Biotherm, tonik Biosource

Po demakijażu i zanim przejdziemy do serum należy wcześniej zaaplikować na twarz tonik, który przywróci odpowiednie pH skóry i przygotuje cerę do kosmetyków nawilżających. Wiele produktów tego typu ma w sobie zarówno właściwości oczyszczające, jak i właśnie odświeżające. Takim kosmetykiem jest np. Biotherm Biosource do cery suchej i normalnej. W formule znajdziemy witaminę E, białko pszenne oraz Life Plankton™ - "ekstrakt termalnego planktonu, który zawiera 35 substancji odżywczych, białka, witaminy, aminokwasy, glucydy, lipidy i mikroelementy". Dodatkowo tonik wyrównuje koloryt skóry i daje efekt peelingu (usuwa obumarłe komórki). 

Miya, serum nawilżające BEAUTY.lab

Na rynku znajdziemy sporo kosmetyków typu serum nawilżające, ale nie wszystkie mogą pochwalić się zawartością potrójnego kwasu hialuronowego (ultranisko, średnio i wysokocząsteczkowego), jak w BEAUTY.lab. To nie koniec składu - wegański kosmetyk Miya ma w sobie jeszcze elementy wzmacniające (magnez, cynk, mangan, wapń), wygładzającą i kojącą witaminę B5, spirulinę oraz regenerujący wyciąg z morszczynu. Cera jest jędrna, bariera skórna wzmocniona, a drobne zmarszczki wygładzone. Polecany do każdego typu cery, a zwłaszcza do skóry suchej, odwodnionej, szorstkiej, a także matowej.

Comfort Zone, krem odżywczy Sacred Nature

Aż 99,2% receptury to składniki naturalne. Ten krem nie tylko nawilża, ale też ujędrnia i regeneruje. Sprawia, że skóra jest miękka i gładka, a to za sprawą takich komponentów jak ekstrakt z mchu czy olej z palmy buriti. Najlepiej sprawdzi się u posiadaczek skóry suchej oraz dojrzałej.