Chirurdzy plastyczni w swojej praktyce mają do czynienia z najbardziej zaawansowanymi objawami starzenia się skóry i znają doskonale przyczyny ich rozwoju. Ten fakt coraz częściej skłania ich do udzielania rad nie tylko pacjentkom, ale i szerszej publiczności. Przykładem są poradniki Dr Amira Karama, który na YouTube prowadzi kanał w całości poświęcony metodom walki z upływem czasu – jeśli jeszcze go nie oglądałyście, pora nadrobić zaległości. Dr Karam zdradza najnowsze trendy w kosmetologii i chirurgii plastycznej, które cieszą się popularnością wśród gwiazd Hollywood, więc dla nas to bezcenne źródło informacji. Dziś jednak skupimy się wyłącznie na nieinwazyjnych metodach przedłużania młodości, które każda z nas może stosować w domu. Wskazówek w tym zakresie udzielił dr Andrew Cohen, chirurg plastyczny z Kalifornii, którego poradnik na TikToku zdobył już ponad 700 tysięcy wyświetleń. Dr Cohen to kolejny specjalista z wieloletnim doświadczeniem, który swoją sekretną wiedzą chce dzielić się z milionami kobiet za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jego zdaniem zmarszczek można w dużej mierze uniknąć – pod warunkiem, że do swojej codziennej rutyny wprowadzimy 3 czynności.

3 złote zasady pielęgnacji anti-aging według chirurga plastycznego

Po pierwsze: krem z filtrem

Specjaliści zaznaczają to na każdym kroku: krem z filtrem to najlepszy kosmetyk przeciwzmarszczkowy, jaki wymyślono. I dr Cohen nie jest tu wyjątkiem. Chirurg w swoim poradniku raz jeszcze powtarza najważniejszą zasadę pielęgnacji, którą większość z nas słyszało wielokrotnie: musisz codziennie nakładać krem SPF na twarz, szyję i dekolt. Ekspert zaleca stosowanie kremu o faktorze minimum SPF 30, optymalnie SPF 50. Dlaczego to takie ważne? Filtr blokuje dopływ promieniowania UV, które jest najważniejszą przyczyną starzenia się skóry. Według szacunków odpowiada ono aż za 80% wszystkich objawów starzenia, jakie widać na twarzy. Rezygnacja z ochrony anty-UV to jak proszenie się o zmarszczki i przebarwienia, których łatwo można uniknąć.

Wierzymy, że większość z was stosuje codziennie krem z filtrem, a jeśli jakimś cudem tak nie jest – pora na znalezienie swojego stałego towarzysza pielęgnacji. Wybór odpowiedniej formuły jest kluczowy, bo gdy krem będziemy nakładać z przyjemnością, codzienna ochrona skóry przed promieniowaniem łatwo wejdzie nam w nawyk. Jaki produkt wybrać? Najłatwiej kierować się rekomendacjami internautek. Świetnie opinie zbiera lekki krem BasicLab SPF 50+ Prewencja i antyoksydacja. Jak wskazuje sama nazwa, nie tylko chroni przed promieniami UV, ale także niweluje uszkodzenia DNA skóry z nim związane – a to za sprawą dodatku witaminy C oraz glukonolaktonu. Internautki chwalą kosmetyk za szybko wchłaniającą się konsystencję i za to, że dobrze sprawdza się jako baza po makijaż.

Dobre recenzje zbiera też Satynowy krem ochronny SPF 50 Bielendy. Jego skład wzbogacony prebiotykami, beta-glukanem i ekstraktem z wąkroty azjatyckiej oferuje doskonałe nawilżenie, złagodzenie podrażnień oraz ochronę antyoksydacyjną. Krem pozostawia na skórze delikatne, satynowe wykończenie, dzięki któremu makijaż wygląda jeszcze lepiej. „Zużyłam już kilka opakowań i nie ma sobie równych w tej cenie. Nie bieli, pozostawia skórę nawilżoną, ale nie tłustą, co mi się bardzo podoba. Nie zapycha, nie uczula, a mam skórę wrażliwą” – napisała Monika.

Po drugie: kwas hialuronowy

Drugim filarem skutecznej pielęgnacji przeciwzmarszczkowej jest zdaniem dra Cohena stosowanie kwasu hialuronowego. Chirurg przyznał, że sam używa kosmetyków z tym składnikiem. „Wypełnia skórę, ma doskonałe właściwości anti-aging i antyoksydacyjne” – tłumaczy w swoim najpopularniejszym tiktoku lekarz. Ta rekomendacja ma oczywiście mocne poparcie w faktach naukowych – nie jest bowiem tajemnicą, że z wiekiem poziom naturalnego kwasu hialuronowego w skórze spada. Ważne jest więc, by stosować preparaty nawilżające, które będą go uzupełniać, a także stymulować jego produkcję.

Dr Andrew Cohen swoim pacjentom i followersom poleca maskę całonocną z kwasem hialuronowym amerykańskiej marki PCA Skin. Hyaluronic Acid Overnight Mask działa profesjonalny zabieg uzupełniający rezerwy tego składnika w skórze. Dzięki połączeniu hydrolizowanej formy kwasu hialuronowego z GAGs (glikozaminoglikany), maseczka kumuluje wilgoć w głębszych warstwach skóry oraz sprzyja odnowie włókien kolagenowych i elastynowych. W ten sposób poprawia jędrność i sprężystość cery, a także intensywnie ją wygładza.

Maskę warto stosować 1-2 razy w tygodniu, aby zapewnić skórze jednorazowy, solidny zastrzyk nawilżenia. Z kolei na co dzień pod krem z filtrem doskonale sprawdzi się intensywnie nawadniające serum Dermedic Hydrain3 Hyaluro. Zawiera kwas hialuronowy w wysokim 15% stężeniu, a także dodatek oleju migdałowego, który wzmacnia barierę hydrolipidową naskórka. Jest uwielbiane przez internautki i bardzo wysoko oceniane.

Po trzecie: retinoidy

W pielęgnacji wieczornej chirurg Andrew Cohen zaleca stosowanie retinoidów. Nazywane są złotym standardem w rutynie anti-aging, a ich działanie odmładzające udokumentowano w dziesiątkach badań naukowych. Retinoidy, w tym retinol oraz retinaldehyd, nie tylko zapobiegają zmarszczkom, ale także spłycają te już istniejące – nawet mimiczne. W jaki sposób? Pochodne witaminy A pobudzają one do pracy włókna kolagenowe, stymulując produkcję naturalnych białek podporowych skóry. Przyspieszają także wymianę „starych” komórek naskórka na nowe, przez co poprawiają koloryt cery, wygładzają jej strukturę, zmniejszają widoczność porów i nierówności.

Retinoidy mają to do siebie, że mogą powodować podrażnienie i łuszczenie skóry, ale jeśli wybierzesz nasze propozycje, nieprzyjemne skutki uboczne powinny cię ominąć. Nasza pierwsza rekomendacja to serum Liqpharm LIQ CR 0.3% Retinol Silk o konsystencji jedwabistej emulsji. Dzięki nawilżającej formule z kwasem hialuronowym oraz witaminą E, kosmetyk gwarantuje komfort stosowania, nie powoduje przesuszenia ani zaczerwienienia twarzy. Oprócz wypłycenia zmarszczek, zapewnia redukcję niedoskonałości i rozjaśnienie przebarwień. Potwierdzają to zadowolone użytkowniczki. „Serum pomogło mi w walce z niedoskonałościami skóry oraz pierwszymi zmarszczkami. Po regularnym stosowaniu skóra stała się gładsza, bardziej napięta i widoczniej rozświetlona” – napisała jedna z recenzentek na Wizaz.pl.

Druga propozycja to Przeciwzmarszczkowy krem odbudowujący na noc Dr Irena Eris InVitive. Zaawansowana formuła łączy w sobie działanie retinolu z peptydem kolagenowym PSC III i cząsteczkami koloidalnego złota. Taka kombinacja składników uzupełnia niedobór kolagenu typu III i rekonstruuje strukturę skóry, co skutkuje wypełnieniem istniejących zmarszczek. Skuteczność kuracji została potwierdzona w badaniach naukowych – regularne stosowanie kremu powoduje wygładzenie skóry o +80% i poprawia jej koloryt o +67%.

Krem, tak samo jak proponowane wcześniej serum, najlepiej aplikować do 3-4 dni, aby przyzwyczaić skórę do działania retinoidów. Po kilku tygodniach można zwiększyć częstotliwość ich stosowania.