Naturalny lifting to coraz częściej wybierana alternatywa dla zabiegów w salonach kosmetycznych. Zamiast igieł, tapingu, lasera i ultradźwięków, do ujędrnienia skóry i podciągnięcia owalu twarzy możemy wykorzystać właściwości codziennych kosmetyków. W artykule znajdziesz warte uwagi propozycje kosmetyczne pełne naturalnych substancji roślinnych, które odpowiadają na potrzeby skóry dojrzałej i wiotkiej. 

Maska z liftingującym ekstraktem z paproci drzewiastej – Aggie

Chociaż maska do twarzy AGGIE została opracowana z myślą o kobietach 50+, to chętnie korzystają z niej także młodsze użytkowniczki. Przekonały się do niej także te osoby, które dotychczas unikały w swojej pielęgnacji kosmetyków w formie masek. Jej zaletą jest wygodne stosowanie bez zmywania z twarzy. Po nałożeniu na skórę po prostu pozwalamy jej się wchłonąć. To dobra alternatywa dla saszetek i masek w płachcie, którą wybierzemy, jeśli chcemy być eko. 

Za silnie liftingujące działanie maski odpowiada zawarty w jej składzie naturalny ekstrakt z liści paproci olbrzymiej. Pierwsze efekty są zauważalne już po 30 minutach od aplikacji. Oprócz działania napinającego skórę, maska intensywnie wygładza cerę, opóźnia procesy starzenia się komórek i wspiera ich regenerację. Jeżeli masz cerę nadreaktywną, przy regularnym stosowaniu zauważysz, że zaczerwienienia i podrażnienia pojawiają się rzadziej i są mniej widoczne. Wśród innych ciekawych składników, jakie znalazły się w masce możemy, wymienić skwalan, olejek z szałwii hiszpańskiej, witaminę E i prowitaminę B5, a także ekstrakty z czerwonej algi i cebulki krokusa.

Maska zdobywa pozytywne opinie internautek. Na stronie sklepu, w którym znaleźliśmy ją w promocji, ma maksymalną ocenę 5/5 gwiazdek. Najbardziej jest ceniona za szybko widoczne efekty liftingujące oraz dodatkowe działanie wygładzające i kojące cerę. 

Maska spełnia swoje zadanie, użyłam już trzykrotnie i jestem zadowolona, bo efekt liftingu jest niemalże widoczny od razu. – napisała na stronie nutridome Karolina.

Pierwszy raz używałam i efekt napiętej skóry praktycznie od razu widoczny, maska nie podrażnia i działa kojąco na skórę. – tak swoje pierwsze wrażenia opisała Julita.

Polskie serum pod oczy z chłodzącą końcówką roll-on – APIS

Efekt liftingu najczęściej kojarzony jest z owalem twarzy, ale można zastosować go też w okolicach oczu. Osłabione napięcie skóry pod oczami skutkuje tzw. workami i załamaniami, w których często zbierają się fluid, korektor i puder. Cienka i wiotka skóra oznacza także bardziej widoczne cienie i efekt zmęczonego spojrzenia. Problem ten najmocniej widać w godzinach porannych, ale u wielu osób utrzymuje się przez cały dzień. Remedium na ten problem będzie polskie serum pod oczy marki APIS, które zwiększa napięcie skóry okolic oczu oraz redukuje obrzęki i sińce. Precyzyjna końcówka masująca z kuleczką daje efekt chłodzenia i pomaga wykonać delikatny masaż, który usprawnia przepływ limfy i zwiększa ukrwienie. Silne działanie ujędrniające i odbudowujące zawdzięczamy zawartym w serum ceramidom i peptydom. W jego składzie znaleźć można też przeciwzmarszczkowe ekstrakty roślinne: z jaśminu, głogu i kiełków pszenicy oraz cztery formy kwasu hialuronowego i jego pochodnych.

Opinie internautek potwierdzają skuteczność działania tego niedrogiego serum. Jego ocena wynosi 4,8/5 gwiazdek. Dodatkową zaletą serum jest to, że efekt chłodzący pojawia się po każdej aplikacji, nawet jeśli nie trzymamy kosmetyku w lodówce. 

Jak najbardziej produkt godny polecenia. Cienie pod oczami znacznie mniej widoczne, skóra wokół oczu gładka, nawilżona i rozświetlona. – napisała na stronie drogerii Cocolita Aleksandra.

Peptydowa baza pod makijaż 2w1 – nowość Eveline Cosmetics

W dzisiejszym zestawieniu nie zabrakło także bazy pod makijaż, która działa jak serum anti-agingowe. To nowość, która dołączyła do kultowej serii Wonder Match polskiej marki Eveline Cosmetics. Oprócz działania wygładzającego cerę i przedłużającego trwałość makijażu, ma właściwości pielęgnujące. Zawarty w składzie kompleks peptydów ujędrnia i naturalnie liftinguje skórę zapobiegając jej wiotczeniu. Na kondycję i zdrowe napięcie skóry pozytywnie wpływają także: witamina E, kwas hialuronowy i skwalan ceniony w branży kosmetycznej za działanie opóźniające procesy starzenia. Dodatkową zaletą bazy jest filtr SPF 20, który na pewno ucieszy osoby stosujące fotoochronę przez cały rok. 

Krem anti-aging z grzybkiem reishi i żeń-szeniem – Phlov

Aby osiągnąć naturalny efekt liftingujący, warto dbać o dogłębne nawilżenie cery i ukrwienie skóry. Takie właściwości mają dwa superskuteczne składniki, bohaterowie pielęgnacji anti-agingowej: ekstrakt z grzybków reishi oraz wyciąg z korzenia żeń-szenia. Pierwszy z nich to regulator wody w skórze, który pomaga zachować gładkość i napięcie skóry w ciągu dnia. Składnik ten kochają słynące z nieprzemijającej urody Koreanki i Japonki. Drugi składnik, żeń-szeń, przyspiesza regenerację komórek. To dzięki niemu cera jest wzmocniona i bardziej odporna na wiotczenie. Krem do twarzy marki Phlov by Anna Lewandowska zawiera oba te składniki. W formule znaleźliśmy też nawilżający i przeciwzmarszczkowy kompleks kwasów hialuronowych i olejek jojoba. Dodatkowymi zaletami kremu są właściwości rozświetlające cerę, lekka konsystencja, która nie zapycha porów oraz piękny, charakterystyczny dla marki, zapach.

Na oficjalnej stronie marki krem zdobył ocenę 4,9/5 gwiazdek. Ceniony jest także za jego działanie przeciwzapalne, kojące podrażnienia i przyspieszające znikanie tzw. niespodzianek.

Doskonale nawilża, koi, nawadnia skórę, która dosłownie go pije. Nie ma żadnych reakcji alergicznych, skóra jest gładka, napięta ukojona… I do tego cudownie pachnie, co jest dla mnie miłą odmianą od bezzapachowych kremów. – napisała Anna.

Nieziemski krem. Najlepszy jakiego do tej pory używałam. Pięknie pachnie, jest bardzo wydajny i skóra jest naprawdę nawilżona. Stwarza efekt czystej skory tzw. lustra. Polecam w 100%. – napisała Małgorzata.