Wall Street Journal Magazine zdecydował się na sprawdzony sposób promocji numeru. Daft Punk w pełnym rynsztunku + piękna kobieta to niezbyt oryginalny pomysł na sesję, ale wciąż robi wrażenie. Enigmatyczny duet w maskach zawsze intrygował publiczność, a odkąd wydał hitowy album "Random Access Memories" i rozpoczął współpracę z Saint Laurent Paris i przywdział cekinowe garnitury - okazał się także bardzo fotogeniczny. Najpierw partnerowała im Karlie Kloss (Vogue US), a w sierpniu pisaliśmy o sesji zdjęciowej w CR Fashion Book, gdzie Francuzi pozowali w objęciach Milli Jovovich. Modelka bawiła się ich kaskami, pozwalała głaskać pancernym rękawiczkom. Podobny zamysł stoi za sesją okładkową Terry'ego Richardson w WSJ Magazine.

W przeciwieństwie do zdjęć z CR Fashion Book, w WSJ Guy-Manuel de Homem-Christo i Thomas Bangalter pozują na białym studyjnym tle i nie przypominają już czarnych charakterów z filmów science fiction. Tym razem to modelka zdaje się dominować nad duetem. Posągowe ciało Gisele wydaje się wręcz onieśmielające. Napięcie między muzą a muzykami rozładowuje poczucie humoru - w "mundurki" Daft Punk przebierają się dzieci, Gisele pożycza sobie maskę-hełm, a Bangalter i Homem-Christo zaczynają się niezdarnie boksować.

Gisele Bündchen i Daft Punk w sesji dla WSJ Magazine >>>