Jak dbać o włosy? Postaw na kurację od wewnątrz!
Wypadanie włosów to dobrze znany problem trapiący nasze głowy szczególnie w okresie jesieni i zimy. Niskie temperatury na zewnątrz nieprzychylnie wpływają na ich strukturę, co znacznie odbija na wyglądzie każdego włosa, i pogarsza pracę cebulek. Co zrobić, gdy po kąpieli, czy ułożeniu fryzury, wyjmujemy ze szczotki kolejne pukle włosów? Czas zachować spokój - z tym problemem poradzi sobie wewnętrzna kuracja. Wystarczy, że w Twojej diecie pojawi się witamina H (inaczej zwana biotyną), którą można suplementować poprzez wplecenie jej do codziennego menu. Ten związek chemiczny zawiera siarkę i jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jego niedobór powoduje problemy z łaknieniem, spowalnia metabolizm, pogarsza nastrój oraz wywołuje kłopotliwe zmiany na ciele, jak rumień, suchość, łuszczenie się skóry.
Biotyna na włosy - jak ona działa?
Nie bez powodu biotyna nazywana jest witaminą piękności. To najskuteczniejszy lek, który zadziała na wypadające włosy. Witamina H doskonale stymuluje ich porost, podwójnie wzmacniając je od środka i z zewnątrz (gdyż jest odporna zarówno na niskie jak i wysokie temperatury). Już po miesiącu kuracji z jej udziałem żegnamy problem z przerzedzaniem się włosów - od teraz staną się mocniejsze i gęstsze, zyskując naturalny blask. Biotyna skutecznie poradzi sobie również z łupieżem i problemem rozdwojonych końcówek. Jest doskonałym antidotum na siwiejące włosy (opóźnia ten proces) i uszkodzenia spowodowane rozjaśnianiem. Na jej suplementacji zyskuje nawet figura! Witamina ta bowiem stabilizuje poziom glukozy we krwi, zapobiegając odkładaniu się cukru w postaci tkanki tłuszczowej oraz doskonale uelastycznia skórę.
Witamina H - w czym się znajduje?
Najwięcej biotyny posiadają produkty bogate w białko i naturalne tłuszcze. Należą do nich drożdże piekarskie, mąka sojowa, orzechy włoskie i ziemnie, migdały, grzyby, ryż naturalny, sardynki, żółtka jaja i podroby. Witamina H jest szczególnie wskazana jako niezbędnik w menu osób na diecie wysokobiałkowej (ze względu na występującą w białku awidynę, która uniemożliwia jej wchłanianie). Możesz ją przyjmować także w formie tabletek.
Tekst: Zuzanna Ludwig / Green City Life
