W 2020 roku Daniel Lee zaprezentował kolekcję Kraft Paper. Dyrektor kreatywny Bottega Veneta odważył się stworzyć innowacyjny model torebki, wykorzystując do produkcji papier z certyfikatem FSC, w 100% z recyklingu. Teraz jego następca, Matthieu Blazy nawiązał do dziedzictwa Lee. Najnowszy projekt, który wyszedł z pod jego ręki, na pierwszy rzut wygląda jak model wykonany z papieru. Brązowa torba Bottega Veneta, warta 1900 dolarów, nie jest jednak wyprodukowana z papieru. Minimalistyczna shopperka, która w bardzo realistyczny sposób przypomina zwykłą makulaturową torbę ze sklepu w rzeczywistości wykonana jest ze skóry. To kolejny przykład zabawy z definicją luksusu i prowokowania z opinii publiczną przez projektantów.
Streetowy hiperrealizm w modzie
Odrzucenie konwencji klasycznej elegancji i tego czym jest luksus, to powtarzający się motyw w kolekcjach włoskiego domu mody i nie tylko. W zeszłym roku świat mody bulwersował się i zachwycał jednocześnie po premierze „trash bag”, projektu Baleciaga, skórzanej torebki, która była imitacją worka na śmieci.
Louis Vuitton zaprezentowało w swojej kolekcji mini torebkę, która była wzorowana na puszce farby. Najbliżej do najnowszego projektu Bottega Veneta, jest jednak model stworzony przez Rafa Simonsa dla marki Jil Sander w 2012 roku.
-Jil Sander brown paper bag $290
— ຖน๖i (@itsnubz_) October 22, 2014
-Black leather bag $630
I hope she made a bag I can barf in too. This is insane pic.twitter.com/3xiY8TSbjh