1. Skórzane płaszcze
Podczas gdy w trendach na pełen etat pojawiły się dopiero niedawno, stylowe mieszkanki Kopenhagi czy Sztokholmu długie skórzane płaszcze przemycały do swoich codziennych stylizacji już od dawna. Jesienią 2020 to absolutny numer jeden wśród wszystkich proponowanych przez projektantów i popularne sieciówki okryć wierzchnich, ale gwarantujemy, że nawet po zakończeniu tego sezonu, płaszcze jak z Matrixa nadal będą „in”.
Tym bardziej, jeśli by wziąć pod uwagę te o pudełkowym, ponadczasowym kroju. Alternatywę stanowią oczywiście minimalistyczne trencze z naturalnej lub ekologicznej skóry przypominający model z ostatniego zdjęcia Victorii Törnegren.
2. Ciężkie buty
Masywne, z założenia niezgrabne i wizualnie ciężkie buty to kolejna rzecz zyskująca ostatnio na popularności i kolejna, którą skandynawskie it-girls mają w swoich szafach od lat. Najwięcej różnorodnych inspiracji stylizacyjnych z obuwiem tego typu znajdziecie u Pernille Teisbaek i Josefine Haaning Jensen (@josefinehj).
Na zakupach rozejrzyjcie się z kolei za sztybletami przypominającymi słynny projekt Daniela Lee, sznurowanymi traperami przypominającymi te, w których chodziły modelki po wybiegu Valentino albo za masywnymi loafersami na rzeźbionej flatformie przypominającymi bestseller Prady. Do koszyka warto wrzucić także skórzane kowbojki. Poniżej zebrałyśmy kilka konkretnych propozycji.
Zobacz też: Eleganckie buty na jesień, które dodadzą szyku codziennym stylizacjom. Założysz je nie tylko do biura
3. Kolorowe swetry
Chociaż pierwszym – słusznym skądinąd – skojarzeniem z estetyką kopenhaskiej ulicy jest minimalizm, nie ma on nic wspólnego z nudą i „smutnymi” kolorami noszonymi od stóp do głów. Najlepszym na to przykładem są założycielki skandynawskiej it-brand Rotate: Jeanette Madsen oraz Thora Valdimars, które uwielbiają pokazywać się w pstrokatych, barwnych swetrach.
Gładkie swetry w spokojnych beżach i szarościach – koniecznie kaszmirowe lub z domieszką miękkiej wełny merino – stylowe dziewczyny ze Skandynawii wiążą z kolei na ramionach. To prostu w obsłudze trick, który efektownie podkręci zarówno jesiennne, jak i wiosenne zestawy. Znajdziecie go na zdjęciach każdej tamtejszej influencerki.
4. Garnitury
Jeśli już decydują się na sukienki, są one przerysowane, ultrasłodkie, jakby oblane lukrem i masą uroczych bufek, wiązań czy kokardek. W pozostałych, znacznie częstszych przypadkach, Skandynawki sięgają po garnitury, kierując się przy tym zasadą „im prościej, tym lepiej”.
Latem łączą je z japonkami, jesienią i zimą z overisze'owymi płaszczami i kozakami z marszczoną cholewką albo militarnymi traperami. Chodzą w nich nie tylko do biura, ale i spotkania z przyjaciółkami czy randki.
5. Wysokogatunkowe topy i T-shirty
Skandynawskie blogerki, stylistki i redaktorki mody największą wagę przykładają do bazy swojej garderoby. Inwestycja w wysokogatunkowe klasyki, które zostają w szafie na długie lata to nawyk, który powinnyśmy od nich przejąć. Jest praktyczny i świetnie wpisuje się w założenia odpowiedzialnej mody.
Zacznijcie od gładkiego T-shirtu, białego, czarnego lub szarego, z najwyżej jakości bawełny organicznej, od jednej z polskich marek:
Czytaj też: Gdzie kupić klasyczny T-shirt dobrej jakości, który zostanie w szafie na lata? Wybieramy nasz TOP 10
6. Perfekcyjnie skrojone jeansy
Mają sprawiać wrażenie nieco niedopasowanych i odrobinę zbyt nonszalanckich. W rzeczywistości jednak są perfekcyjnie skrojone i precyzyjnie dobrane do sylwetki. Stylowe Dunki, Norweżki czy Szwedki ponad wszystko cenią sobie bowiem jakość. Krój? Ulubione jeansy mieszkanek wzrastającej modowo Skandynawii wyróżniają szerokie nogawki, najczęściej poprzecierane w kilku miejscach na całej długości lub jedynie postrzępione na końcach. Dziewczyny szukają ich w ofercie marek wyspecjalizowanych w tworzeniu ubrań z denimu, takich jak Levi's, ale nie tylko.
Wśród ulubionych adresów, pod które zaglądają po jeansowe spodnie między innymi Acne Studios i Gina Tricot - „lokalna sieciówka” w Polsce dostępna za pośrednictwem Zalando. Nie bez znaczenia w charakterystyce stylu „scandi” jest także kolor jeansów. Oprócz niebieskich i czarnych klasyków, tamtejsze blogerki często decydują się na śnieżną biel.
7. Minimalistyczna biżuteria
Klasyczne kolczyki koła, bardzo proste pierścionki-obrączki, subtelne łańcuszki i delikatne bransoletki. Obowiązkowo złote lub w złotym kolorze. Minimalistyczna biżuteria tego typu to ogromna słabość Skandynawek, o czym przekonacie się zaglądając na Instagram każdej z nich, z @josefinehj, @_cecilekrog i @tineandreaa na czele.
Ograniczają się do klasycznych kształtów, ale noszą je w licznych kompletach. W ten sposób wszystkie ich stylizacje nabierają szyku, elegancji i modowego charakteru. Sprawdziłyśmy na sobie - naprawdę działa!
