Wiosenny niezbędnik minimalistki: biały tank top
Białe tank topy widujemy ostatnio na ulicach i na Instagramie równie często co monochromatyczne T-shirty osadzone w stonowanej palecie barw podstawowych. Choć bezdyskusyjnie definiuje je czysta i schludna prostota, to jeden z tych elementów garderoby, który w sezonie SS23 minimalistkom podkradają zadziorne i nonszalanckie Zetki. Noszą je do workowatych cargo pants, podziurawionych jeansów i skandalicznie krótkich spódniczek uczennicy z amerykańskiego college’u. Największą popularnością cieszy się bestseller Totême, ale podobne z powodzeniem upolujecie w ulubionych sieciówkach.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: perfekcyjnie skrojony trencz
W 1961 roku w kinach po raz pierwszy wyświetlono kultową dziś produkcję „Śniadanie u Tiffany’ego” wyreżyserowane przez Blake’a Edwardsa. W rolach głównych wystąpiły Audrey Hepburn jako Holly Golightly oraz spektakularne projekty Huberta de Givenchy. Wspólnie wywołali obsesję na operowe rękawiczki, długie czarne sukienki eksponujące ramiona oraz ciasno przepasane w talii trencze. Za tymi ostatnimi szalejemy do dziś. Wiosną 2023 najlepiej wypadną te sięgające (co najmniej) połowy łydki, ze skóry lub w spokojnych odcieniach beżu lub khaki. Charakterystycznie krojone płaszcze na miarę tych od luksusowych marek znajdziecie także u polskich projektantów. Elementy, The Odder Side czy Chiara Wear to tylko kilka z wartych odwiedzenia adresów.
PS Dorównującą zarówno pod kątem designu, jak i funkcjonalności alternatywą będzie obszerna kurtka z pikowaniem w obłe kształty przypominające muszle.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: eleganckie pantofelki
Lakierowane loafersy na rzeźbionej podeszwie, ultradziewczęce baleriny rodem z obrazów Degasa, albo te ozdobione charakterystycznym paskiem z klamerką, czyli najmodniejsze w tym sezonie pantofelki typu Mary Jane. Obowiązkowo stylizowane w duecie z białymi skarpetkami do kostki. Będą kropką nad „i” każdego outfitu osadzonego w klimacie cichego luksusu.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: jeansowa spódnica maxi
Brzmi znajomo? Powinno, bo denimowe spódnice maxi swoje lata świetności przeżywały w latach 90. Dziś przykład z Rachel Green, Katariny Stratford i Brendy Walsh biorą topowi projektanci (od Matthew Williamsa, przez Daniela Lee, aż po Glllenna Martensa) i słynne influencerki z Bellą Hadid, Pernille Teisbaek i Matilfą Djerf na czele. My najchętniej nosimy swoje z ciężkimi wizualnie loafersami, gładkimi topami i sprawiającymi wrażenie kilka rozmiarów za dużych kurtkami motocyklowymi.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: koszula w wersji oversize
Biała, błękitna lub w kremowo-niebieskie prążki. Ma wyglądać jak świeżo wyprana, szeleszcząca pościel hotelowa i przywodzić na myśl wykrochmalone piżamy skandynawskich it-girls. Obszerne koszule tego typu posłużą za bazę nieskończonej ilości (nie tylko) wiosennych stylizacji. Noście je grzecznie zapięte pod szyję, narzucone na zabudowane T-shirty lub nonszalancko rozchełstane – tak aby eksponowały zmysłowe braletki.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: skórzana shopperka
Praktyczne rozwiązania z sezonu na sezon zyskują coraz szersze grono fanów. Wygoda i funkcjonalność jeszcze nigdy były w cenie tak bardzo, jak są wiosną 2023. Najlepszym na to przykładem są pojemne torby typu tote stojące w opozycji do równie pożądanych, fantazyjnych puzderek udających eksponaty z muzeum sztuki współczesnej. Pomieszczą więcej niż tylko najpotrzebniejsze drobiazgi i wyniosą codzienne stylizacje na wyższy poziom.
Najmodniejsze torebki na wiosnę. 5 najważniejszych modeli, które zdefiniują trendy sezonu SS 23>>
Wiosenny niezbędnik minimalistki: spodnie typu full length
Oderwane od klasycznego garnituru, z oddychającego, przewiewnego lnu albo mięsistego dżinsu – w zakresie ulubionych spodni na tegoroczną wiosnę, dziewczyny z branży mody stawiają na dowolność. Zasada jest jedna – mają opadać i marszczyć się na cholewce buta. Dział „Petite” lepiej omijać w tym sezonie szerokim łukiem.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: longsleeve w bretońskie paski
Z jednej strony wpisuje się w założenia mody ponadczasowej, z drugiej króluje w aktualnych trendach. Za fenomenem bluzek bretonek stoją rzecz jasna Francuzki. Caroline de Maigret, w swojej książce pod tytułem „Być paryżanką, gdziekolwiek jesteś” pisze tak: „kiedy nie wiesz co założyć, noś paski”. Period.
Wiosenny niezbędnik minimalistki: białe sneakersy
Buty sportowe już dawno przestały kojarzyć się jedynie z siłownią czy lekcjami WF-u. Bezprecedensowo wkroczyły na salony przed kilkoma laty, zadamawiając się w mainstreamie jako równoważna alternatywa dla eleganckich pantofelków, sznurowanych Oksfordów, sandałków na obcasie, a nawet szpilek. Jeśli w waszej szafie nadal brakuje wymarzonej pary sneakersów, na najbliższych zakupach rozejrzyjcie się za minimalistycznymi modelami w klimacie old money (świetnie sprawdzą się na przykład Samby adidasa albo Reeboki Club C 85) albo sportowymi Salomonami czy New Balance’ami.
