O tym, że Rami Malek i Emma Corrin mają się ku sobie, mówiło się od miesięcy. Po raz pierwszy przyłapano ich w swoim towarzystwie w lipcu na koncercie Bruce'a Springsteena w londyńskim Hyde Parku. Miłośnicy gitarowych brzmień nawiązali na trybunach nić porozumienia, ale początkowo mało kto węszył romans. Plotki zaczęły przybierać na sile w sierpniu, kiedy rozstanie z długoletnią dziewczyną trafiło na nagłówki. Po zerwaniu z koleżanką z planu oscarowego filmu aktor miał poświęcać czas przyjaciołom, do których prasa zaliczyła również serialową księżną Dianę.

„Rami otoczył się kumplami i dobrze się bawił tego lata. Zaprosił Emmę na występ Bruce'a, świetnie się dogadywali. Rami cieszy się życiem” – donosili anonimowi informatorzy.

W końcu domniemani zakochani zostali przyłapani na pocałunkach i romantycznych kolacjach w restauracjach. Według pozostałych gości wyglądali jak pełnoprawna para. Zgodnie z doniesieniami świadków czasem wykazywali się czujnością i wypatrywali czających się pod lokalem fotoreporterów, innym razem nie zwracali uwagi na ciekawskie spojrzenia i wycelowane w ich stronę obiektywy. „Zachowywali się powściągliwie, a kiedy fani podchodzili do nich z prośbą o zdjęcie, grzecznie odmawiali” – opisywały źródła. „Byli bardzo namiętni, patrzyli sobie w oczy. Wydawali się całkowicie zajęci sobą”.

Rami Malek i Emma Corrin zadebiutowali jako para na afterparty Miu Miu. Aktorski romans oficjalnie potwierdzony

Choć zdjęcia paparazzi nie pozostawiały wątpliwości, że między tą dwójką coś się święci, do tej pory Emma Corrin i Rami Malek stronili od okazywania uczuć na branżowych spotkaniach. Zdanie zmienili podczas fashion weeka w Paryżu. Jeszcze we wrześniu gwiazda „The Crown” samotnie pozowała na czerwonym dywanie na festiwalu filmowym w Wenecji w kontrowersyjnej stylizacji bez spodni. Wczoraj na afterparty po pokazie Miu Miu wybrała się już z nowym chłopakiem. 

Arnold Jerocki/Getty Images

Tłum zgromadzony przed budynkiem, w którym odbyło się wydarzenie włoskiej marki, widział, jak po drodze trzymali się za ręce. Duet zjawił się na miejscu w dopasowanych stylizacjach. Malek miał na sobie czarną koszulę i wełnianą marynarkę, a Corrin szarą mini sukienkę i loafersy połączone z szarymi skarpetkami. Do sieci trafiły m.in. fotografie, na których pozują u boku Sydney Sweeney. Mamy nadzieję, że od tej pory częściej będziemy widywać ich razem na czerwonych dywanach!