Czas na wyznanie. Oczywiście uwielbiamy eksplorować lokalne kawiarnie serwujące specialty coffee w komplecie z imponującą wiedzą profesjonalnych baristów, oglądać przydługie dokumenty poruszające kwestie istotne politycznie i społecznie, odkrywać niepopularne debiuty artystyczne i włóczyć się po niszowych galeriach sztuki. Ale hej, od czasu do czasu mamy też ochotę na sojowe latte w Starbucksie, maraton „Seksu w wielkim mieście” na zmianę z pierwszymi sezonami „The Bold Type” w zapętleniu i album „Futre Nostalgia” Duy Lipy odpalony na cały regulator. Bez wyrzutów sumienia i bez wymówek. No bo w typowych przyjemnościach (o ile rzeczywiście sprawiają nam przyjemność) nie ma przecież nic złego. Koniec i kropka. Najwyższy czas zdjąć klątwę z demonizowanego banału. Zarówno tego dotyczącego codziennego stylu życia, jak i naszej garderoby. I tu przechodzimy do sedna.
Na warsztat bierzemy dziś kliszę najpiękniejszą z możliwych, czyli owiany legendą chic parisien.
Porównując letnie outfity słynnych Francuzek z branży mody, wyodrębniłyśmy 5 dodatków, którymi zgodnie podkręcają swoje letnie stylizacje. Czy każdą pozycję z poniższej listy można by uznać za podkradzioną z poradnika pod tytułem „Jak być stereotypową paryżanką”? Prawdopodobnie tak. Jednak czy to choć odrobinę odbiera im na atrakcyjności? Po stokroć non! Zdjęcia najpopularniejszych francuskich it-girls mówią same za siebie:
Pleciony koszyk
Wyplatane z rafii, wikliny albo liści palmowych. Oversize’owe, średnie albo w rozmiarze XS. Aż w końcu o trapezowym kształcie, okrągłe, w formie klasycznych wiaderek albo przypominające rzeźby z muzeum sztuki współczesnej – jak słynny pleciony słoń z metką Loewe. Torebki-koszyki lata temu wylansowała Jane Birkin, a Francuzki naśladują ją do dziś. Zresztą nie tylko one…
Torebka-bagietka
Jeśli w sezonie wiosenno-letnim dziewczyny znad Sekwany rezygnują z koszyków, to tylko dla torebek-bagietek. Z jednej strony sięgają po bestsellerowe projekty topowych domów mody, z drugiej uwielbiają unikatowe modele wyszperane na dni szafy mamy lub na pchlim targu. Dzięki nim nawet „najzwyklejsza” stylizacja nabiera charakteru.
Okulary przeciwsłoneczne
Okulary przeciwsłoneczne we francuskim stylu to te nawiązujące do estetyki minionych dekad. Mogą być przeskalowane i z kolorowymi szkłami, ciemne i z kształcie kociego oka albo w ultrawąskie jak te, które trendowały w ostatniej dekadzie XX wieku. Paryskie influencerki nie wychodzą bez nich z domu.
Jedwabna apaszka
Jest romantyczna, charakterystyczna i wielofunkcyjna. Apaszka wpisuje się we wszystkie stylizacyjne potrzeby Francuzek. A trzeba przyznać – nie łatwo im sprostać. Paryżanki swoje jedwabne chustki – gładkie lub we wzory – wiążą na włosach, przeplatają przez szlufki spodni, oplatają wokół szyi, nadgarstków, uszu torebek lub wokół talii na marynarkach. Latem apaszki świetnie sprawdzą się także w roli topu.
Ninetiesowa klamra do włosów
Nonszalancko (nie)ułożona burza rozpuszczonych włosów to jeden ze znaków rozpoznawczych stylu francuskiej ulicy. Nieważne jednak jak szykowna by taka fryzura nie była, przy upałach kompletnie się nie sprawdza. Latem paryżanki zamieniają ją więc na naturalne upięcia z nientiesową klamrą w roli głównej. Kiedyś podobne na okrągło nosiły Jennifer Aniston, Gwyneth Paltrow i Kate Moss, dziś przeskalowane spinki przypominające klipsy fryzjerskie regularnie widujemy między innymi u Anne Laure Mais.
