Jego klientkami są również Bella Hadid czy Kaia Gerber, a w portfolio Syda Hayesa znajdziemy sporo sesji w najważniejszych magazynach o modzie. Biorąc pod uwagę, że ten stylista czesze najważniejsze modelki w branży, sam stał się gwiazdą internetu. Jedna z redaktorek serwisu Who What Wear zapytała tego słynnego fryzjera o najważniejsze trendy na ten sezon. Poznajcie jego typy. 

Plażowe fale

Klasyk jeśli chodzi o letnie fryzury, ale ta stylizacja nigdy nie wychodzi z mody. "Plażowe fale to mus" - potwierdza zagraniczny stylista. Właśnie w tym stylu uczesanie miała Hailey Bieber w kampanii perfum Versace. Do uzyskania tego efektu potrzebna będzie karbownica (Haynes używa tej od BaByliss) oraz odpowiedni spray utrwalający (najlepiej jeśli będzie zawierał sól morską). Fryzjer poleca, aby nie używać tego typu lokówki tuż przy głowie: "zacznij stylizować fale dopiero od górnej części kości policzkowych".

Wolf cut

O tym uczesaniu zrobiło się głośno już pod koniec maja - filmiki z hashtagiem #wolfcut zgarnęły już wtedy 108 mln wyświetleń na samym TikToku, a popularność tego hasła wzrosła o 75% na Pintereście. "Wolf cut" to połączenie dwóch innych popularnych trendów - "mullet hair" oraz "shaggy hair", które królowały w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Dziś subtelniejszą wersję tej fryzury ma Billie Eilish. "Wolf cut ma swój moment" - przyznaje Syd Hayes.

Ten trend to po prostu cięcie o dzikim charakterze. Tak jak wilki jest lekko kudłate, faliste oraz ma pełno "warstw". Kolejny znak rozpoznawczy tej fryzury to spora objętość na górze, która zmniejsza się kaskadowo, tworząc na końcu pewnego rodzaju fale. Warto jednak pamiętać, że choć te włosy mają lekko rockowy sznyt, nie mogą "żyć własnym życiem". Wymagają odpowiedniej stylizacji.

Grzywka w stylu lat 70.

Kultowe "curtain bangs" lansują najpopularniejsze Francuski na instagramie, ale grzywka tego typu była już bardzo dobrze znana w latach 70. Piękna Brigitte Bardot była fotografowana w tej fryzurze nawet dekadę wcześniej! "Grzywkę-zasłonkę" kochają m.in. Sabina Socol, Jeanne Damas, Julie Sergent Ferreri czy Camille Charriere. Zostawione po bokach dłuższe kosmyki subtelnie uwydatnią kości jarzmowe oraz odejmują optycznie kilka lat. Czyli "konturowanie" i efekt anti-aging w jednym. Poza tym to cięcie, które świetnie się układa przez wiele miesięcy - nie trzeba co chwilę umawiać się do fryzjera na obcinanie końcówek. 

"Grzywka w stylu lat 70. i długie włosy są bardzo chic. Daje to sporą zmianę bez zbytniego skracania włosów" - stwierdza Hayes.

Cieniowanie, ale w wersji współczesnej

"Ten styl dodaje dużo objętości i tekstury do włosów, co jest świetne dla delikatniejszych włosów" - przyznał jakiś czas temu stylista fryzur Alexy Chung. To nie wszystko, cieniowanie jest bardzo wygodne, bo zawsze idealnie się układa. Shaggy hair nadają tekstury, lekkości i dobrze prezentują się przy krótkim, jak i długim cięciu. 

"Fryzura beztroska, jakby bez wysiłku. Ma nierówne warstwy i ostre jak brzytwa krawędzie, o które teraz wszyscy proszą w salonach fryzjerskich" - ujawnia Syd Hayes.

Kolczyki do spiętych włosów: 4 modele, które świetnie dogadują się z najmodniejszymi upięciami>>