Ostatnie lata w makijażowych trendach to dążenie to naturalnego rozświetlenia, gładkiej cery i bardzo małej ilości kosmetyków nakładanych na skórę. Niespodziewanie jednak na TikToku pojawił się nowy trend, który przełamuje dotychczasowe tendencje – night luxe. To całkowita odwrotność minimalizmu, co dla wielu może być zaskakujące.
Czym jest night luxe?
Na TikToku hasztag #NightLuxe ma już ponad 36 milionów wyświetleń. Znajdziemy pod nim filmiki z nocnymi panoramami miasta, drinkami z martini czy kryształowymi żyrandolami. Jak tłumaczy użytkowniczka @thedigifairy night luxe to „estetyka, która koncentruje się na luksusowym, miejskim, nocnym życiu i wiążącej się z tym modzie”. Jest inspirowana przepychem, blichtrem i hedonizmem szalonych lat 20. Dlatego tak popularne są tu błyszczące czarne sukienki, sandały na szpilce czy perły. Wśród modowych inspiracji wymieniane są także Serena van der Woodsen i Blair Waldorf z "Plotkary". Stylistyka tego trendu nie byłaby w pełni dopracowana bez makijażu. Night luxe stawia na pełny makeup, w którym dominuje rozświetlenie.
@thedigifairy espresso ð¸#nightluxe#nightluxeaesthetic#instabaddie#baddie#espressomartini#thatgirl#indiesleaze#4amskin ♬ Something In The Way - Nirvana
Zanim wykonasz makijaż
By ten wieczorny makijaż prezentował się olśniewająco, warto odpowiednio przygotować buzię. Dzień wcześniej zrób peeling. To jeden z najpopularniejszych trików wśród wizażystów współpracujących z gwiazdami - dzięki peelingowi pozbędziesz się suchych skórek, które podkład może podkreślać, a sam makijaż lepiej wtopi się w cerę i dłużej się na niej utrzyma. Jeśli preferujesz peeling mechaniczny, zwróć uwagę na ten od Nutridome. Jest gęsty i drobnoziarnisty. Złuszcza martwy naskórek, a dzięki zawartości węgla bambusowego i białej glinki działa detoksykująco i wygładzająco. Ponadto ma w składzie nawilżający olej z nasion słonecznika. Brzmi dobrze, prawda? Miłośniczkom peelingów chemicznych polecamy 10-minutowy wygładzający peeling kwasowy Nadzwyczajny Przyjaciel od BodyBoom. Jest bogaty w złuszczający kwas salicylowy, rozjaśniający przebarwienia kwas cytrynowy, zwężający pory kwas mlekowy, a także silnie nawilżający glukonolakton. Nałóż go na 10 minut, a następnie spłucz letnią wodą.
Następnym etapem jest odpowiednie nawilżenie. To zdecydowanie przedłuży trwałość makijażu oraz sprawi, że skóra będzie naturalnie rozświetlona. Znakomite opinie internautek zbiera nawilżający krem-żel Vinosource-Hydra od Caudalie. W jego składzie znajdziesz między innymi łagodzący ekstrakt z rumianku, nawilżającą, prebiotyczną wodę winogronową oraz przeciwutleniające polifenole z pestek francuskich winogron. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i doskonale nadaje się pod makijaż.
„Lekka konsystencja, praktycznie nie zostawia filmu na skórze. Sprawdza się pod makijaż, nie zmienia właściwości podkładu. Zapach jest delikatny, roślinny. Nie powoduje żadnych niespodzianek na skórze.” – pisze w recenzji Tynka. „Mam skórę mieszaną z tendencją do suchych skórek na policzkach, w trakcie jego użytkowania żadna taka nie wystąpiła. Nie zaobserwowałam też szybszego przetłuszczania strefy T” – zauważa Monia.
Po odpowiednim przygotowaniu cery, możesz zabrać się za makijaż.
Makijaż w stylu night luxe
Aksamitne cienie do powiek, smokey eye, podkreślone rzęsy i rozświetlacz. To główne elementy makijażu wymieniane w tiktokowych filmach spod hashtagu #nightluxe. Użytkowniczki zwracają też uwagę na usta – wybierają rozświetlenie błyszczyka lub stawiają na tradycyjną czerwoną szminkę nawiązującą do lat 20.
Tajemnicę wykonania prostego makijażu w stylu night luxe zdradziła w rozmowie z amerykańskim Glamour makijażystka gwiazd, Katey Denno. Zacznijmy od smokey eyes. Potrzebujemy czarnego eyelinera lub kredki, którym zaznaczymy górną linię rzęs tuż u nasady. Następnie, używając palca lub pędzelka, rozcieramy produkt głębiej na powiece i wzdłuż dolnych rzęs. Poprawiamy linię na górnej powiece i podkręcamy rzęsy. Nakładamy kilka warstw tuszu lub doklejamy te na pasku.
Na twarz nakładamy rozświetlającą bazę i podkład. Następnie konturujemy. „Dodaj odrobinę bronzera pod kością policzkową, pod linię żuchwy oraz, jeśli chcesz, po bokach nosa. Dzięki tym krokom będziesz świetnie prezentować się na zdjęciach” – rekomenduje Katey Denno. Nie zapominajmy także o rozświetlaczu na kości policzkowe!
W makijażu ust sugerowane są dwie opcje – soczysta czerwień lub neutralne rozświetlenie błyszczykiem. Decydując się na drugą wersję użyj obrysuj usta konturówką o neutralnym odcieniu (możesz nią także wypełnić usta), a następnie nałóż błyszczyk lub odżywiający balsam.
