Mikrodermabrazja w domu 

Mikrodermabrazja wykonywana w domu jeszcze jakiś czas temu była stosunkowo rzadkim zjawiskiem. Złuszczanie zrogowaciałego naskórka z reguły wykonywał bowiem profesjonalista w salonie kosmetycznym. Obecnie do domowej mikrodermabrazji potrzebujemy zaledwie odpowiedniego zestawu do mikrodermabrazji specjalistycznych kosmetyków bądź nowoczesnych, łatwo dostępnych narzędzi, a także odrobinę naszych chęci i wiedzy. Na początek jednak kilka słów o tym, na czym polega mikrodermabrazja.

Mikrodermabrazja zalicza się do grupy peelingów mechanicznych, które odbywają się najczęściej przy pomocy narzędzia z głowicami ścierającymi. Plusów mikrodermabrazji jest wiele. Odpowiednio i regularnie przeprowadzana sprawia, że skóra wyrównuje swój koloryt, a zmarszczki są spłycone. Pozwala również pozbyć się nieestetycznie rozszerzonych porów, zaskórników i blizn oraz eliminuje skutki trądziku. Zwiększa produkcję kolagenu, poprawia ukrwienie skóry i zwiększa jej elastyczność. Stosuje się ją nie tylko na twarz, ale też ramiona, dekolt, szyję czy plecy. Jest świetną bazą do wykonywania dalszych zabiegów – sprawia, że wartościowe substancje zawarte w kosmetykach i leczniczych preparatach lepiej się wchłaniają. 

Zanim jednak zdecydujemy się na mikrodermabrazję, warto zapoznać się z przeciwwskazaniami do jej wykonania. Są nimi m.in.:

– leki przeciwzakrzepowe,
– trądzik ropowiczy i różowaty,
– nowotwory,
– opryszczka,
– brodawki,
– łuszczyca,
– infekcje (grzybicze, bakteryjne, wirusowe),
– podrażniona skóra (np. oparzenia słoneczne),
– otwarte ranki,
– stosowanie peelingów czy depilacji krócej niż 5 dni przed zabiegiem,
– znamiona.

Mikrodermabrazję możemy podzielić na kilka rodzajów – każdy z nich dostosowany jest do innego typu skóry. Oczywiście ważne jest, aby w salonie kosmetycznym dobrano dla nas najlepszy. Ze względu na różnice głowic narzędzi do mikrodermabrazji wyróżniamy:

  • mikrodermabrazję diamentową – jest delikatna, idealna dla osób z wrażliwą i skłonną do alergii skórą. Narzędziem, które wykorzystuje się do zabiegu, jest głowica pokryta opiłkami diamentowymi (z prawdziwego lub sztucznego diamentu). Grubość ziaren jest dopasowywana do konkretnego obszaru ciała – im delikatniejsze miejsce, tym ziarenka są drobniejsze. To jeden z najchętniej wybieranych rodzajów mikrodermabrazji, ponieważ ten zabieg jest stosunkowo łagodny. 
  • oksydermabrazję (mikrodermabrazję tlenową) – zdecydowanie najdelikatniejsza ze wszystkich, to genialne rozwiązanie dla osób z łojotokowymi problemami i stanami zapalnymi. Do jej wykonania wykorzystuje się tlen i sól fizjologiczną. Strumień powietrza łączy się ze strumieniem wody lub soli fizjologicznej. Ten zabieg hamuje rozwój bakterii i zmniejsza opuchliznę. Mikrokrople dodatkowo ochładzają twarz, dzięki czemu podrażnienia są mniejsze. Zazwyczaj delikatny rumień znika już kilka godzin po zabiegu. Oksydermabrazja stosowana jest też przy czynnym trądziku, cerze naczynkowej i zapaleniu skóry.
  • mikrodermabrazję korundową – zapewnia nieco intensywniejszy peeling (dedykowany osobom borykającym się z bliznami/przebarwieniami/zmarszczkami/cellulitem), może wywoływać podrażnienia. Do jej wykonania wykorzystuje się specjalistyczne urządzenie, z którego pod wpływem ciśnienia wydobywają się kryształy korundu (mikrokryształki tlenku glinu) – efekt ten potocznie określany jest piaskowaniem. Genialna dla osób z tłustą cerą.
  • mikrodermabrazję laserową – to najnowocześniejsza metoda o bardzo szerokim zastosowaniu. W tym przypadku wykorzystuje się promieniowanie wiązki laserowej. Ważne – zanim zdecydujesz się na tę metodę, musisz odczekać ok. pół roku od zakończenia leczenia immunosupresantami/ steroidami/ izotretynoiną/ tetracykliną. 

Jak wykonać mikrodermabrazję w domu?

Skutki uboczne mikrodermabrazji są rzadkie, dlatego ten zabieg uchodzi za bezpieczny i coraz częściej wykonywany jest w domu. Możemy jednak spodziewać się po nim delikatnych podrażnień czy lekkiego zaczerwienienia. Niekiedy też skóra może nas piec i delikatnie swędzieć. 

Mikrodermabrazja domowa cieszy się dobrymi opiniami, ponieważ w dłuższej perspektywie pozwala nam na, kluczową w temacie tych zabiegów, regularność, oszczędność pieniędzy i niesamowite efekty. Można stosować ją nie tylko profilaktycznie, ale również w celu zniwelowania skutków upływającego czasu i trądziku – bez względu na wiek. 

Jeśli chcesz wykonać zabieg mikrodermabrazji samodzielnie, na początek istotnym elementem (nieco mniej inwazyjnym i mniej kosztownym niż profesjonalne sprzęty) są odpowiednie kosmetyki do mikrodermabrazji. Oferta jest szeroka – specjalne kremy, maski czy peelingi oparte na formule, która stosowana jest w gabinetach kosmetycznych. Przy pomocy ręcznego masażu sprawią, że skóra będzie oczyszczona, a naskórek stymulowany do odnowy. Po tym, jak wykonasz mikrodermabrazję, koniecznie przemyj twarz ciepłą wodą i aplikuj na nią tonik, a na końcu krem (świetnie sprawdzi się też maseczka). Mikrodermabrazję domową powinno się więc wykonywać w następującej kolejności: oczyszczenie skóry, peeling (trwający przez kilka minut masaż), zmycie produktu ciepłą wodą, aplikacja kwasu glikolowego, płyn neutralizujący, który ma za zadanie przywrócić skórze naturalne pH, nawilżenie + ochrona UV. 

Jak często stosować mikrodermabrazję?

Po zabiegu mikrodermabrazji w salonie kosmetycznym przez ok. 2 doby nie należy chodzić na basen (chlorowana woda sprawia, że skóra się przesusza, występuje wtedy dodatkowe ryzyko zakażenia). Sugeruje się też, aby unikać kontaktu ze słońcem/solarium i nie korzystać silnych kosmetyków (peelingi). Przez ok. tydzień warto nakładać na skórę krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym (najczęściej mikrodermabrazję przeprowadza się w sezonie jesienno-zimowym). Z mikrodermabrazji diamentowej korzysta się albo jednorazowo, albo w seriach kilku zabiegów, co ok. 3-4 tygodnie. Jej efekty dostrzeżesz już po pierwszym razie!

Kupowane w aptece czy drogerii zestawy do domowej mikrodermabrazji z reguły są mało inwazyjne i stworzone do miesięcznej kuracji. Zabieg ten wykonujemy wówczas 1-2 razy w tygodniu. Najczęściej taki gotowy zestaw składa się z: peelingu termicznego, ampułek z kwasem glikolowym, ampułek z neutralizującym płynem i kremów z filtrem ochronnym. Ich ceny bywają bardzo atrakcyjne.  Z kolei domową mikrodermabrazję przy użyciu odpowiednich narzędzi sugeruje się wykonywać z ok. tygodniowym odstępie od siebie (w przypadku pierwszych zabiegów). W celu podtrzymania efektów powtarzaj zabieg średnio raz w miesiącu. 

Jak używać urządzenia do mikrodermabrazji?

Jeśli same kosmetyki do domowej mikrodermabrazji są dla ciebie niewystarczające, możesz zainwestować w specjalne sprzęty do samodzielnego przeprowadzenia tego zabiegu. Ich ceny wahają się od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Możesz więc śmiało zaopatrzyć się w przyrządy do mikrodermabrazji w domu, takie jak np. odkurzacz próżniowy do zaskórników. Tego rodzaju urządzenia bez problemu (w przystępnej cenie) kupisz w internecie lub sklepach stacjonarnych (np. narzędzie z kilkoma końcówkami pokrytymi opiłkami szafiru). Zwróć uwagę, aby zawierało ono kilka głowic o działaniu peelingującym i zasysającym martwy naskórek, które pozwolą ci dopasować intensywność zabiegu do twoich potrzeb. Sprawdź też moc urządzenia, jego wagę i mobilność. Maszynka z głowicą diamentową zagwarantuje ci np. efekt podobny do tego w salonie kosmetycznym.

Bądź ostrożna i delikatna. Zawsze stosuj się do instrukcji oraz zaleceń producenta, korzystając z tych urządzeń. To nieco bardziej zaawansowany wariant niż opcja z produktami zakupionymi w aptece czy drogerii. Profesjonalny sprzęt pozwoli ci jednak na całkowitą niezależność w temacie mikrodermabrazji, a efekty będą spektakularne. Dodatkowym plusem jest fakt, że taka inwestycja prędko ci się zwróci. 

Mikrodermabrazja domowa przy użyciu specjalnych narzędzi – krok po kroku:

  1. Najpierw zrób demakijaż i dokładnie oczyść skórę (warto skorzystać z mokrego, ciepłego ręcznika, który otworzy pory). 
  2. Włącz urządzenie i przyłóż głowicę pionowo do cery.
  3. Nie oczyszczaj zbyt wiele razy tego samego odcinka skóry – zacznij od brody do ust. Nie dociskaj maszynki zbyt mocno!
  4. Pora na nos (w kierunku od grzbietu do płatów) i czoło (od środka do boków).
  5. Oczyść policzki, zaczynając od dołu, następnie delikatnie przesuwaj głowicę na boki i ku górze.
  6. Wyrównaj pH skóry, używając toniku.
  7. Aplikuj na twarz serum/krem lub maskę, która dostosowana jest do twoich potrzeb.
  8. Nie zapominaj o ochronie przeciwsłonecznej!

Jak w większości rytuałów dotyczących świadomej pielęgnacji cery, tak i w tej sytuacji liczy się systematyczność i regularność zabiegów. Mikrodermabrazja już po pierwszych razach powinna jednak przynieść efekty, które zmotywują cię do tego, aby kontynuować swoją przygodę ze złuszczaniem martwego naskórka – bez względu na to, czy zdecydujesz się robić ją w salonie kosmetycznym, czy w zaciszu domowym przy użyciu specjalnych kosmetyków albo profesjonalnych narzędzi.