Yves Rocher Elixir Jeunesse, krem-maska na noc niwelujący oznaki zmęczenia

2. Krem-maska na noc niwelujący oznaki zmęczenia, 50 ml 

Odbudowuje skórę i niweluje oznaki zmęczenia. Po jednej nocy skóra jest wygładzona, nawilżona oraz odzyskuje swój naturalny blask. Dzień po dniu zmarszczki są zredukowane. Skóra wolna jest od toksyn i zregenerowana. 

Uwielbiam maski na noc. To wtedy skóra najlepiej absorbuje związki zawarte w produkcie. Krem-maska mnie nie zawiódł! Już po pierwszym użyciu skóra była gładka, nawilżona i odzyskała blask. Producent obiecuje tez spłycenie zmarszczek po miesiącu. Ja widzę zmianę już po trzech aplikacjach. Plus za konsystencje, która jest wyjątkowo lekka. 

Świetny krem na noc, możecie go stosować na zmianę z serum. Dobrze nawilża i ma wyjątkowo lekką formułę. Efekt na twarzy porównywalny jest z tym, jaki otrzymujecie po nałożeniu maseczki. Plus otrzymuje ode mnie także za elegancki szklany pojemnik z efektem ombre, który został zaprojektowany z dbałością o środowisko.

Yves Rocher Elixir Jeunesse Detoksykujący żel micelarny

3. Detoksykujący żel micelarny, 200 ml  

Odświeżająca i nawilżająca formuła Detoksykującego żelu micelarnego oczyszcza skórę ze śladów makijażu i zanieczyszczeń. Stosować rano i wieczorem na skórę twarzy i szyi. 

Żel ma obłędny kolor, który kojarzy mi się ze świeżością i tropikalnym lasem. Konsystencja przypomina jednak gęsty płyn... Produkt odświeża skórę, i jest stworzony do demakijażu. Plus za kolor żelu.

Lekka formuła, nie podrażnia. Mimo, że specyfik przypadkowo dostał mi się do oczu, nie zaszkodził im. Radzi sobie z lekkim makijażem. Dobre uzupełnienie jeśli wcześniej używasz produktu do demakijażu na bazie olejka lub mleczka. Ten przygotowuje skórę do kolejnych etapów, a zwłaszcza nawilżania. Szczególnie doceniam za obłędny zapach. 

Wieczorny demakijaż nie jest moim ulubionym punktem dnia. Ten żel micelarny nieco go ułatwia. Dobrze radzi sobie nawet z tuszem do rzęs.