"Aftersun", reż. Charlotte Wells
Najpierw widzowie pokochali go w serialu "Normalni ludzie", a teraz Paul Mescal olśniewa nas w głośnym "Aftersun", za który otrzymał nominację do Oscara. Irlandczyk wciela się tym razem w młodego ojca, który wybiera się na zagraniczne wakacje z córką do Turcji. I mimo że Calum jest rodzicem "dochodzącym" to od razu widać, że ma świetny kontakt z Sophie (genialna Frankie Corio). Nastolatka uwielbia ojca, ale nie zawsze patrzy na niego przez różowe okulary. Sama stoi u progu dorosłości i odkrywa kolejne odsłony relacji międzyludzkich.
Na pierwszy rzut oka Calum to bardzo spokojny mężczyzna (codziennie ćwiczy tai chi), ale widać też, że jest w nim sporo mroku.... To uczucie zjawia się znienacka, chociaż na ekranie oglądamy leniwe sceny z nad basenu, wycieczki po okolicznych zabytkach czy plaży. Z pewnością na długo zapamiętacie moment tańca do piosenki "Under pressure" i choć nostalgia jest z nami przez cały seans, to niedopowiedzenia tylko podkreślają trudny temat "Aftersun".
"Wieloryb", reż. Darren Aronofsky
Kolejny głośny film w tym zestawieniu, który wzruszy niejednego widza. Znany z takich filmów jak "Requiem dla snu", "Czarny łabędź", "Pi", czy "Zapaśnik" Darren Aronofsky nie bawi się w półśrodki, wręcz odwrotnie, często dochodzi do granicy, prowokując widza do przemyśleń.
Główny bohater Charlie jest nauczycielem akademickim i uczy pisania. Jednak żaden ze studentów nigdy go nie widział, bo wykładowca ma zawsze wyłączoną kamerkę (podobno problemy techniczne) i tak naprawdę jest uwięziony we własnym mieszkaniu. Powód? Otyłość. Charlie żyje sam, cierpi i to nie tylko z powodu złego stanu zdrowia, ale zwłaszcza z powodu utraconej miłości i braku kontaktu z córką. Gdy ta się w końcu zjawia to nie z powodów, o których marzy ojciec. Jedyną opoką jest pielęgniarka, która nie może patrzeć, jak jej najbliższy przyjaciel umiera. I mimo że mężczyzna zdaje sobie sprawę, że koniec jest bliski to i tak nie może się obejść bez kilku pudełek pizzy, słodyczy czy innych mocno kalorycznych potraw dziennie.
Podczas prawie dwugodzinnego seansu doznamy wiele emocji, a to za sprawą świetnego castingu. Nie można nie wspomnieć o przełomowej roli Brendana Frasera, który powraca do filmu w wielkim stylu. Zapomniany od lat aktor odradza się we wzruszającej i bardzo trudnej roli.
"W gorsecie", reż. Marie Kreutzer
O cesarzowej Elżbiecie, znanej jako Sisi było już sporo produkcji, czy to filmowych czy telewizyjnych. Jednak ten tytuł mocno się wyróżnia na ich tle. Mimo pięknych kostiumów jest tu wiele realizmu i to nie tylko w odpadających tapetach w posiadłościach cesarskich. 40-letnia Elżbieta musi się zmierzyć z końcem młodości. Nie jest już pięknym podlotkiem, tylko starszą kobietą - według społeczeństwa. A także matką i żoną cesarza wypełniającą obowiązki.
Postać grana przez Vicky Krieps nie ma wiele wspólnego z mitem znanym z telewizji. Ekranowa Elżbieta to kobieta z krwi i kości. Buntuje się przeciwko znanym regułom, ale też codziennie wkłada niewygodny gorset i zaplata włosy w misterną fryzurę. Do czasu.
"Tár", reż. Todd Field
Jak zawsze perfekcyjna! Cate Blanchet gra tym razem w kompozytorkę, która zostaje pierwszą w historii dyrygentką niemieckiej orkiestry. Gwiazda jest hipnotyzująca w roli narcystycznej i aroganckiej artystki. Chłodna, momentami bezwzględna i zdyscyplinowana Lydia jest czasem jak robot. Będąc na tak wysokim stanowisku momentami wykorzystuje swoją pozycję. Ale czy całkowicie przekroczy granicę?
Uwaga, aktorka naprawdę gra na fortepianie i dyryguje drezdeńskimi muzykami.
"Duchy Inisherin", reż. Martin McDonagh
Co zrobić gdy przyjaźń się kończy? Na to pytanie musi sobie odpowiedzieć (i to szybko) Pádraic. Mężczyzna od lat przyjaźni się z uzdolnionym artystycznie Colmem. Życie płynie według pewnych reguł, a jedną z nich jest na przykład picie piwa w lokalnym pubie. Gdy ponury Colm nagle kończy relację, Pádraic nie wie jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Przecież nic nie zrobił! A Colm nie chce uzasadnić swojej decyzji. Choć postać grana przez Colina Farrella robi co może, aby przywrócić tamtą znajomość, były przyjaciel jest nieugięty. Co zrobi wesoły na co dzień Pádraic? To film o przyjaźni a zwłaszcza jej zakończeniu i granicach każdego człowieka. Po jej przejściu już nic nie jest takie samo.
"Maskarada", reż. Nicolas Bedos
Uwielbiamy Nicolasa Bedosa za film "Poznajmy się jeszcze raz", a co zaserwował nam tym razem? Komedię i romans z kryminałem w tle. Adrien to były tancerz i przyjaciel pewnej gwiazdy kina. Za to Margot (przepiękna Marine Vacth) uwodzi starszych mężczyzn. Poznają się na imprezie zorganizowanej w nicejskiej wilii i szybko wpadają sobie w oko. Jednak to nie koniec filmu, a dopiero jego początek. Oboje wolą bogactwo od uczucia i każde ma swój plan. Niestety nic nie pójdzie tu gładko i kto tak naprawdę okaże się zwycięzcą w tej rozgrywce? Końcówka może was zaskoczyć.
