Wystawę można obejrzeć w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Konrad Ćwik
Już od 16 lat wspieramy Festiwal Filmowy w Gdyni. Co roku w specjalnej sesji zdjęciowej prezentujemy młodych aktorów, którym wróżymy karierę. Zobacz tegoroczne fotografie prezentowane na festiwalu!
Wystawę można obejrzeć w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Konrad Ćwik
1 / 5 "Narodziny gwiazd" - wystawa fotograficzna ELLEGrzegorz Palkowski
Gra w „Szczęściu świata” Michała Rosy. Ma 23 lata.
Dwanaście lat temu zagrał w filmie swojego brata Łukasza Palkow- skiego „Nasza ulica”. A potem w „Rezerwacie”. Teraz, u boku Karoliny Gruszki, Agaty Kuleszy i Krzysztofa Stroińskiego, pojawił się w najnowszym filmie Michała Rosy. – Gram Haralda, bohatera, który jest raczej zamknięty w sobie i cichy. Trochę jest do mnie podobny – uśmiecha się Grzegorz. Ale najbardziej zapamiętałem scenę, w której mam pofarbowane na czarno włosy, soczewki, które sprawiają, że mam oczy jak diabeł, wpadam w szał i demoluję mieszkanie. To ciekawa i niejednoznaczna postać, spore
wyzwanie. Takie właśnie lubię.
Konrad Ćwik
2 / 5 "Narodziny gwiazd" - wystawa fotograficzna ELLEJoanna Zagórska
Zagrała w „Kryształowej dziewczynie” w reżyserii Artura Urbańskiego. Ma 26 lat.
– Moja bohaterka sama wychowuje dziecko, podczas gdy jej mąż studiu- je. Jest jej ciężko, ale musi dawać so- bie radę. To typ kobiety silnej. Jak ja! – ekscytuje się Joanna. Pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego. Tam dzięki studiu teatralnemu postano- wiła zostać aktorką. – Po maturze nie wyobrażałam sobie niczego innego: wyłącznie studia aktorskie. Czułam, że tylko na deskach teatralnych mo- gę dać ludziom energię. Teraz kino jest dla mnie równie ważne. Studiowała w PWSFTViT w Łodzi. – Interesują mnie role, które wyma- gają całkowitej przemiany. Takie, w których trzeba się utożsamić z kimś zupełnie innym – dodaje.
Konrad Ćwik
3 / 5 "Narodziny gwiazd" - wystawa fotograficzna ELLEMaja Pankiewicz
Rola w filmie „Kryształowa dziewczyna” Artura Urbańskiego. Ma 23 lata.
O tym, żeby zostać aktorką, zaczę- ła myśleć bardzo wcześnie. I żwawo się za to zabrała: już w podstawów- ce angażowała się w grupy teatral- ne. Potem sprawy potoczyły się szybko: zaczęła studiować w PWSFTViT w Łodzi, grać w tam- tejszym Teatrze Jaracza, jak również występować w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Za rolę Elżbiety w spektaklu „Maria Stuart” została obsypana nagrodami na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. W filmie Artura Urbańskiego gra młodą, konserwatywną żonę: – Im odleglej- sza ode mnie rola, tym większa ra- dość z jej tworzenia! – opowiada Maja. Od października będzie gra- ła w Teatrze Ludowym w Krakowie.
Konrad Ćwik
4 / 5 "Narodziny gwiazd" - wystawa fotograficzna ELLEMichalina Łabacz
Zagrała jedną z głównych ról w „Wołyniu” Wojciecha Smarzowskiego. Ma 24 lata.
– Gram Zosię Głowacką, polską chłopkę, która zakochuje się w ukraińskim chłopaku. Niestety, jej ojciec wydaje ją za kogoś inne- go. I jej świat się wali – opowiada Michalina, której debiutu u legen- darnego już reżysera zazdrości niejedna koleżanka. Pochodzi z Suwałk, studiuje w Akademii Teatralnej w Warszawie. Castingi do „Wołynia”, a potem praca nad filmem trwały przez całe jej studia. – Ta rola i temat Wołynia na po- czątku mnie deprymowały, ale te- raz śmiało mogę powiedzieć, że dzięki reżyserowi i ekipie chyba dałam radę.
Konrad Ćwik
5 / 5 "Narodziny gwiazd" - wystawa fotograficzna ELLEMirosław Haniszewski
Główna rola w filmie Macieja Pieprzycy „Jestem mordercą”. Ma 38 lat.
Ma na koncie niezliczone role w se- rialach i spektaklach teatralnych. Ale już dawno marzył o tej, którą może pochwalić się teraz. – Na świecie jest kilka osób, które późno debiutowa- ły, np. Anthony Hopkins. Jemu też mówili, że z taką twarzą nie zrobi kariery – śmieje się Mirek. W „Jestem mordercą” gra policjanta, który ma wszystko: miłość, pieniądze, awan- suje w pracy. I wtedy zaczyna tracić czujność. – To bohater rodem z kina moralnego niepokoju, który dostaje szansę, ale wiąże się z nią wielkie niebezpieczeństwo. Jak nie cieszyć się z takiej roli?