Kas Kryst zapadła nam w pamięć dzięki udanej kolekcji inspirowanej street artem i longboardem. Pokaz recenzowaliśmy jednoznacznie pozytywnie, ale nie zrobiliśmy zakupów u Kryst. Dlaczego? Jesień-zima została odszyta z dość topornych, sztywnych materiałów. Teraz projektantka wzbogaciła swój warsztat o miękkie skóry naturalne w świetnych kolorach, makramową dzianinę i siatkę dystansową, ulubiony materiał bardziej doświadczonych polskich projektantów (MMC, Przybylski). Te rzeczy aż chce się nosić. Są pomysłowe, nowoczesne, zabawne. Wiosenna kolekcja Kas Kryst to swoiste zestawienie motywów, które lubi młoda i świadoma mody ulica. Jeśli czegoś w niej brakowało, to może spójności - wśród inspiracji projektaantka wymienia lata 60., 70., 80...

Co znalazło się w szerokim repertuarze Kas Kryst na wiosnę 2014? M. in. świetnie sylwetki męskie oparte na warstwach (pod szortami panowie nosili dłuższe spodenki albo legginsy, z pianki albo... luźno tkanej dzianiny). Ostre geometryczne cięcia imitujące szlif diamentowy. Skórzane plecionki albo zgrabnie zaprojektowane patchworki. Krótkie topy z dzianiny w klimacie hiphopowej awangardy i cekiny dla mężczyzn, ograne bez jednego fałszywego, manierystycznego tonu. Kolekcja jest zbiorem pomysłów sprawdzonych, ale jednocześnie niebanalnych. Przede wszystkim takich, na które istnieje realny odbiorca - odbiorca głodny polskiej mody bez zadęcia, bywalec licznych targów młodych projektantów.

Pokaz Kas Kryst wiosna-lato 2014 w GALERII >>>