Kluczem do skutecznej pielęgnacji anti-ageing są składniki aktywne. Jednym z nich jest Protinol™. To wzmocniony aminokwas, który działa inaczej niż reszta produktów do pielęgnacji skóry. Przywraca i utrzymuje proporcje dwóch istotnych typów kolagenu, w tym kolagenu III, który zaczynamy tracić już we wczesnym dzieciństwie. Protinol™ blokuje ponadto procesy niszczące nowo powstały kolagen. Specjalną, opatentowaną formułę Protinolu™ stworzyła marka Avon i dodała ją do swojej pielęgnacyjnej linii Anew. Zawarta w ampułkach Anew Skin Reset Plumping Shot nowoczesna techologia anti-ageing stymuluje do pracy produkcję dwóch typów kolagenu i pomaga redukować zmarszczki, przywraca skórze gładkość i młodzieńcze napięcie. Kurację z ampułkami powinno stosować się raz w miesiącu przez 7 dni wieczorem, na czystą i suchą skórę, przed nałożeniem kremu. Sprawdziłyśmy jak działają!

Aleksandra Urbaniak, redaktor ELLE.pl 

Składniki aktywne to dla mnie jeden z filarów świadomej pielęgnacji, dlatego zawsze chętnie testuję nowe formuły z jego udziałem. Serum od Avon w ampułkach okazało się jednym z lepszych, które dotąd stosowałam. Mam cerę wrażliwą, więc każdy kosmetyk z tego typu składnikiem wprowadzam bardzo ostrożnie do swojej rutyny pielęgnacyjnej. W tym przypadku poszłam na całość i zaaplikowałam od razu całą fiolkę na twarz. Efekt? Zero pieczenia czy podrażnienia. Rano cera była optymalnie nawilżona i miękka. Spodobała mi się też konsystencja serum – lekka, żelowa, szybko się wchłaniała bez pozostawiania tłustej, lepkiej warstwy. Po 7-dniowej kuracji zauważyłam, że skóra jest sprężysta, napięta, jej koloryt jest wyrównany, a struktura optycznie gładsza – pory nieco się obkurczyły, co najbardziej mnie ucieszyło. Nie zauważyłam łuszczenia ani innych objawów, które często wiążą się ze stosowaniem składników aktywnych, za co też ogromny plus.

Aleksandra Charzewska, redaktor ELLE.pl

Ampułki testowałam przez 7 dni, czyli tyle, ile powinna trwać pełna kuracja Anew. Ampułki łatwo się łamie i wygodnie wydobywa się produkt ze środka. Kosmetyk ma delikatnie żelową, przyjemną konsystencję, a po nałożeniu na skórę przynosi natychmiastowe uczucie ulgi. Dużym plusem jest także to, że ampułki Anew są praktycznie bezzapachowe. Po pierwszym użyciu zauważyłam, że skóra jest wygładzona, po 7 była już zdecydowanie bardziej napięta, sprężysta, wygładzona i zregenerowana. Silne nawilżenie utrzymywało się jeszcze długo po kuracji, co zimą jest dla mnie szczególnie ważne. 

*na podstawie testów z użyciem trójwymiarowego modelu tkanki