Fot.materiały prasowe

Reporterka Poiltyki, napisała świetną powieść "Nieczułość". Jeśli ktokolwiek po przeczytaniu następującego fragmentu, nie będzie chciał przeczytać jej w całości, jest naprawdę NIECZUŁY. " Ta płaska jak deska, krótkonoga, długoszyja trzpiotka, mimo czterdziestki już dawno przekroczonej, o dziwo w oczach sióstr i wielu innych ludzi uchodziła za piękną. Może z racjo szczególnego wdzięku i wyjątkowo bujnych, jasnych, gęstych, żywych włosów, może też z powodu sposobu, w jaki patrzyła ludziom w oczy - kobietom ciepło i uważnie, a mężczyznom odważnie i zaczepnie - ludzie lgnęli do niej. Bo żyła. Chciała wleźć siostrze albo matce do łóżka, to właziła. Całować kogoś - całowa".

NIECZUŁOŚĆ, Martyna Bunda, Wydawnictwo Literackie.