Termin shadow work jest popularny na Instagramie i TikToku. Pewnie zastanawiasz się, czym jest "praca z cieniem", którą uważa się za niezbędny krok na duchowej ścieżce rozwoju. W rzeczywistości to rodzaj terapii nurkującej głęboko w podświadomość. Pozwala wyzwolić od tego, co stłumione, niewygodne i negatywne. Wyprowadzi twoje wewnętrzne dziecko z mroku przeszłych doświadczeń - by zmienić twoje życie. 

Praca z cieniem - klucz do życia w prawdzie

Chociaż „praca z cieniem” początkowo budzi lęk, pomyśl o niej jak o akcie ujawnienia sobie. Pojednanie się z twoją mroczną stroną duszy otworzy cię na prawdę, miłość i samoakceptację. Kiedy jesteś zawstydzona, czujesz odrzucenie lub przeżywasz traumę, spychasz złe doświadczenia w odmęty podświadomości. Tym razem staw im czoła, zamiast unikać tematu. Pokochaj tę bogatą wersję siebie z bagażem. To, co przeżyłaś, sprawiło, że dziś jesteś mądrzejszą osobą. 

Twój cień to ten krytyczny głos w twojej głowie, który nigdy się nie zamyka. Rozpracuj źródło swojej negatywności. 

W dzieciństwie uczymy się tłumić złe wspomnienia, ukrywać emocje i nie pokazywać światu swojej prawdy ze strachu przed odtrąceniem. Praca z cieniem wydobywa to wszystko na światło dzienne. Godzimy się z tym, co żyło w ciemności, aby rozjaśnić swoje autentyczne "ja". Po cieniu pozostaje tylko zdrowy glow. Psychoanalityk Carl Jung zdefiniował cień jako „nieświadomą część naszego charakteru lub osobowości, która nie jest zgodna z naszym ideałem ego”. Shadow work ma pomóc ci rozpoznać „mroczne” lub „ciemne” części osobowości. Są one częścią twojej tożsamości, która ma szansę stać się twoim atutem. 

Shadow work krok po kroku - ćwiczenia

Uwolnij poczucie wstydu, winy i inne trudne emocje (twój cień), które żyją na tyle głowy. Te uczucia mogą wpływać na to, jak myślisz, czujesz i reagujesz w życiu codziennym. Przykład? Płacz bez powodu, impulsywne zachowania, irytacja, izolacja od innych, stany depresyjne. Nie ignoruj części siebie, których tak bardzo nie lubisz. Wyobraź sobie, że jesteś z plasteliny i możesz przybrać dowolny kształt. Nie powielaj swoich przestarzałych wzorców. Wtedy podtrzymujesz przy życiu swoją traumę. Aby rozpoczęło się prawdziwe uzdrowienie, wymagana jest samoakceptacja. 

Poznaj swój cień

Zaplanuj czas, w którym pobędziesz sam na sam nieprzerwanie przez co najmniej 10 do 20 minut. Zamień tę chwilę w przyjemny rytuał: zaparz herbatę, zapal kadzidło, weź głęboki oddech. Usiądź wygodnie, a kiedy poczujesz się gotowa, weź do ręki długopis i kartkę. Pomyśl o osobie, która denerwuje Cię najbardziej na świecie. Napisz listę wszystkich rzeczy, które cię w niej drażnią. Bądź szczera. Kiedy skończysz, przeczytaj swoją listę. Brawo! Właśnie po raz pierwszy stawiłaś czoła swojemu cieniowi. 

Medytuj ze swoim cieniem

Nadszedł czas, aby zaakceptować swój cień. Jednym ze sposobów, w jaki możesz to zrobić, jest personifikacja swojego cienia i spotkanie się z nim w medytacji. Znajdź ciche miejsce, w którym możesz pobyć sama, tym razem przez co najmniej 20-30 minut. Usiądź lub połóż się w wygodnej pozycji. Pozwól sobie na głębokie, rytmiczne wdechy i wydechy. Z każdym wdechem poczuj się skąpana w uzdrawiającym białym świetle. Wiedz, że jesteś chroniona, a jeśli poczujesz potrzebę wyjścia z medytacji, możesz po prostu otworzyć oczy. Kiedy będziesz gotowa, poproś w myślach, aby pojawił się przed tobą twój cień.

Jeśli masz problem z przywołaniem cienia, pomyśl o jednej ze swoich cech, którą ciężko ci zaakceptować. Wyobraź sobie ją jako potwora, kosmitę, wampira lub elfa. Co tylko chcesz. Niech to stworzenie usiądzie przed tobą w twojej wizji. Zaproponuj mu herbatę lub ciastko. Porozmawiaj z nim. Zapytaj, czego masz się od niego dowiedzieć. Możesz otrzymać odpowiedź lub doznać silnego przeczucia. Alternatywnie wyobraź sobie siebie w dzieciństwie. Uspokój to dziecko. Przytul je i pociesz. Powiedz, że kochasz je takim, jakie jest. Kiedy będziesz gotowa zakończyć medytację, podziękuj swojemu cieniowi za doprowadzenie cię z powrotem do siebie. Połącz się ponownie ze swoim oddechem i poczuj, jak oblewa cię uzdrawiające białe światło.

Napisz list do swojego cienia

Sprawdzoną praktyką jest napisanie listu do swojego cienia, a następnie spalenie go. Wycisz się. Weź do ręki długopis i kartkę. Zwróć się do swojego cienia, a następnie opisz wszystko, co czujesz. Powiedz mu, jak bardzo go nienawidzisz za ból, który ci zadaje. Poinformuj go, dlaczego nadszedł czas, aby pracować nad uzdrowieniem. Nie ma „właściwego” lub „złego” sposobu napisania takiego listu. Kiedy skończysz, podziękuj swojemu cieniowi. Poproś, aby nadal cię uczył i pomagał ci dowiedzieć się więcej na swój temat. Podpisz swój list, podrzyj go, a na końcu spal. Gdy papier zamieni się w popiół, poczuj, jak coś się w tobie uwalnia. 

Potwierdź swoją moc

Afirmacje pomogą ci przeprogramować twoją podświadomość z pomocą pozytywnych przekonań. Możesz napisać swoje własne afirmacje lub użyć tych z listy poniżej. Spróbuj wypowiedzieć każdą z nich trzy razy, patrząc w lustro na swoje niedominujące oko (jeśli jesteś praworęczna, będzie to lewe oko lub odwrotnie). Możesz także ustawić swoje afirmacje jako tło w telefonie, zapisać je na kartce samoprzylepnej i umieścić na lustrze, w które chcąc nie chcąc spoglądasz każdego dnia. 

Afirmacje do pracy z cieniem

  • Czuję się silna i prowadzona przez wszystkie aspekty mojej prawdy.
  • Nie jestem tym, co mi się przytrafiło. Wybijam się ponad te rzeczy.
  • Szanuję i kocham mój cień, dzięki niemu jestem całością. 
  • Mój cień jest tylko częścią mnie, która potrzebuje dodatkowej miłości i uzdrowienia.
  • Kiedy uzdrawiam swój cień i integruję go ze światłem, uzdrawiam swoje serce. Zanurzam się głębiej w miłość.