Prążki w kolorach pereł i oceanu

Latem 2023 biało-niebieskie prążki stanowią klucz do serca dziewczyn z branży mody. Są też jednym z najłatwiejszych w obsłudze sposobów na wprowadzenie do szafy luksusu bez konieczności wydawania fortuny. Cienkie wertykalne paski w odcieniach baby blue lub morskich głębin i alabastrowej bieli świetnie wyglądają na koszulach i spodniach (także tych krótkich) w piżamowym klimacie. Najlepiej noszonych razem, jako komplet. Nie jest to jednak jedyna metoda. Francuska influencerka Anne Laure Mais swoją pasiastą bluzkę z kołnierzykiem najchętniej łączy z kremową bias skirt, skórzaną torebką-bagietką i podrasowanymi na miejską elegancję japonkami. 

Cały ten len 

Latem, gdy upały stają się nie do zniesienia, stylistki i redaktorki zaczynają tworzyć ody do lnu. Nie bez przyczyny. Lniane tkaniny wykazują absolutnie unikalne właściwości termoregulacyjne – są przewiewne i doskonale absorbują wilgoć, a ponadto nie uczulają, są odporne na tarcie i rozciąganie.  Poza czysto pragmatycznymi względami, ubrania krojone z lnu ceni się także z uwagi na specyficzną, powszechnie uznawaną za niezwykle szlachetną fakturę. Francuskie it-girls len łączą w pary ze stonowaną paletą barw: bielą, granatem, czernią lub kawowymi beżami. Od czasu do czasu jednak warto wyrwać się z Paryża na północ i wzorem Skandynawek sięgnąć po intensywny kolor. Wysokogatunkowa koszula z domieszką lnu w soczystym odcieniu sorbetu z papai, którą wypatrzyłyśmy w Mohito może być wasza za niewiele ponad 100 zł. 

Okulary Sharon Tate 

Francuzki stale romansują z estetyką retro. Robiły to na długo przed tym, zanim moda z archiwów rozgościła się w aktualnych trendach. Uwielbiają włóczyć się po pchlich targach i poukrywanych w wąskich krętych uliczkach vintage shopach w poszukiwaniu ubrań, książek, biżuterii i dodatków z historią. Wśród osadzonych w estetyce vintage ulubieńców dziewczyn nie sposób nie wymienić nawiązujących do trendów minionych dekad okularów przeciwsłonecznych. W przeciwieństwie do Kalifornijek, które najwięcej czerpią z lat 90., Francuzkom najbardziej po drodze jest z seventiesami. Lubią przeskalowane oprawki, kaniaste kształty i barwione szkła. Tak się składa, że okulary tego typu królują także w aktualnej ofercie popularnych sieciówek. Ceny modeli, które zebrałyśmy poniżej zaczynają się już od – uwaga – 22 zł: 

Czerń w wersji maxi 

Mają przypominać  peleryny czarnych bohaterów z bajek Disneya albo monumentalne projekty z ostatniej kolekcji Saint Laurent. A najlepiej i te i te jednocześnie. Długie czarne sukienki, bo o nich mowa, to jeden z ulubionych elementów garderoby światowych minimalistek. I nie ma się co dziwić. W zależności od pozostałych elementów stylizacji, potrafią równie dobrze odnaleźć się na plaży, w biurze i na wystawnym bankiecie. Na najbliższych zakupach rozejrzyjcie się z projektami odsłaniającymi ramiona lub plecy. Będzie przystępnie cenowo, efektownie i ultrazmysłowo.  

Bransoletka na kostkę 

Co do jednego dziewczyny z Francji nie mają wątpliwości – nie ma wakacji bez bransoletek na kostkę. Same w sobie nie należą one może do najbardziej spektakularnych akcesoriów, o jakie można uzupełnić swoją szkatułkę na biżuterię, ale odpowiednio wystylizowane, potrafią zdziałać cuda. Jest jeden haczyk: wakacyjne plecionki, muszelki i koraliki w kolorach tutti frutti wymieńcie na subtelnie szykowne łańcuszki. Na przykład te od polskich marek Kamena i Rosa Chains.   


7 rzeczy, które warto kupić w vintage shopie bez względu na sezon. Według Francuzek będą modne zawsze>>