Sercem jej stroju był swobodnie rozpięty oversize'owy, brązowy kardigan z dzianiny o splocie warkoczowym. Nałożyła go na klasyczną niebiesko-białą koszulę w paski zapinaną na guziki, która była schludnie wsunięta w parę dżinsów z wysokim stanem. Te rozkloszowane dżinsy, podstawa mody lat 70., stały się częstym wyborem z garderoby Lively, demonstrując jej zamiłowanie do estetyki vintage.

Aby dopełnić stylizację, aktorka założyła mahoniową torbę na ramię Gucci i sznurowane, pikowane buty trekkingowe Chanel. Brązowe okulary przeciwsłoneczne były ostatnim akcentem, który podkreślał mistrzowsko przywołany nostalgiczny klimat.

East News

W kwestii urody, Blake postawiła na minimalistyczne podejście z zaróżowionymi policzkami i błyszczącymi ustami, a jej mokre, kręcone włosy były stylowo przykryte granatową czapką beanie ozdobioną emblematem NY Yankees.

East News

Ten inspirowany latami 70. zestaw nie jest pierwszym, w którym Lively oddała hołd tej kultowej epoce. Zaledwie kilka tygodni wcześniej, gdy trzymała się ostatnich resztek lata w Nowym Jorku, została zauważona podczas spaceru po dolnym Manhattanie w innym stroju w stylu vintage. Wtedy postawiła na słoneczne żółte akcenty, zakładając polówkę z kołnierzykiem i dekoltem w serek od Leset, mokasyny Nomasei i torbę na ramię Louis Vuitton z monogramem. Co zaskakujące, założyła nawet te same rozkloszowane dżinsy i okulary przeciwsłoneczne, które wybrała na kolejne październikowe wyjście, udowadniając, że wielokrotne noszenie ulubionych stylizacji jest jak najbardziej dopuszczalne.

Niedawne stylizacje Lively mają miejsce krótko po tym, jak jej mąż, Ryan Reynolds, przemawiał do publiczności podczas wydarzenia Bring Change to Mind Revels & Revelations 11. Podczas swojego wystąpienia otworzył się na temat ich podejścia do rodzicielstwa, podkreślając znaczenie zaszczepienia "samoświadomości" w czwórce ich dzieci.

Reynolds wyjaśnił: "Myślę, że bardziej chodzi o rozmowę z nimi o wszystkim. To szczere, gdy mówię, że bardzo interesuję się ich dniami i tym, co się dzieje. Najlepszym momentem mojego dnia jest odprowadzanie ich do szkoły i z powrotem. Jesteśmy teraz znacznie lepiej przygotowani do radzenia sobie z trudnościami dzieciństwa. Ludzie są o wiele bardziej samoświadomi, a to jest rzecz, na której najbardziej polegamy w przypadku naszych dzieci: samoświadomość".