Wypolerowane na wysoki połysk
Analitycy trendów nie mają wątpliwości: nadchodzące miesiące upłyną nam pod znakiem błysku. Ale spokojnie, dla wszystkich sceptyków brokatu, cekinów i disco kryształków wpisanych w powracającą estetykę Y2K, projektanci przygotowali propozycję alternatywną – bardziej dostojną, szykowną i elegancką. Najmodniejsze naszyjniki i bransoletki z przeplatających się ogniw ma wyróżniać wykończenie na wysoki połysk. W takiej formie pojawiły się między innymi w pokazach Valntino, Balmain, Marine Serre czy Saint Laurent.
Jak ze sklepu z zabawkami
Nostalgii ciąg dalszy. Lansowane na sezon SS 22 ozdoby przypominają kolonijne łupy z nadmorskich straganów lub małomiasteczkowych jarmarków. Są wykonane z tworzyw sztucznych, mają dziwaczne formy, nieregularne kształty i występują w soczystych, wyrazistych odcieniach. Kolorowe jak landrynki wypada nosić chunky pierścionki, koralikowe naszyjniki i łańcuchy. Podobno już samo patrzenie na te z wybiegu Moschino zaklina lato.
Klasyczna pancerka w rozmiarze XS
Boom na łańcuchy trwa nieprzerwanie od kilku lat. Wszystko zaczęło się od masywnych, ciężkich wizualnie projektów marek takich jak Bottega Veneta czy JW Anderson i to właśnie w takiej formie dominowały w modowym mainstreamie. Aż do teraz. Podglądając stylizacje Hailey Bieber, najbardziej stylowe dziewczyny z branży znów sięgają po klasyczną pancerkę w delikatniejszym wydaniu. Nasza ulubiona do upolowania u dziewczyn z Berries&Co.
Nieregularne sploty i kontrastowe połączenia
W parze ze wzrastającą świadomością ekologiczną społeczeństwa, w siłę rośnie rynek mody autorskiej. Oprócz rzemieślniczych metod i kryterium lokalności, coraz częściej szukamy też nietypowego designu. Tendencję tę szczególnie wyraźnie widać właśnie na przykładzie biżuterii. Wśród najlepiej sprzedających się łańcuszkowych ozdób dominują nieregularne sploty bizantyjskie oraz te typu figaro. Opcja B? Zupełnie niepowtarzalne fantazje projektantów zakute w formę łańcucha. Pełną reprezentację łańcuchowych osobliwości znajdziecie w ofercie polskiej marki Rosa Chains.
PS Na zakupach rozejrzyjcie się też za najmodniejszymi w tym sezonie połączeniami splecionych ogniw + pereł oraz miks złota i srebra.
Do noszenia na ciele
Motyw przeplatających się ogniw nosimy przede wszystkim, ale nie tylko na szyi i na nadgarstkach. Coraz większą popularnością cieszy się wcześniej często widywana na początku lat dwutysięcznych biżuteria na ciało. Podstawowa wersja obsługi trendu body jewellery obejmuje oplatające talię lub biodra łańcuszkowe paski, ale opcji jest znacznie więcej. Na wybiegach Acne Studios, Balmain czy Blumarine mocno dekoracyjne instalacje z łańcuchów i łańcuszków zdobiły całą górną część ciała modelek: od ramion po lędźwie. To świetny sposób na podkręcenie ulubionej sukienki typu basic, czy zwykłego gładkiego topu.
