Miłość, komedia i ekscentryczna garderoba
Kiedy nie było Instagrama, TikToka i innych aplikacji socialmediowych, to właśnie filmy wpływały na modę i to na dużych ekranach rodziły się mikrotrendy. Szczególnie, jeśli bohaterka była świetnie ubrana kobieta, której życie ulegało diametralnej zmianie i która wierzy w przeznaczenie, a do tego znajdowała miłość życia... Brzmi jak klasyczny scenariusz komedii romantycznej? Bingo. To właśnie pieczołowicie opracowywane do nich kostiumy zajmowały zaszczytne miejsca na listach modowych marzeń ówczesnych dziewczyn na całym świecie. Tak było mniej więcej od połowy lat 30. XX wieku prawie do lat 60., kiedy to na ekrany wchodziły filmy pokroju "Sklepu na rogu" Ernsta Lubitscha, "Żebra Adama" George'a Cukora czy "Sabriny" Billy'ego Wildera z fenomenalną Audrey Hepburn. Po kilku dekadach gatunek odżył, a do dziś krytycy filmowi żartują, że nie byłoby renesansu komediowo-miłosnych produkcji w latach 90., gdyby nie kryzys kina akcji. W ten sposób zyskaliśmy szereg popkultuwych tytułów, takich jak "Cztery wesela i pogrzeb", "Pretty Woman", "Masz wiadomość", "Bezsenność w Seattle" czy "Notting Hill", a kobiety znów zapragnęły ubierać się jak ich ukochane bohaterki.
W latach 2000. romans filmów o miłości z modą nabrał zupełnie innych zabarwień: kreacje były bardziej ekscentryczne, osadzone w dekadzie kochającej maksymalizm (chociaż wciąż z sentymentem traktującej proste looki z lat poprzednich).
Nic więc dziwnego, że to właśnie one - jeszcze w obliczu niekończącej się mody na Y2K, którą projektanci z sezonu na sezon eksplorują pod kątem kolejnych odsłon - przywoływane są jako jedna z najbardziej interesujących tendencji tego roku. Romantyzowanie rzeczywistości i uwielbiana przez Gen Z nostalgia dodają tylko rumieńców już prawie vintage stylizacjom, które wracają ze zdwojoną siłą pod hasłem "romcom core".
Od błękitnych koszul po krótkie kardigany
Andie Anderson, dziennikarka pracująca nad artykułem "Jak stracić chłopaka w 10 dni", uwielbia białe koszule z kołnierzykiem zapięte na trzeci guzik od góry, grafitowe sukienki z dekoltem typu halter i wyciętymi plecami (oraz kwiatowe modele z gorsetową górą i wiązanymi na kokardki ramiączkami), kremowe golfy z krótkim rękawem, crop topy z długim, taliowane garnitury w czerni, baletki z zaokrąglonymi noskami i wąskie prostokątne okulary przeciwsłoneczne. Mia Thermopolis, tytułowa koronowana głowa z "Pamiętnika księżniczki", widziana jest głównie w szkolnym mundurku, którego klasyczne elementy na stałe weszły do popkultury (błękitna koszula z kołnierzykiem typu bebe, kraciasta plisowana spódnica, podkolanówki, świetnie skrojona marynarka z delikatnym taliowaniem), a jej ukochanym rodzajem biżuterii jest sekretnik w kształcie serca. Główna bohaterka "Mamma Mia!" to Sophie, która szuka swojego biologicznego ojca, by odprowadził ją do ołtarza. Ślub szykuje na greckiej wyspie i tam przechadza się w długich falbaniastych spódnicach, wzorzystych spodniach w piżamowych stylu, oversize'owych koszulach w prążki i długich kardiganach na guziki.
Amanda i Iris z filmu "Holiday", które w okresie świątecznym zamieniły się domami, by odpocząć od problemów z facetami, uwielbiają kożuchy obszyte futrem w klimacie lat 70., wełniane swetry w kolorze lodów waniliowych, cienkie szaliki w zestawie z marynarkami, ołówkowe spódnice i spodnie-rurki.
Kultowa stylizacja Cameron Diaz z filmu / kadr z filmu
Bridget Jones z "Dziennika..." do czarnych slip dresses zakłada dopasowane kolorystycznie cienkie rajstopy i chętnie łączy szary z pudrowym różem; poza tym jest fanką dżinsowych kurtek, białych sneakersów, szlafrokowych swetrów, mini w kształcie litery A i długich kozaków na słupki. I jeszcze Elle Woods, prawdziwa "Legalna Blondynka", ze swoimi świetnie skrojonymi różowymi kompletami. Nawet, jeśli nie wszystkie elementy w garderobach słynnych bohaterek romcomów się powtarzają, to jednak widać między nimi punkty wspólne - dziewczęcość i romantyczna estetyka zmieszane ze stylem wyluzowanej "dziewczyny z sąsiedztwa".
Garderoba głównej bohaterki
Za popularnością romcom core stoją zresztą konkretne liczby. Zgodnie z corocznym trendowym raportem platformy Pinterest, frazy dotyczące stylu bohaterek komedii romantycznych nie tyle zdobyły na popularności, co wystrzeliły zawrotnie w górę. O 235% wzrosły wyszukiwania "2000s girl" (dziewczyny z lat 2000), o 140% "cool girls aesthetic outfits" (stylizacje utrzymane w estetyce cool dziewczyn), o 145% "pink mini skirt outfit" (stylizacja z różową spódnicą mini), o 150% "sumer outfits vintage 90s" (wakacyjne stylizacje w klimacie vintage z lat 90.) oraz o 90% "rhinestone dress" (sukienka z diamencikami).
Już same tagi zdradzają mikrotrendy, które za nimi stoją: sukienki-halki, topy bez rękawów, bojówki, klamerki do włosów, taliowane marynarki, tuniki noszone do dżinsów, zapinane na guziki swetry, pożyczone od ukochanego przyduże koszule.
Badacze zwracają uwagę, że chociaż po ten trend sięga pełen przekrój klientek, to jednak nie dla każdego ma on takie samo znaczenie. Millenialsi zdecydowanie podchodzą do niego nostalgicznie - w końcu dorastali w latach 2000., a oglądając komedie romantyczne marzyli o filmowej miłości. Gen Z nie ma takich wspomnień, ale nie przeszkadza to wcale w tym, by zakochać się w romcom core od pierwszego wejrzenia.
Street fashion: moda uliczna w stylu romcom core / GettyImages / fot. Edward Berthelot
"Moda Y2K jest już trendem od jakiegoś czasu. Teraz jednak ludzie gonią za czymś więcej niż tylko estetyką: chcą energii głównego bohatera, która zdefiniowała branżę filmową w latach 2000. Oznacza to ulepszanie codziennych chwil i wprowadzanie drobnych nawyków, takich jak wycieczki do kawiarni - niczym ze popularnych scen z komedii romantycznych. Jednak tym razem to oni są gwiazdą" czytamy w raporcie Pinterest Trends na ten rok, który przywołuje wspomniane i przez nas romantyzowanie rzeczywistości. Bo chyba przydałoby się jej trochę uroku, prawda?
Filmy i komedie romantyczne na Netflix >>
Kiedy scrollujemy Instagrama i TikToka, stylizacje influencerek, redaktorek mody i stylistek wydają nam się dziwnie znajome. Właśnie dlatego, że wiele z nich inspiruje się w swoich lookach - świadomie lub po prostu sięgając po obecne trendy - słynnymi komediami romantycznymi. Jeanne Damas nosi sweterki, spódnice, kardigany i długie buty jak Bridget Jones. Matilda Djerf z wygląda jakby zagrała we współczesnej wersji "Mamma Mia!". Przykłady mnożą się na bieżąco, wystarczy, że im się przyjrzycie.
PS A jeśli szukacie outfitów inspirowanych komediami romantycznymi z lat 2000., w popularnych sklepach i markach warto jest szukać bardzo prostych elementów i podkręcać je dodatkami. Na swoje zakupowe listy wpiszcie na pewno topy bez rękawów, sukienki z dekoltem typu halter, luźne tuniki, jedwabne bluzki z koronką, krótkie sweterki, dżinsy z niskim stanem, baletki i lakierki typu Mary-Jane.
Rurki wracają do łask. O znienawidzonym modelu spodni pokolenia Z znowu robi się głośno>>
