Tym bardziej, że stosowanie kremu pod oczy to kwestia, wokół której narosło sporo mitów. Wiele z nas straciło wiarę w ich działanie, odkąd niektóre influencerki i gwiazdy zaczęły przyznawać się do pomijania tego produktu w swojej codziennej pielęgnacji. Kourtney Kardashian opisując swoją wieczorną rutynę dla Harper’s Bazaar, z rozbrajającą szczerością wyznała: „Nie używam kremu pod oczy. Nigdy tego nie robiłam. I nigdy nie będę”. Skinfluencerka Cassandra Bankson twierdzi wprost: „eye creams are crap” – kremy pod oczy to (dosadnie mówiąc) szajs. I przekonuje, że z powodzeniem można zastąpić je zwykłym kremem do twarzy. Większość z nas cieszą te deklaracje, w końcu to o jeden kosmetyk mniej do kupienia i o jedną minutę więcej cennego czasu, którego nie musimy przeznaczać na codzienną aplikację kolejnego produktu. No i generujemy mniej odpadów, bo każdy kolejny słoiczek kremu to dodatkowa ilość plastiku wprowadzona do środowiska.

Kwestia ta wygląda jednak nieco inaczej, gdy o zdanie zapytamy nie laików, lecz osoby ze specjalistyczną wiedzą i 30-letnim doświadczeniem w branży. Co o stosowaniu kremów pod oczy sądzi Renée Rouleau, kosmetolożka gwiazd i ekspertka chemii kosmetycznej? Jej wypowiedź rozwieje wszelkie wasze wątpliwości.

Czy warto stosować kremy pod oczy?

Według ekspertki odpowiedź na to pytanie brzmi: jak najbardziej! Krem pod oczy zdecydowanie jest potrzebny i, wbrew obecnej modzie, opłaca się go stosować. Na swoim blogu Renée Rouleau wylicza kilka dobrych powodów, które przekonają was o konieczności codziennej aplikacji tego kosmetyku.

Skóra pod oczami jest 10 razy cieńsza niż ta na twarzy i ma bardzo niewiele gruczołów łojowych. Plus, każdy z nas mruga codziennie około 10 tysięcy razy. Do tego często mrużymy oczy i uśmiechamy się, więc nic dziwnego, że ta okolica jako pierwsza zdradza oznaki starzenia. Nawilżanie jej z użyciem kremu pod oczy pomoże w utrzymaniu właściwego poziomu nawodnienia i w zachowaniu odpowiedniej struktury skóry (…) Ochroni też zapasy kolagenu i elastyny, co zapobiegnie pojawianiu się przedwczesnych zmarszczek wokół oczu” – tłumaczy specjalistka.

Fakt, że skóra w obszarze oczu jest wyjątkowo cienka i delikatna powoduje także, że aplikowane na nią substancje przenikają do niej dużo łatwiej i głębiej – a to stwarza ryzyko podrażnień. Dlatego, jak argumentują specjaliści, krem do twarzy nie może zastąpić tego pod oczy. Raz, że zawarte w nim substancje czynne występują w stężeniach, które dla skóry wokół oczu są nieodpowiednie. Dwa – krem pod oczy, zanim trafi na rynek, musi przejść dużo bardziej rygorystyczne badania mikrobiologiczne niż ten do twarzy, właśnie ze względu na inną budowę skóry w tym miejscu. Podobne procedury stosuje się w odniesieniu do maskar, eyelinerów czy innych kosmetyków, które nakładane są w okolicach oczu, blisko śluzówki.

Nie jest więc prawdą, że składy obu kremów – do twarzy i do oczu – niczym się nie różnią i można je stosować wymiennie. Różnica tkwi zarówno w stężeniach substancji aktywnych, w sposobie ich podania (w kremach pod oczy stosuje się technologie zmniejszające ryzyko podrażnień) czy w liczbie badań, które musi przejść kosmetyk, aby zostać dopuszczony do obrotu.

Renée Rouleau zwraca też uwagę, że jeśli oczekujemy wyraźnych rezultatów, na przykład spłycenia kurzych łapek czy rozjaśnienia cieni pod oczami, powinnyśmy wybierać kremy, które wpływają na produkcję kolagenu i elastyny. „Ponieważ skóra wokół oczu jest tak cienka i łatwo się marszczy przez mrużenie, śmianie się czy pocieranie, upewnij się, że używasz kremu z substancjami ujędrniającymi. Ja na przykład uwielbiam kremy z peptydami, czyli krótko- i długołańcuchowymi aminokwasami. Penetrują one w głąb bariery skórnej i potrafią wysyłać sygnał komórkom, by produkowały więcej kolagenu” – doradza kosmetolożka. Jeśli jednak twoim głównym problemem są fioletowe cienie pod oczami oraz podpuchnięcia, w pierwszej kolejności zwróć uwagę na produkty z witaminą C, niacynamidem oraz kofeiną.

Oto propozycje dobrych kremów, które dogłębnie nawilżą przesuszoną skórę i pomogą zwalczyć najczęściej trapiące ją problemy.

BasicLab Krem aktywnie rewitalizujący pod oczy z 3% aminokwasów Napięcie i wypełnienie

Najnowszy krem pod oczy uznanej, polskiej marki dermokosmetycznej, w którym połączono najskuteczniejsze składniki wypełniające zmarszczki. Znalazł się w nim 10% kompleks tetrapeptydu-5 wzmacniający włókna kolagenowe, redukująca obrzęki kofeina, nawilżający kompleks kwasów hialuronowych oraz witamina C o delikatnej, olejowej formule. Krem działa globalnie na wszystkie oznaki starzenia się skóry wokół oczu, w tym cienie, opuchliznę i kurze łapki.

Clarena Oxy Matrix Eye Cream

Ultralekki kremożel, który odświeża, nawilża i dotlenia skórę w okolicach oczu. Wzbogacony o przełomowy kompleks peptydów sygnałowych Matrixyl®3000, który pobudza fibroblasty (komórki skóry) do produkcji kolagenu oraz elastyny. Stymuluje także wytwarzanie naturalnego kwasu hialuronowego w skórze. Niweluje tym samym już istniejące zmarszczki, jak również zapobiega powstawaniu kolejnych. Żel zawiera ponadto kofeinę z ziaren kawy arabika poprawiającą krążenie i usuwającą obrzęki. Dzięki swojej lekkiej konsystencji doskonale sprawdza się w ciepłe dni.

Dr Irena Eris Clinic Way Dermokrem pod oczy intensywnie liftingujący 3°+ 4°

Krem spłycający zmarszczki i liftingujący zwiotczałą skórę wokół oczu dzięki zawartości tri-peptydu oraz czynnika wzrostu FGF1. Stymulują one komórki skóry do odnowy oraz wytwarzania nowych zapasów kolagenu i elastyny. Krem posiada perłowe drobinki, które natychmiast rozświetlają okolice oczu i nadają spojrzeniu wypoczęty wygląd. Formuła produktu została dokładnie przebadana i jest bezpieczna nawet dla bardzo wrażliwej skóry wokół oczu.

Purlés Age Control Eye Cream

Krem bazujący na naturalnych składnikach odżywczych i antyoksydacyjnych (masło shea, olej arganowy, gliceryna, proteiny pszenicy, zielona herbata), w którym umieszczono zaawansowany biotechnologicznie związek anti-aging: Antarcticine. To wyekstrahowany z bakterii składnik naturalnie stymulujący wytwarzanie kolagenu w skórze. Badania wykazały, że ma on nawet 60% skuteczność w redukcji głębokości zmarszczek. Hipoalergiczna formuła kremu przywraca skórze komfort, łagodzi uczucie napięcia, swędzenia i długotrwale nawilża.

Sesderma C-Vit Eye Contour

Jeden z najlepiej ocenianych kremów pod oczy z witaminą C na rynku. Zawiera jej specjalną formę, czyli 3-0 etylowy kwas askorbinowy, który nie wywołuje podrażnień zachowując wysoką skuteczność działania. Krem rozjaśnia przebarwienia i cienie pod oczami, podkręca produkcję kolagenu, a także wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych. Jest lekki, dodaje blasku zmęczonej skórze i stanowi dobrą bazę pod korektor.