie, w którym firma przekształca swój model biznesowy na ten oparty na zrównoważonym rozwoju, ze szczególnym naciskiem także na rozwój i wzmocnienie pozycji kobiet oraz odpowiedzialność ekologiczną. Co więcej, projektantka jest specjalistką w galanterii skórzanej i niewykluczone, że przyniesie marce nowe it bags.
Gabriela Hearst wiosna-lato 2021. Monochromatyzm i feeria barw>>
"Jestem wdzięczna za możliwość pracy w mojej ukochanej marce Chloé. Dziękuję Natachy Ramsay-Levi i wszystkim innym niezwykłym projektantom, którzy byli przed nią i pomagali budować celową wizję Gaby Aghion. Jestem podekscytowana możliwością pracy pod kierownictwem Riccardo Belliniego i wspierania go w jego zaangażowaniu w tworzenie biznesu świadomego społecznie oraz pozostającego w równowadze z naszym środowiskiem. Czuję się również zaszczycona mogąc współpracować z zespołem Chloé, aby pomóc im w realizacji tej pięknej wizji w kreatywny i odpowiedzialny sposób" napisała na swoim Instagramie Gabriela Hearst.
Gabriela Hearst uczyyła się w The British School of Montevideo oraz Universidad ORT Uruguay, gdzie zrobiła licencjat z komunikacji. Jako dwudziestokilkulatka przeprowadziła się do Nowego Jorku, by zrobić studia ze sztuk widowiskowych na Neighborhood Playhouse School of Theatre. W 2004 roku założyła własną markę Candela z T-shirtami przedstawiającymi skrzydlatą kobietę na koniu, a dwa lata później rozszerzyła asortyment o buty i ubrania ready-to-wear. W 2012 roku została członkiem CFDA, a pięć lat temu uruchomiła markę pod własnym nazwiskiem, w której łączy innowacyjne materiały i rozwiązania, ekologię oraz tradycyjne rzemieślnictwo. Poza projektowaniem mody zajmuje się prowadzeniem rodzinnego rancho w Urugwaju.
