Kwartet, znany z odgrywania ról najlepszych przyjaciółek w ukochanej serii filmowej "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów", przeniósł fanów z powrotem do 2005 roku, kiedy pozowały ramię w ramię i uśmiechały się do zdjęć na pokazie Barbie zorganizowanym przez SAG-AFTRA w Nowym Jorku.

Udostępniając na Instagramie zdjęcia z ich babskiego wieczoru, Lively opatrzyła je osobistym podpisem. "Niektóre tygodnie są poświęcone mężczyźnie w twoim życiu, ale inne są poświęcone kobietom" - napisała. "Tak się cieszę, że mogłam celebrować moją dżinsową siostrę @americaferrera. Jest sercem i duszą @barbiethemovie, ponieważ jest sercem i duszą wszystkiego, czego jest częścią. Znam ją od 20 lat. Odkąd miałam 16 lat. Widziałam, jak żyje, rośnie, szybuje, upada, tworzy, niszczy, naciska, walczy, wygrywa, kreuje, wykuwa, zakłóca, prowadzi, prowadzi, prowadzi. To przemówienie, które wygłasza jako Gloria, było tak bliskie rzeczywistości, jak nic, co kiedykolwiek widziałam na ekranie. Bo taka właśnie jest. Jest tak spektakularna, pełna pasji, inspirująca i ma wielkie serce w swoim życiu. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak zamiata nagrody po podłodze w swoim salonie. Nikt nie zasługuje na to bardziej... za całe życie wspaniałej pracy. To jeden z moich życiowych zaszczytów być świadkiem, jak pokazuje tak wielu kobietom nie tylko, co jest możliwe, ale JAK to się robi. Kocham cię siostro. Zawsze".

Na tę okazję Blake Lively wyglądała jak szykowny flaming w fuksjowej minisukience bez rękawów marki Oscar de la Renta. Strój składał się z dopasowanego gorsetu i spódnicy z puszystych piór, a całość uzupełniały dopasowane szpilki ze szpicem od Malone Souliers. Lively zachowała monochromatyczność, ozdabiając się rękawiczkami operowymi, dużymi szmaragdowymi kolczykami i pierścionkami.

Jej makijaż, wykonany przez Carolinę Gonzalez, eksponował różowe rumieńce i błyszczące usta w kolorze fuksji, które Lively nazwała swoją "sukienką Kopciuszka" - "Zegar wybił północ i już ich nie było", zażartowała w swoich Stories. "Czekało mnie brutalne przebudzenie, kiedy je zmyłam i zobaczyłam swoją prawdziwą twarz". Dopełniła stylizację, układając swoje blond włosy w sprężyste loki.

Ferrara podzieliła się na Instagramie pełnym uścisków i śmiechu filmem z ich spotkania. "Siostrzeństwo przyszło wczoraj całe w różu, aby uczcić mój występ w Barbie" - napisała Ferrera na swoim Instagramie. "Kocham te kobiety całym sercem. #SisterhoodForever".