Umiejętne łączenie mody wysokiej z tą znacznie bardziej przystępną stał się wizytówką Anny Lewandowskiej. Jej szafa pęka w szwach od viralowych hitów czołowych domów mody (weźmy chociażby słynne combat boots Bottega Veneta, plastikowe retro okulary Celine, kraciasty płaszcz z metką Off-White czy dziwaczne daddy sneakersy od Balenciagi), ale i wybranych projektów popularnych sieciówek. Ania uwielbia też ubierać się w polskie marki. Szczególnie chętnie zagląda do butików z autorską biżuterią, na co dowód wypatrzyłyśmy ostatnio na Instagramie trenerki.

Ig stories: @annalewandowska

Naszyjnik, w którym wystąpiła podczas nagrywania środowego Ig stories to bestseller Berries&Co. W sieci znajdziecie go pod nazwą  Secrets clear twist (ale spokojnie, nie musicie szukać, poniżej podrzucimy odpowiedni link). 

Znaki szczególne? Pozłacany łańcuszek typu ankier o charakterystycznym, poskręcanym splocie oraz okrągły medalion wypełniony wymiennym zestawem kamieni. W ofercie takich kompletów znajdziecie aż kilkanaście. Możecie dopasować je do swoich preferencji kolorem, rozmiarem i kształtem, ale też właściwościami wybranych elementów. Ania Lewandowska zdecydowała się na set clear, czyli miks białego topazu oraz kryształu górskiego. Ma przyciągać obfitość, wspomagać realizację celów i działać oszyczająco - zarówno na ciało i umysł, jak i pomieszczenia. 

Chociaż „Secrets”, flagowa kolekcja marki Berries&Co., powstała już lata temu, doskonale wpisuje się także w biżuteryjne trendy lansowane na sezon jesień-zima 2022. 

Naszyjnik-amulet ze zdjęć Ani przywodzi na myśl wysadzane kamieniami szlachetnymi ozdoby z wybiegów Versace, Chanel, Dolce & Gabbana czy Prabal Gurung oraz milenijne błyskotki z pokazów Eliego Saaba, Ulli Johnson czy domu mody Valentino. Stanowi świetny przykład projektu, który z jednej strony nosi wszelkie znamiona ponadczasowości, z drugiej nienachalnie wpisuje się w aktualne tendencje. Będzie udaną inwestycją na najbliższe miesiące i kolejne lata. 

Szafa Anny Lewandowskiej na jesień. Te ubrania i buty są hitami sezonu>>

Warto zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, kiedy słynna trenerka pokazuje się w biżuterii Berries&Co. Kilka miesięcy temu postawiła na fioletowe kolczyki Copenhagen. Geometryczny projekt z oferty marki jest nadal dostępny w sprzedaży. I to w kilku wersjach kolorystycznych:

Anna Lewandowska w kolorowych kolczykach polskiej marki. Będą kropką nad „i” każdego letniego outfitu>>