Bella Hadid: komentuje FW22 i trwającą jednocześnie wojnę w Ukrainie
Po niedawno zakończonym Tygodniu Mody w Mediolanie, modelka Mica Argañaraz napisała na swoim Instagramie:
„Muszę przyznać, że to bardzo dziwne chodzić po wybiegu ze świadomością, że na tym samym kontynencie rozgrywa się wojna”- wyznała
Komentarz modelki opublikowała między innymi Bella Hadid, która dodała, że branża mody nie może milczeć na temat „piekła rozgrywającego się za drzwiami”. Amerykanka prosi również, żeby skontaktować się z osobami, które znamy z terenów objętych wojną i dowiedzieć się od nich, jak możemy pomóc. Zachęca do okazywania wsparcia zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Bella Hadid: o wrażliwości na cierpienie ofiar konfliktów zbrojnych
W kolejnych relacjach na swoim profilu Hadid podkreśla jak rozpowszechniona jest stronniczość medialna zachodniego świata. Jak pewne rzeczy powodują spotęgowany szum medialny, a niektóre zostają zupełnie przemilczane. Zwraca uwagę na inne państwa uczestniczące w konflikcie zbrojnym od lat, tak jak obecnie Ukraina. Modelka zachęca do nagłaśniania wszystkich konfliktów i niesprawiedliwości, bez względu na to czy jest to wygodne czy nie.
Proszę nie bądźcie znieczuleni na morderstwa i wojny, których ofiary nie są do Ciebie fizycznie podobne. - napisała modelka.
Bella Hadid wspiera ruch Free Palestine
Bella i Gigi pochodzą z mieszanej etnicznie rodziny. Mama modelek, Yolanda Hadid jest Holenderką, natomiast ojciec Mohamed Hadid, Palestyńczykiem. Obie gwiazdy są bardzo mocno związane z ojcem, a tym samym z jego ojczyzną. Wielokrotnie poruszały publicznie temat trwającego pomiędzy Izraelem, a Palestyną konfliktu. Bella aktywnie popiera ruchy pacyfistyczne, nawołujące Izrael do wycofania się z okupowanych terenów i okazuje wsparcie rdzennym mieszkańcom ojczyzny ojca. Jej zaangażowanie możemy obserwować przez portale społecznościowe, ale też fizycznie w trakcie protestów pod hasłem "Free Palestine".