Kwiaty to bez wątpienia jedno z najdoskonalszych dzieł natury. Intensywne kolory, delikatna tekstura i upajające zapachy kojarzą się z ciepłymi miesiącami, radością i celebracją. Nic dziwnego, że od wieków stanowią inspirację dla artystów. My zakochałyśmy się w nowej odsłonie kolekcji „Kwiaty Nocy” W.KRUK – ta wyjątkowa biżuteria została wykonana z dbałością o każdy detal (jest nawet ręcznie pokrywana emalią). Jak nosić te małe dzieła sztuki, aby w pełni wyeksponować ich piękno? Oto nasze propozycje.

Truskawki do ucha

 

Ten słodki owoc, który kojarzy nam się z początkami lata i beztroskim czasem wakacji, od wieków uważany jest za afrodyzjak i za symbol Wenus, greckiej bogini miłości.

W.KRUK do tematu podszedł bardzo kreatywnie – komplet kolczyków składa się nie tylko z czerwonego owocu, ale też ślicznego białego kwiatu truskawki, który zwiastuje pojawienie się tego pierwszego. Kolczyki wykonane są z klasycznego żółtego złota i ozdobione delikatnymi rubinami, cytrynami i zielonymi granatami.

Kolczyki „nie do pary” to trend, który jest z nami od kilku sezonów. Do czego je nosić? Tak subtelne połączenie, z jakim mamy tu do czynienia, nie wymaga żadnych wyrzeczeń – truskawka wraz z kwiatem będą pasowały zarówno do zwiewnej letniej sukienki, jak i białej koszuli. Jest jedno „ale”: warto postawić na stonowaną stylizację, aby nie odwracać uwagi od tej przepięknej i delikatnej ozdoby.

Nausznica z fioletowymi bzami

 

Propozycja na eleganckie wyjścia? Fioletowy bez „kwitnący” na imponującej nausznicy. Wykonana z rodowanego srebra i zdobiona nanocyrkoniami, delikatnie mieni się w słońcu. Wybitnie kojarzy się z wiosną – kwitnący bez to właśnie zapach tej pory roku

Choć nausznice mogą kojarzyć się z nowym modowym odkryciem, tego typu ozdoby pojawiały się już wielokrotnie w historii. Miały być noszone już w starożytności. „Kaffa”, bo tak się wtedy nazywały, zdobiły uszy kobiet wysokich rangą, często zakładały je też panny młode. Co ciekawe, nausznice z X wieku znaleziono również na terenie Polski. Jeśli chodzi o współczesność, swój wielki „boom” zaliczyły w grunge’owych latach 90.

Okazałą nausznicę z bzami najlepiej nosić pojedynczo – jest mocnym akcentem biżuteryjnym, który podkreśli np. misternie wykonaną fryzurę. Idealnie sprawdzą się tu wysokie kucyki, koki i upięcia z włosami gładko zaczesanymi na bok lub do tyłu. Tak mocny akcent nie wymaga już dodatkowych spinek czy naszyjnika (ewentualnie delikatnego, z małą cyrkonią).

Projektanci W.KRUK zadbali o każdy detal, w tym o symbolikę – podobnie jak czterolistna koniczyna, pięciolistny bez też ma przynosić szczęście.

Naszyjnik z kwiatami wiśni

 

Wykonany z 14-karatowego różowego złota naszyjnik w kunsztowny sposób łączy w sobie ręcznie malowane emalią zdobienia oraz imponujące wykończenie różowymi szafirami i rubinami.

Kwitnące, różowe wiśnie są zachwycające, a w naszyjniku z nowej kolekcji W.KRUK wyglądają wręcz bajkowo. Nic dziwnego, że do Japonii na okres kwitnienia tych roślin przybywają turyści z całego świata. Święto hanami jest obchodzone nieustannie od kilkuset lat. Kwiat wiśni (w Japonii nazywany Sakura) to zresztą symbol naturalnego piękna, subtelności, a także prawdziwej miłości.

Wykonany z 14-karatowego różowego złota naszyjnik w kunsztowny sposób łączy w sobie ręcznie malowane emaliowane zdobienia oraz imponujące wykończenie różowymi szafirami i rubinami. Do czego najlepiej go nosić? Ta delikatna ozdoba sprawdzi się przy wielu dekoltach, zwłaszcza klasycznym w kształcie litery V. Dobrze wyglądać będzie również w zestawieniu z tzw. łódką – nieco dłuższy wisiorek zrównoważy proporcje sylwetki i wysmukli szyję. Jeśli planujesz założyć bluzkę bez ramiączek albo z tzw. dekoltem karo, dobrze będzie skrócić łańcuszek o kilka oczek. Koszula z kołnierzykiem czy golf może niestety sprawić, że ozdoba „zginie”, chociaż nonszalancko rozpięta lniana koszula z pewnością wyeksponuje jej walory.

Do łask wracają też komplety biżuterii, a ten naszyjnik jest na tyle subtelny, że śmiało można połączyć go z „wiśniowymi” sztyftami do uszu, bransoletką albo pierścionkiem.