Nie jesteśmy tu dla hejtu, bo w końcu kto nie popełnił dziwnych wyborów urodowych, czy modowych? Każdemu się to kiedyś zdarzyło – również mi. Ba! Niektóre z wybryków powtórzyłam po moich idolkach z poniższej galerii. Dziś patrzę na to z sentymentem i przymrużeniem oka nazywam „zbrodnią” – w końcu jestem 90’s kid.
Fergie, 2005 rok
Kto pamięta stary skład Black Eyed Peas z temperamentną, blond członkinią zespołu? Mój starszy brat się w niej podkochiwał. Ja przerobiłam starą, niebieską bluzkę tak, żeby choć trochę przypominała jej T-shirt z video klipu „Shut Up”. Niestety z tą fryzurą coś nie wyszło. Trochę grzywka, a trochę zjeżdżalnia? Jednak brawa za utrwalenie – nie lada wyczyn!
Beyonce, 2001 rok
Tak! Queen B również przytrafiały się fryzjerskie wpadki. W 2001 roku ktoś próbował stworzyć rzeźbę na czubku jej głowy. Wydaje mi się, że inspiracją mogła być leniwa meduza w stylu barokowym.
Drew Barrymore, 2009 rok
Uwaga! Aniołek Charliego zgrzeszył! Choć z postaci Cruelli De Mon wielu wizjonerów czerpie inspiracje do dzisiaj, nie zawsze są one udane. Przykładem dziwnych efektów jest koloryzacja Drew.
David Beckham, 2005 rok
Jedyny pan na naszej liście i nie – nie faworyzujemy ich, bo w końcu ELLE jest tworzony z myślą o kobietach. Jednak to są włosy, których nie polecamy nie tylko mężczyznom. Jest to chyba jedyna zbrodnia fryzjerska Davida, która złamała moje 11-letnie wówczas serce.
Jennifer Lopez, 2002 rok
Czy JLO wybrała się tak do klubu? Nie. Zdecydowała się tak zaprezentować na Ceremonii Wręczenia Oscarów. Jennifer ma niewiele takich wpadek w swoim portfolio i tę konkretną nazwałabym raczej wykroczeniem. Ta stylizacja jest dowodem na to, że z objętością można przesadzić.
Christina Aguilera, 2001 rok
Amerykańska piosenkarka częściej dopuszczała się okrutnych zbrodni w make-upie, ale jak widać – dokonała też fryzjerskiej. Drobne blond warkoczyki z błękitnymi pasmami w tym wydaniu nie były najlepszym wyborem. Jednak Christina miała wówczas jedynie 21 lat, a imponującym wokalem przyćmiła fikuśny twór na głowie.
Miley Cyrus, 2013
Ostatnią zbrodnią, którą przedstawiam, są spiczaste kosmyki Miley. Choć stylizacja włosów piosenkarki miała się wpisać w temat Met Gali „Punk: Chaos to Couture”, mnie nie do końca przekonuje. Jej outfit był bardzo udany, jednak fryzura Miley przypominała... rozdymkę tygrysią (gdyby ktoś nie wiedział - jest to ryba). Jednak to jest Miley – barwna postać.