Brie Larson zasiada w jury tegorocznego Festiwalu Filmowego w Cannes. Dla aktorki oznacza to nie tylko długie godziny spędzone w zacienionej sali kinowej, ale także niezliczone przemarsze po schodach prowadzących do Palais des Festivals. Na rozświetlone blaskiem fleszy spacery zawsze wybiera się w kreacjach Chanel. Galę otwarcia spędziła w skrzącym złotem kombinezonie z cekinowymi detalami. Podczas premiery nowego dzieła Wesa Andersona nosiła projekt haute couture inspirowany latami 20. A z okazji wczorajszego pokazu „Perfect Days” w reżyserii Wima Wendersa włożyła sylwetkę z kolekcji Cruise 2024. Tym samym na Lazurowym Wybrzeżu dało się poczuć powiew Kalifornii.

Brie Larson odsłoniła brzuch na czerwonym dywanie w Cannes. Wyglądała jak kalifornijska skater girl w latach 70.

Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images

„To było kilka magicznych tygodni spędzonych na oglądaniu niesamowitych filmów stworzonych przez wspaniałych filmowców i artystów z całego świata, budowaniu przyjaźni z moją jurorską kohortą i podziwianiu pięknej, czarującej scenerii Cannes” – powiedziała 33-latka redakcji Harper’s Bazaar. Teraz, gdy święto kina powoli zmierza ku końcowi, Brie Larson wykorzystuje ostanie okazje do błyszczenia na czerwonym dywanie. Wczoraj 33-latka zaprezentowała się w dwuczęściowym komplecie Chanel, który zadebiutował dwa tygodnie temu na terenie wytwórni Paramount Studios w Los Angeles.

Na iście letnią stylizację składał się denimowy crop top na cienkich ramiączkach i spódnica łącząca krój mini z kaskadowymi warstwami prześwitującej koronki. Look uzupełniły choker Bouton de Camélia z charakterystycznym kwiatowym motywem i diamentowa bransoletka z białego złota.

Swobodna kreacja wyeksponowała wyrzeźbiona ramiona i brzuch aktorki. Choć w Cannes wciąż dominowały klasyczne fasony i archiwalne projekty (nadal nie możemy się napatrzeć na zjawiskową Natalie Portman!), to przezroczyste tkaniny i odsłonięta skóra w tym roku nieśmiało wkradały się w łaski stałych bywalczyń francuskiej imprezy. Po transparentną sukienkę sięgnęła między innymi Iris Law, początkująca aktorka i córka Jude'a Lawa. W eterycznej sukni z głębokim dekoltem pokazała się także 20-letnia córka Catherine Zety-Jones i Michaela Douglasa.

W kolekcji Cruise przebija się zarówno logomania, jak i inspiracja wizerunkiem beztroskich miłośniczek sportu z lat 70. Wysadzane kryształkami materiały są ukłonem w stronę rolkarek z Venice Beach i niegdysiejszych gwiazd fitnessu. „Chcieliśmy uzyskać coś pięknego, ale jednocześnie nawiązującego do codziennego stylu i łatwego w noszeniu” – tłumaczy filmowa superbohaterka. Patrząc na zdjęcia, wysiłki dyrektorki kreatywnej Virginie Viard przyniosły zamierzony efekt – słynący z dużej dawki splendoru i restrykcyjnego dress-code'u canneński festiwal przez chwilę zamienił się w pełne luzu kalifornijskie plaże.