Ciemno-czerwone paznokcie to absolutny klasyk. Choć ten kolor uznawany jest za "basic", to za sprawą TikToka stał się teraz kolejnym, gorącym trendem, któremu nadano nazwę wiśniowej kawy, dlatego czasem ten mani jest nazywany brązowo-czerwonym. Uwaga, ten manicure perfekcyjnie sprawdzi się również na Halloween. Idealnie dobrany kolor lakieru odegra fantastyczną rolę w towarzystwie bloody-like kostiumów.

@killyw These cherry mocha nails are giving me life #athomemanicure #nailsathome #diymanicure #nailstrengthener #cherrymochanails ♬ original sound - Killy

Jak wykonać krwiste paznokcie w domowym zaciszu?

Przede wszystkim warto zacząć od przygotowania płytki paznokci. Należy zmyć resztki poprzedniego lakieru, nałożyć olejek do zmiękczania skórek, żeby móc sprawnie je usunąć. Następnie dobrze jest umyć dłonie, żeby pozbyć się olejku, którego resztki mogą negatywnie wpłynąć na trwałość manicure. Następnym krokiem jest nadanie ulubionego kształtu paznokciom i wypolerowanie płytki.

Jako pierwszą warstwę nałóż ulubioną odżywkę do paznokci. Skuteczną pielęgnację zapewnia odżywka Nail Tek 2 Intensive Therapy, która również sprawdza się jako baza pod klasyczny lakier. Innym wartym uwagi produktem jest baza Neonail z biotyną.

Krwistą czerwień odtworzysz sprawnie lakierami O.P.I, PAESE i Semilac. Choć ich nazwy nawiązują do winogronowego trunku (wine), to i tak świetnie się sprawdzą na Halloween. Oba są bardzo trwałe i mocno napigmentowane. Produkt PAESE dodatkowo wzbogacono o pielęgnujące płytkę składniki. Za to O.P.I nadaje efekt żelowego manicure. Wegańska formuła Semilac nie tylko wyczaruje piękny halloweenowy kolor, ale i zrewitalizuję płytkę, dzięki wartościowym składnikom. 

Na koniec warto użyć topu utwardzającego, który wydłuży życie krwistych paznokci. Catrice Iron Power jest utwardzaczem, który chroni lakier przed odpryskiwaniem i nadaje błyszczące wykończenie. Dodatkowo zawiera olejek z pestek moreli, który intensywnie nawilża płytkę. Do uzyskania żelowego efektu świetnie sprawdzi się top Sally Hansen.

Halloween tuż za rogiem, więc warto zafundować sobie manicure, który sprawdzi się, ale nie tylko na tej jednej imprezie. Dzięki wykorzystaniu tego trendu nie trzeba zmywać manicure’u od razu. Ten klasyk, nieważne pod jaką nazwą, warto wykorzystać właśnie w tym terminie.