Słowo klucz: nostalgia. Jak to zwykle bywa w przypadku ulubionych trendów gen Z, pokolenia urodzonego po 1996 roku, butterfly haircut został odkopany z archiwów popkultury i tchnięto w niego nowe życie. To hybryda modnego w latach 70. shaga i charakterystycznej dla lat 90. fryzury typu blowout, z której słynęły supermodelki. O tej ostatniej pisałyśmy już kilka tygodni temu, jednak butterfly haircut ma w sobie zdecydowanie więcej powabu typowego dla ery disco. Modne cięcie opiera się na warstwach, które są kluczem do uzyskania efektu „motylich skrzydeł”.

Butterfly haircut – na czym polega?

Butterfly haircut nazywana jest też „octopus haircut”, ponieważ niektórym przypomina macki ośmiornicy. My zdecydowanie wolimy tę pierwszą wersję, która najlepiej oddaje ducha lat 70. Skąd takie określenie? Wszystko z powodu charakterystycznej techniki cięcia, w której dłuższe, spodnie warstwy włosów przechodzą w coraz krótsze. Podział na kilka sekcji o różnej długości powoduje, że włosy nabierają niesamowitej objętości. By dodatkowo ją podbić, TikTokerki tworzą na włosach sprężyste fale i to właśnie ich ułożenie sprawia, że fryzura przypomina motyle skrzydła. Układa się je w kierunku od twarzy na boki, a z grzywki tworzy się dwa rozchodzące się na zewnątrz „łuki”.

Oprócz odpowiedniego cięcia oraz stylizacji, istotny jest kolor włosów. Butterfly haircut wygląda obłędnie zwłaszcza na długich pasmach z balejażem. Fryzura zyskuje wtedy niesamowitą teksturę w wymiarze 3D.

Butterfly haircut – komu pasuje?

Fryzura ta jest stworzona dla długich, prostych lub lekko falowanych włosów, które są ciężkie i oklapnięte. Warstwowe cięcie sprawi, że kosmyki będą wyglądać na lżejsze i pełne życia. Jednak uwaga – butterfly haircut to niezbyt dobra opcja dla osób, które nie lubią spędzać zbyt wiele czasu nad stylizacją. Żeby włosy naprawdę wyglądały jak skrzydła motyla, trzeba nadać im tak pożądany bounce, czyli sprężystą lekkość. W tym zadaniu pomogą ci kosmetyki oraz odpowiednie narzędzia.

Butterfly haircut – jak stylizować?

TikTok pełen jest tutoriali, które pokazują krok po kroku, jak ze zwykłych, „płaskich” włosów stworzyć olśniewający butterfly haircut. Podstawa sukcesu to oczywiście znalezienie doświadczonego fryzjera, który wykona sprawne, warstwowe cięcie z grzywką typu curtain bangs. Opcjonalnie, możesz w salonie wykonać też balejaż, który pogłębi efekt 3D. Ostateczny sznyt fryzurze nadajesz sama, ponieważ to ułożenie włosów wpływa na uzyskanie efektu „motylich” fal. Jak zrobić je w najprostszy sposób?

@kayli.boyle 90’s blowouts>>>>> #hairtok ♬ As It Was - Harry Styles

Pomogą ci wałki do włosów z rzepami - najnowsze odkrycie TikTokerek. Influencerki najpierw spryskują pasma termoochronnym sprayem, aby ich nie zniszczyć oraz zabezpieczyć przed puszeniem. Możesz dodatkowo wgnieść we włosy piankę, która odbije je od nasady i utrwali.

W kolejnym kroku dziewczyny kręcą włosy na lokówko-suszarce (ten krok możesz pominąć i po prostu wysuszyć kosmyki, najlepiej głową w dół), a następnie poszczególne pasma zakręcają na wałki o dużej średnicy. Żeby się nie rozwinęły, warto zabezpieczyć je klipsami fryzjerskimi lub zwykłą wsuwką. Gdy włosy ostygną, wystarczy zdjąć wałki i przeczesać kosmyki palcami. Dłonie można dodatkowo zwilżyć kroplą nabłyszczającego olejku. Na koniec, by pasma zachowały sprężystość oraz gładkość, warto delikatnie spryskać je lekkim lakierem – byle nie mocno utrwalającym, bo sklei włosy. Celuj w taki, który daje naturalne, elastyczne wykończenie bez efektu "hełmu".